W październiku podpisaliśmy umowę z "pomarańczą" na światłowód. Jako, że pierwsi w klatce to zrobiliśmy, należały nam się dodatkowe zniżki przez 1 rok trwania umowy. Dumnie nazwani byliśmy też "ambasadorami". Miesięczne opłaty za TV+internet 35zł. Przez pierwsze 2 może 3 miechy było ok. Opłata się zgadzała. W styczniu doliczono nam 20zł, bo podobno skończyła nam się promocja.
Złożyliśmy reklamację,otrzymaliśmy odpowiedź,że popełnili błąd, odliczą przy następnej fv, czyli powinniśmy ją otrzymać na kwotę 15zł. Kolejny miesiąc, sprawdzamy fv. Jak byk widnieje 35zł. Dzwonimy i się dowiadujemy,że odliczyli, bo przecież płacimy miesięcznie 55zł. Kolejna reklamacja. Pomogło do dnia dzisiejszego. Sprawdzam saldo końcowe na stronie i mam do zapłaty 55zł. Dzwonię z mega nerwem i dowiaduję się, że poprzednia reklamacja miała ważność do 15.07.2018.
Czy mi się to śni? Niech mnie ktoś uszczypnie....
To tylko Orange... Nastaw się na nieustające powtarzanie się tego samego numeru.
OdpowiedzBardzo prosta metoda. Nagrywać każdą rozmowę. A potem informować, że jest nagrana. W ciągu ostatniego roku tak udało się reklamować umowy i faktury, o których co innego słyszeliśmy od konsultantów, a co innego potem. 200 zł, których nie musiałem dopłacić.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2018 o 10:40
Dziwne nie mam z nimi żadnych problemów, jedynie na początku była awaria, ale to dlatego że drzewo na jakiejś wiosce spadło na centrale.
Odpowiedz@iks: Prawdopodobnie ktoś coś źle ustawił w profilu klienta, a u ciebie wszystko jest OK, więc nie masz problemów. Błędy się każdemu mogą zdarzyć, ale w opisywanym w tej historii piekielny jest sposób załatwiania reklamacji (czy też raczej ich niezałatwiania). Podam ci przykład, jak można to załatwić inaczej. Mam konto w pewnym banku, a do tego konta wykupiony pakiet zwalniający mnie z większości opłat, w tym ze wszystkich opłat za usługi, z których rzeczywiście korzystam, więc nie powinienem płacić nic (z opłaty za sam pakiet jestem zwolniony na podstawie innego punktu regulaminu). Kiedyś podczas rutynowej kontroli stanu rachunku zauważyłem opłaty, z których powinienem być zwolniony. Zadzwoniłem na infolinię i konsultantka po sprawdzeniu przyznała mi rację i opłatę anulowała. Po kilku tygodniach sytuacja się powtórzyła i tym razem na infolinii usłyszałem także, że do odpowiedniego działu zostanie wysłane zlecenie kontroli ustawień mojego profilu, bo właśnie wygląda na to, że tam właśnie jest błąd powodujący naliczanie tych opłat. I faktycznie, nienależne opłaty przestały się pojawiać.
Odpowiedz@iks: Pierwszy raz słyszysz o problemie z Orange?
OdpowiedzJako dumni ambasadorzy nie powinniście płacić nic przez rok. Prawdopodobnie ktoś Wam skopał promocję. Jeśli chcesz podaj dane na PW możliwe, że będę mogła pomóc.
OdpowiedzPo prostu szukają jeleni, którzy albo nie zauważą błędu lub nie będzie im się chciało/nie będą mieli czasu na reklamacje.
OdpowiedzPo prostu trzeba regularnie sprawdzać, czy nie kradną. Tyle tylko, że u mnie na jednym z nr komórkowych nie ma możliwości sprawdzenia bilingu! Nowy system i ma ruszyć "może za 3 miesiące". Inna sprawa, że np niebiescy okradli mnie na samym poczatku, nie włączając zamówionej usługi...
Odpowiedz