Z pamiętnika urzędnika...
Pracuję w małym urzędzie gminy, referat komunalny. W urzędzie mamy taki regalik, na korytarzu, na którym są worki na śmieci segregowane. Wiecie, osoby nowo wybudowane, nowi mieszkańcy czy po prostu jakiś potrzebujący przyjdzie, poprosi albo i sam weźmie kilka worków, coby miał w czym wystawić śmieci. Właśnie... Kilka...
Mam pokój i biurko akurat tak usytuowane, że widzę regalik doskonale. W przeciągu miesiąca jedną osobę widziałem już ze 4 razy, jak przychodziła i brała po 1 ROLCE z każdego rodzaju worków na śmieci. 15 sztuk w jednej. Przy czym raz w miesiącu wywożone są odpady segregowane, a za pełne worki wydawane są puste.
I tylko pytanie: po co... Zaoszczędzenie kilku złotych w sklepie na normalnych workach?
urząd gminy
To jest Polska i tu się kradnie. Smutne w uj. Jak za darmo to brać. Pełne garście i kieszenie. Nie ważne po co. Kiedyś się przyda. Na pewno.... Papier do drukarki, długopisy, spinacze do papieru, pracowa kawa/herbata, breloczki czy inne marketingowe gratisy. Bez różnicy. Aby więcej. Piszesz o workach na śmieci....jak udzielałem się więcej w fundacjach, to "wolontariusze" potrafili kraść rollupy fundacyjne, aby wymuszać kontakty do prezesów/dyrektorów współpracujących firm. Bieda umysłowa taka, że aż żal 4 litery ściska.
Odpowiedz@Lobo86: Piszę o workach bo przed chwilą na gościa ponownie trafiłem i mnie szlag trafił. Na pytanie, czy aż tyle worków potrzebuje, stwierdził, że mu się skończyły i tyle go widziałem. Witki opadają. Że wszystkie gratisy są w cenie, to wiem. Choćby i breloczka nigdy nie miał użyć, to weźmie 5, bo za darmo.
Odpowiedz@Tumulus: Na początku roku przedstawiciele handlowi przyjeżdżają z ofertą i gratisami.A to długopisy,a to kalendarze a to notesy. Oczywiście z logo kolejnej firmy. No dobra długopis wezmę bo się przyda jak nie mi to przedstawicielowi jak mu się wypisze.Kalendarz jeden wystarczy. No dobra drugi wezmę dla taty. Ale w końcu dziękuję,nie potrzeba więcej. I zdziwienie.Nie? a inni się pytają o więcej.Biorą po ile się da.
Odpowiedz@Balbina: no i właśnie o tym mówię....
OdpowiedzOdpowiadam na pytanie - tak.
OdpowiedzJak dla mnie to piekielny jest ten kawałek o wywózce raz na miesiąc odpadów segregowanych.
Odpowiedz@Zunrin: Najwidoczniej nie zrozumiałeś, co autor miał na myśli. Jest to wspomniane dlatego, że jeśli ktoś wystawił 5 worków, to dostaje 5 nowych. Bez tej informacji zaś by było "no co, zabrali mu worki, to poszedł po nowe".
Odpowiedz@andtwo: Wywóz odpadów segregowanych faktycznie odbywa się raz w miesiącu i ja nie widzę w tym nic złego. Mieszkam w gminie przyległej i też tak mamy, w miesiąc nie jesteśmy w 4-osobową rodzinę czasem i worka na plastik zapełnić, o reszcie nie wspominając. @Zunrin Masz rację, wspomniałem o tym właśnie dlatego, by nikt nie zarzucił, że facet po prostu nie dostał worków. A nawet gdyby, to nie wierzę, że wystawia w miesiąc 60 worków dla danego tworzywa. Bo nawet firmy tyle w okolicy nie produkują.
Odpowiedz@Tumulus: "w miesiąc nie jesteśmy w 4-osobową rodzinę czasem i worka na plastik zapełnić, o reszcie nie wspominając. " Bo nie segregujesz najwyraźniej. Z żoną oboje wypijamy po 1-2 butelki wody każdego dnia, co daje 2-4 plasticzanych butelek dziennie po samej tylko wodzie. Nawet po zgnieceniu one zajmują sporo miejsca. Przez miesiąc, to ja bym się z takich odpadów nie odkopał. Worek 60l z odpadami wtórnymi zapełniamy w dwie osoby w 5-7 dni. A jesteśmy świadomymi konsumentami i nigdy nie bierzemy więcej, jak potrzebujemy. Osobiście nie wyobrażam sobie, aby np plasticzane tacki po mięsie leżały mi gdzieś tyle czasu, a myć śmieci nie mam zamiaru, bo to marnotrawstwo wody.
Odpowiedz@Tumulus: Przez miesiąc??? Na tydzień mi ten worek nie wystarcza, a jest nas troje!
Odpowiedz@Lobo86: Ja się nie bawię w te żółte worki bo bym miała całą werandę zawaloną czekając na wywóz. Mamy zwykłe duże foliowe worki i pakujemy do nich wszystko co jest foliowe.I wierzcie mi wynosimy je do kontenerów na plastiki praktycznie co dwa-trzy dni.
Odpowiedz@Tumulus: O tworzywach sztucznych już ci odpowiedzieli inni. Ja z doświadczenia moich rodziców mogę powiedzieć, że jedna wywózka na miesiąc to owszem starczy. Na papier. I rzadko, ale czasem na szkło. A odbiórka bio raz w miesiącu (zwłaszcza w przypadku posiadania ogrodu) to już całkiem porażka. To tyle dlaczego częstość wywózki uznałem za piekielną. A co do gościa - może on brał też dla kogoś?
Odpowiedz@misiafaraona: @Balbina: @Lobo86: No właśnie segreguję, i to dość drobiazgowo. Tyle że butelka plastikowa po skręceniu jej zajmuje naprawdę niewiele miejsca, worek foliowy prawie nic, a plastikowe opakowania odpowiednio rozebrane też niewiele miejsca. najgorzej jest w sumie z pudełkami po jogurtach czy margarynie, ale wkładając kilka jedno w drugie też sporo się zaoszczędzi. Co do brania worków dla innych osób. Kto i w jakiej ilości musiałby potrzebować ok 60 worków jednego tylko rodzaju (chyba 15 w rulonie, może nawet 20, nie liczyłem)?
OdpowiedzEkologia! Reklamówki - trzeba płacić bo to ZŁO! Worki na śmieci dajemy za darmo bo to inne zło...
OdpowiedzU mnie jest lepiej :D Dyrektor domu kultury chodzi do urzędu gminy kraść papier do drukarki, bo niby nie ma w domu kultury ani on nie ma pieniędzy, żeby kupić. Ostatnio znalazłem dwie ryzy, już lekko zakurzone :D
Odpowiedz