Historia sprzed kilku lat, kiedy z moją kumpelką musiałyśmy odrobić pańszczyznę w postaci stażu w aptece. Była to apteka przyszpitalna, stąd często sprzedawanym towarem były pieluchomajtki, czyli pieluchy dla ludzi dorosłych. Ponieważ towar był sprzedawany w czterech różnych rozmiarach, od S do XL, należało zawsze ustalić, jaki rozmiar jest potrzebny. Kupujący często mieli problem z określeniem, jaki obwód talii ma babcia czy dziadek. Jeden pan zapytany przez moją kumpelkę o to odparł, że nie wie, a po chwili dodał: "O, tak jak na Panią!" Jednak kiedy koleżanka schyliła się, żeby podać mu towar, tak że wypięła pupę, szybko krzyknął: "Nie, jednak mniejsze poproszę!"
Pan nie chciał być piekielny, tak jakoś wyszło ;)
apteka
Chciał, nie chciał... Szerokie biodra to atut, a skoro na prosto myślał, że koleżanka jest mniejsza, a po wyeksponowaniu siedzenia w ten sposób zmienił zdanie to raczej komplement...
Odpowiedz@szczerbus9: No nie wiem, dla większości "duża dupa" to raczej nie jest komplement ;) Spoko, koleżanka przyjęła to z godnością ;)
OdpowiedzTo raczej normalne, że zdrowa dziewczyna ma szersze biodra niż schorowany starzec.
OdpowiedzJak dla mnie normalne, że młoda kobieta ma krąglejsze pośladki niż staruszka i to raczej komplement a nie obelga.
Odpowiedz@Tajemnica_17: A dla mnie to jest normalne, że KAŻDY wypięty tyłek robi wrażenie większego, niż jest w rzeczywistości.
OdpowiedzA ja się trochę poczepiam pro forma - pieluchomajtki to nie są pieluchy dla dorosłych (choć w skrócie nazywa się je pieluchami), to jest rodzaj majtek z wbudowanym wkładem chłonnym. Pieluchy występują oddzielnie i są dla osoby mobilnej, moim zdaniem, mocno niewygodne.
Odpowiedz