Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Skąd się biorą wysokie ceny za OC/AC? W dużej mierze podziękujcie za…

Skąd się biorą wysokie ceny za OC/AC? W dużej mierze podziękujcie za to ASO.

Znajomy miał niedawno stłuczkę. Nic poważnego, do wymiany przedni grill i lampa. Plastiki i blachy w zasadzie nienaruszone, jedynie z zatrzasków wyskoczyły. Szkoda poszła przez AC, po kilku dniach przyjechał rzeczoznawca wycenić koszt naprawy. I znajomemu z wielkim hukiem kopara opadła. Za naprawę w.w. szkody, wyszło 8500 zł.

Wycena szczegółowa:
lampa - 1000zł
grill - 1500zł
robocizna, w tym poskładanie plastików i blach, które wyskoczyły - 6000zł.

Z ciekawości sprawdził, za ile orientacyjnie mógłby kupić poszczególne elementy. Z robocizną, w nieautoryzowanym warsztacie, zmieściłby się w 1500 zł. I samochód miałby w zasadzie następnego dnia, bo blacharz wprost mu powiedział, że mając części, to jest kilka godzin roboty. A tak, auto uziemione na ponad tydzień...

by PluszaQ
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
12 16

Panie - to też często nie wymysł ASO. Części ściągają od producenta, a mechanicy - cóż szkolenia, certyfikaty i tak dalej....i wychodzi sztuczne nabijanie ceny.

Odpowiedz
avatar PluszaQ
-1 15

@Lobo86: po części tak, ale dla przykładu podam pewną sytuację. Moi rodzice kilka lat temu zmieniali samochód. Trafili na coś, co ich rozbawiło. Przeglądając książkę serwisową, znaleźli paragon za wymianę żarówki. W ASO. Żarówka 17 zł, usługa wymiany 25 zł...

Odpowiedz
avatar jass
12 14

@PluszaQ: Jako jednostka niezmotoryzowana kompletnie nie znam się na samochodach, ale pamiętam jak brat mówił, że jakiejśtam żarówki w samochodzie nie może sam wymienić, bo niełatwo się do niej dostać. Także jeśli mowa była o jakiejś żarówce wymagającej rozkręcania i skręcania czegoś, żeby finalnie poświęcić te 10 sekund na samą wymianę, to cena wcale nie wydaje się szczególnie kosmiczna.

Odpowiedz
avatar Jorn
4 4

@PluszaQ: W Brukseli nie w autoryzowanym serwisie, a w jednym z tych "tanich" sieciówkach żarówka H7 z wymianą kosztuje 60EUR.

Odpowiedz
avatar Jorn
2 2

@Jorn: Oczywiście miało być 'w jednej z tych <<tanich>> sieciówek". Tak to jest, gdy się zmienia koncepcję komentarza w trakcie jego pisania:) Przepraszam.

Odpowiedz
avatar AndrzejN
0 0

@PluszaQ: Znajomy jeździł do warsztatu na wymianę żarówki. Trzeba było poluzować zderzak wyjąc reflektor, wymienić żarówkę, zamocować zderzak, dokręcić zderzak. I 25 zł nie wystarczało.

Odpowiedz
avatar krzycz
14 18

Przyjeżdża do warsztatu gość samochodem z kilkoma awariami: nie otwierają się szyby, nie działają kierunkowskazy a w silniku coś się tłucze w czasie jazdy. Mechanik chodzi dookoła samochodu, zagląda tu i ówdzie, sprawdza. Po kwadransie bierze młotek i puka w jedno miejsce. Mówi do klienta: - Proszę sprawdzić. Klient niedowierzając zapala auto - silnik już się nie tłucze, kierunkowskazy działają, szyby się otwierają. Zachwycony klient mówi: - To niesamowite! Ile się należy!? - 105 zł. - 105 zł!?! Aż tyle za jedno puknięcie młotkiem? - Nie, za puknięcie młotkiem jest 5 zł, a 100 zł jest za to, że wiedziałem GDZIE puknąć

Odpowiedz
avatar Kizi
1 5

@krzycz: Przekaz dobry. A jako ciekawostka to w orginale chodziło o duży statek i wymiane akurat jednej nakrętki w silniku. Robocizna wyniosła naprawde grube pieniądze gdzie za nakrętke policzyli z 100 dolców.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

Można naprawiać na częściach wyglądających podobnie, ale tam gdzie producent daje plastik dobrej jakości jest dany plastik z "przetopu" zderzak "wskoczy" na co drugi zaczep bo pozostałe połamane, coś zamocowane trytytką, warsztat pana Miecia tak zrobi i będzie pan zadowolony! Godzina pracy w słabo wyposażonym warsztacie, bez specjalistycznego sprzętu dedykowanego do danej marki, na pirackim oprogramowaniu diagnostycznym jest tańsza niż w ASO.

Odpowiedz
avatar grruby80
-4 8

To niech weźmie kasę i zrobi w innym warsztacie. Za pozostałą kasę będzie mugł zapłacić ubezpieczenie.

Odpowiedz
avatar Krzysztof
3 3

@grruby80: Albo się nachlać z radości.

Odpowiedz
avatar grruby80
0 2

@Krzysztof: na to też starczy :)

Odpowiedz
avatar PooH77
3 3

@grruby80: słownik ci zasponsorować?

Odpowiedz
avatar j3sion
7 9

Historia to Fake, niżej wrzucony kosztorys z roboczogodzinami. Ubezpieczalnie korzystają z zewnętrznych serwisów do ustalenia roboczogodziny. Do każdej czynności jest też przypisana dana ilość roboczogodzin gdzie ubezpieczenie nie wypłaci nic ponadto dla montażu części zazwyczaj jest to ok. 100zł/h więc tu mieliby to robić 600h? Na montaż zderzaka przewidziane jest bodajże 40min. ASO wykorzystują kosztorys z Kosztorys Eurotax ITC więc tam są ustalone stawki na konkretne rzeczy. OC rośnie bo ludzie wykorzystują swoje prawa i ciągną ubezpieczenia i pojazdy zastępcze ile wlezie. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@j3sion: sam jesteś daje.mialem wycenę ubezpieczyciela według Twojego opisu tj z rozpisanymi roboczogodzinami materiałami itp.to co wycenili to nawet Janusz w szopię by nie zrobił:chłodnica silnika 120zl chłodnica klimy 88zl nabycie 50zl.po zgłoszeniu dodatkowych oględzin później odwołaniu z realnym kosztorysem i opisanymi procesami technologicznymi napraw potrafili do kwoty 1600zl dopłacić 2200zl.takze nie mów że ubezpieczyciel nie wypłaci nic ponad wycenę bo "pezetu" wypłaciło grzecznie bez sądu.w aso bezgotówkowo zapewne jeszcze więcej by ich to kosztowało.

Odpowiedz
avatar Jorn
0 2

@adolf206: Z drugiej strony miałem niedawno w Polsce kolizję, której skutki były naprawiane przy finansowaniu z OC sprawcy. Ja naprawdę bym chciał, żeby ktoś mi zapłacił za ten samochód tyle, na ile ubezpieczyciel go wycenił.

Odpowiedz
avatar j3sion
0 0

@adolf206: Pierwsza wycena zazwyczaj jest zaniżona, ASO po wycenie wszystkich części i roboczogodzin wysyła to do ubezpieczalni i czekają na akceptacje. Nikt nie wyceni wymiany zderzaka i lampy na 6000 zł.

Odpowiedz
Udostępnij