Firma budowlana zamieszcza ogłoszenie, że szuka kierownika na budowę z wyższym lub średnim wykształceniem w odpowiednim kierunku.
Kto odpowiada na ogłoszenie?
Magister filozofii. Chociaż owszem, popracował kilka miesięcy na budowie. Jako zwykły robotnik przez 4 miesiące. Półtora roku temu.
Szanuję każdy wyuczony zawód, rozumiem że trzeba szukać pracy, gdzie się da, ale przydałoby się czytać, gdzie się składa CV. Skoro poszukiwany jest kierownik, to znaczy, że ktoś, kto zna przynajmniej przyzwoicie temat.
EDIT: Nie sprecyzowałem - nie chodzi o kierownika całej budowy, a jedynie o kierownika firmy podwykonawczej, czyli zajmującej się konkretną dziedziną (hydraulika, elektryka, murarstwo, itp.).
"ogłoszenia dam pracę: zatrudnię pracownika budowlanego na stanowisku brygadzisty. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, wykształcenie budowlane, skvrwiały charakter... " z https://www.kretyn.com/23852 btw. Jak to automat cenzorski może zepsuć dowcip w najlepszym miejscu Wykryto niedozwolone słowo w treści komentarza! Lista wyrazów zakazanych: s k u r w i a ł y
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2018 o 23:14
Spyro, bo Ty nic nie rozumiesz. Gość poszedł na filozofię z powołania. Potem się okazało, że myśleniem o sensie życia ciężko opłacić czynsz, więc zaczął w panice szukać. A że nie na darmo napierdzielał te studia, wypruwał sobie wątrobę na libacjach, żeby teraz zasuwać jak zwykły robol z taczką, to chce iść na kierownika, bo ma aspiracje. A Ty tu jakieś wymagania masz. Nie wystarczy, że będzie w stanie zgasić dowolne narzekania zespołu za pomocą sentencji Nietzschego i Seneki?
Odpowiedznie chcę nic mówić, ale: 1. Kierownikiem budowy może być wyłącznie osoba posiadająca odpowiednie uprawnienia budowlane (nieograniczone uprawnienia do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych) 2. Uprawnienia te można zdobyć WYŁĄCZNIE po studiach magisterskich na kierunku budownictwo lub architektura. Tak więc osoba ze średnim wykształceniem nie ma prawa być Kierownikiem budowy...
Odpowiedz@krzycz: A nie jest przypadkiem tak, że odpowiednio długi staż pracy (bodajże 5 lat, ale głowy nie dam) w zawodzie również umożliwia nabycie uprawnień?
Odpowiedz@Meliana: Kiedyś tak było i możliwe że jeszcze są aktywni zawodowo ludzie którzy uprawnienia zdobyli tą drogą.
Odpowiedz@krzycz: Nie wiem ale się wypowiem, radzę doczytać, dopytać. Tak jak napisał/a m_m_m osoby, ze średnim wykształceniem i tak zdobytymi uprawnieniami nadal aktywne są zawodowo.
OdpowiedzNiestety takie zachowanie wynika z tego, że są firmy, które przyjmują ludzi po obojętnie jakich studiach na stanowiska zupełnie niezwiązane z ich doświadczeniem zawodowym. Pracowałem w firmie produkującej silnik, a na stanowisku inżyniera pracował tam facet po zarządzaniu.
Odpowiedz@DziwnyCzlowiek: Dobra, ale tu chodzi o stanowisko z odgórnie narzuconymi przepisami prawa konkretnymi wymaganiami formalnymi.
OdpowiedzPo kilku ładnych latach pracy w zakładzie produkcyjnym mogę powiedzieć tyle - facet może się na kierownika załapać. Może nie budowy, ale innego jak najbardziej. Znać się na rzeczy?? Mój kierownik po 6 latach ledwo się zaczął orientować, co w ogóle produkuje. Nagminnie myli nazwy produktów, imiona pracowników. Papier to papier, studia skończył czyli się nadaje.
Odpowiedz@Ajsza: wszędzie pracują ludzie co niby mają studia a wcale lepiej się nie znają niż ludzie bez, bo ale jak to się mówi trzeba się uczyć żeby mieć dobrze płatną pracę. Sic!
OdpowiedzLudzie nie czytają ogloszen. Ja udzielam korepetycji, w ogłoszeniu mam napisane, iż dojeżdżam do uczniów w odległości 20 km od X, w tym do miasta wojewódzkiego. Regularnie dzwonią do mnie ludzie, do których mam 40 km i są zdziwieni, że to za daleko "przecież my tylko kawałeczek od miasta wojewódzkiego mieszkamy". :D
Odpowiedz