Na stronie głównej pewnego portalu link do artykułu "Nie żyje mężczyzna użądlony przez pszczołę". Artykuł zilustrowany pięknym zdjęciem... osy.
(tu był link - przyp. red.)
Ja rozumiem, że i jedno i drugie brzęczy, lata i żądli, ale różnice jednak są i to spore...
Może by tak wysłać redaktora na powtórkę z biologii do podstawówki?
A może to tylko ja się czepiam...
Edit: Portal zmienił zdjęcie, więc nie tylko ja się czepiam. ;-)
Czepiasz sie, zjedz snickersa.
Odpowiedz@Lynxo: ja po prostu dbam o szczegóły. Cały artykuł ma funkcję informacyjno-edukacyjną. Oprócz informacji o ataku pszczoły jest też również informacja co robić w przypadku ukąszenia, jak rozpoznać szok anafilaktyczny itp. Wartość edukacyjną umniejsza jednak zła ilustracja.
Odpowiedz@GoshC: oj tam, oj tam. Dobrze że nie karetka, lub plecy policjanta ;)
Odpowiedz@vonKlauS: karetka czy plecy policjanta by przynajmniej nie wprowadzały w błąd ;-)
Odpowiedz@GoshC: Po zbóju edukacyjną :-D Zapach jadu (pszczeli jest podobny do bardzo dojrzałego banana), zarówno u pszczół jak i u os powoduje że atakuje rój (stado to może być dziennikarzów (sic!)). Jedne i drugie atakują w obronie siebie lub gniazda, w tym drugim wypadku może nastąpić skomasowany atak. W przypadku większości pszczół miodnych do wywołania efektu konieczne jest ukąszenie 5-10 pszczół bo mniejsza ilość feromonów nie wywołuje sensacji. Kolejną bzdurą jest że pszczoła atakuje raz, ona będzie atakować póki ma żądło. A żądło niekoniecznie musi być jednorazowe. Jeśli żądli przez np grube spodnie to wprowadza jad do ciała, jednak zbyt płytko by żądło utknęło (patrz budowa żądła). Wykorzystuje się to w apitoksynoterapii. Co dają pszczoły wie większość ludzi (choć pewnie mniejszość kojarzy pszczołę z owocami), ale że osy zjadają gigantyczne ilości komarów to niestety się nie mówi ;(
OdpowiedzA ja zgadzam się z autorem. Ignorancję należy tępić. Potem rodzice uczą dzieci, że wszystko co lata i ma paski jest złe. Tacy właśnie bezmyślni ignoranci zabijają pszczoły.
OdpowiedzNa wykopie był artykuł o psie Akita a na miniaturce Shiba Inu.
Odpowiedz@DarkHelmet: a poprawiłeś? Napisałeś komentarz ze sprostowaniem? Mi ostatnio w pracy kolega nie chciał uwierzyć, że wieloryb to nie ryba. Trzeba było użyć autorytetu cioci Wikipedii do przekonania go, bo nie wierzył nikomu na piętrze, myślał, że go wkręcamy :-)
Odpowiedz@GoshC: Ktoś inny upomniał wstawiającego.
OdpowiedzSądzę, że chodzi o poprawność polityczną, w świecie gdy nie powinno się z góry określać płci czy orientacji to nazwanie osy pszczołą zdaje się być zrozumiałe.
Odpowiedz@krzychum4: pszczoła/truteń! pszczoła/osa to jakbyś napisał "kobieta" i dał fotkę szympasa (lub odwrotnie) ;)
Odpowiedz@krzychum4: Ale oni nie wrzucili pszczoły innej płci, tylko zupełnie inny gatunek.
OdpowiedzTo jeszcze pikuś. Pracując jako wolny strzelec dla serwisu tematycznego wp, wysłałam im któregoś razu materiał na galerię "10 ras psów najlepszych do czegoś tam". Wszystko przygotowane na tip-top, wystarczyło dodać zdjęcia i wrzucić na stronę. Na 10 ras 4 (słownie: CZTERY) zdjęcia były błędne, w tym 2 zupełnie od czapy, nawet niepodobne... Niestety, redaktorzy tych serwisów często nie mają pojęcia o tematyce, którą się zajmują, bo liczą się przede wszystkim statystyki, a nie merytoryka. Uroki korpo.
Odpowiedzzwykły ClickBait wszyscy, wiemy wszyscy znamy, wszyscy mamy to w d... spowszedniało
OdpowiedzNorma. Raz znalazłem perełkę o tym że Rosja wysłała na Bałtyk największy na świecie lotniskowiec (?), na zdjęciu był poduszkowiec desantowy typu Żubr. Te artykuły "robią" kompletni ignoranci, zbyt leniwi aby cokolwiek sprawdzić przed publikacją.
OdpowiedzOczywiście, że się czepiasz. Zdjęcia do takich gówno-wrzutek często-gęsto są dodawane nie przez człowieka, a algorytm. Na podobnej zasadzie działa google jak wyszukujesz zdjęcia. Część wyników masz po tagach, ale część to wynik komputerowej analizy treści zdjęcia.
OdpowiedzHeh, dopiero co gadałam ze znajomą, która twierdzi, że sporą część dzieciństwa spędziła na wsi i też nie odróżnia pszczoły od osy. Niesamowite dla mnie, ale znam sporo takich ludzi.
Odpowiedz