Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Policja. Zdarza się, że człowiek napije się alkoholu, na drugi dzień chciałby…

Policja.

Zdarza się, że człowiek napije się alkoholu, na drugi dzień chciałby gdzieś pojechać samochodem, ale nie jest pewien czy może. Policja, przy okazji każdej akcji przeciwko pijanym kierowcom, apeluje by w razie wątpliwości przyjść na komisariat i się zbadać alkomatem.

No to wziąłem kierowcę i jedziemy na komisariat, gdzie jest alkomat stacjonarny. Wchodzę - zepsuty.
Drugi komisariat - nie mają.
Trzeci komisariat - nie mają.
Napotkany po drodze patrol - nie mają.

Miasto średniej wielkości, komisariatów jeszcze co najmniej kilka, więc żeby nie jeździć bez sensu, zacząłem dzwonić. W kilku nie mieli, ale w jednym policjant doradził mi pojechać na izbę wytrzeźwień, bo tam na pewno mają. No to jedziemy.

Wchodzę, mówię o co chodzi, a facet mi mówi, że od roku bodajże 2016 nie wolno im badać ludzi alkomatem.

Cierpliwość mi się skończyła, więc olałem temat i choć byłem pewien, że jestem trzeźwy, wolałem nie ryzykować.

Pytanie brzmi, czy naprawdę nigdzie nie mają alkomatów, czy po prostu im się nie chce?

policja

by ~Khajiit
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Jaladreips
10 14

Z tego co wiem to każdy patrol ma, a już na pewno każdy patrol drogówki. Z kolei na komisariatach też muszą mieć, choćby po to by wydawać je patrolom jadącym w teren. Zatem mają na pewno, tylko się nie chciało czterech liter ruszyć.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
12 12

Gdybyś w ich obecności siadł za kółkiem, to alkomat zaraz by się znalazł.

Odpowiedz
avatar mesing
20 22

Przy dyżurnym, który twierdzi, że nie mają alkomatu zadzwonić do wojewódzkiej i zapytać się na których komendach mają alkomat. Bo na tej, na której akurat jesteś nie mają.

Odpowiedz
avatar CrazDes
1 7

D"zień dobry, PRZYJECHAŁEM sprawdzić trzeźwość." Populacja alkomatów zwiększa się.

Odpowiedz
avatar mesing
7 7

@Caron: Alkotest bez legalizacji to tylko fajna zabawka.

Odpowiedz
avatar zendra
-1 9

@Caron: Właśnie! Może pan sam sobie kupi alkomat? Nawiasem mówiąc, po ostrym piciu nie należy jeździć nawet na drugi dzień. I nie chodzi tylko o ilość promili we krwi, ale o to, że po takim intensywnym piciu (a musiało być intensywne, skoro na drugi dzień autor nie był pewien swojej trzeźwości) występuje ogólne osłabienie organizmu, w tym dekoncentracja, spowolnienie reakcji, nawet jeżeli alkohol już wyparował i nie odczuwa się kaca. Toksyczne produkty spalania alkoholu nadal negatywnie wpływają na organizm - trzeba dać mu czas na pełną regenerację. Siadanie za kierownicę na drugi dzień po ostrym piciu to czysta głupota. Mam przeczucie, że autorowi historii często będzie potrzebny alkomat.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2018 o 19:05

avatar konto usunięte
1 1

@mesing: nie chodzi o dokładne pomiary, chodzi o to czy wykryje cokolwiek - jeśli cokolwiek - szlaban.

Odpowiedz
avatar drDigger
-1 1

@mesing: Alkomaty nie podlegają legalizacji. Bardzo proszę nie rozsiewać głupot.

Odpowiedz
avatar mesing
1 1

@drDigger: Każde urządzenie stosowane przez Policję do pomiary stanu trzeźwości musi posiadać legalizację. W przypadku alkomatu jest to Świadectwo wzorcowania. Sama nazwa legalizacja jest nazwą potoczną oznaczającą dokładnie to samo.

Odpowiedz
avatar drDigger
-1 1

@mesing: Dalej proszę o nierozsiewanie głupot. Świadectwo legalizacji mówi o tym, czy dany przyrząd spełnia wymagania określone w przepisach (metrologia prawna). A w przypadku alkomatów takich przepisów aktualnie nie ma. Świadectwo legalizacji ma termin ważności. Natomiast świadectwo wzorcowania to coś dobrowolnego (rodzaj usługi), która ma odpowiedzieć na pytanie jakie błędy ma przyrząd w momencie wzorcowania. Nie mówi nic o tym, czy taki przyrząd może być stosowany, czy nie, nie ma terminu ważności i nie jest związane z żadnymi przepisami prawa. A skąd wiem? Wystawiam takie na co dzień. I jedne i drugie. Są to dwie różne rzeczy. Dany podmiot sam decyduje, czy na podstawie świadectwa wzorcowania dopuszcza do używania dany przyrząd. Ale nie obliguje go do tego prawo.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
2 2

oni muszą zarobić na ustniki do tych homologowanych alkomatów i kalibrować je co kilka tys. użyć. Nie opłaca się badać trzeźwych, którym zasadniczo nie ma za co mandatu wlepić. Sami uczciwie do nich przyszli, nie prowadzili, nawet spokoju nie zakłócali czy moczu w miejscu publicznym...

Odpowiedz
avatar doskias35
3 5

~Khajiit Policja. (...) "KHAJIIT IS INNOCENT OF THIS CRIME" XD

Odpowiedz
Udostępnij