Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mój tata sprzedaje na jednym z warszawskich bazarków, a ja mu w…

Mój tata sprzedaje na jednym z warszawskich bazarków, a ja mu w tym pomagam. Głównymi osobami, które przychodzą na ten bazarek są starsi ludzie, o nich będzie mowa. W punktach przedstawię wam najgorsze według mnie sytuacje stwarzane przez starsze osoby.

1.Kradzieże
Nie ma dnia bez próby kradzieży ze strony starszych osób i nigdy nie kradły osoby młodsze albo w średnim wieku, wyłącznie starsze. Ostatnia jakaś babcia próbowała ukraść łubiankę porzeczek.

2.Czemu tak drogo?!!!
Ceny, jakie mamy, są uzależnione od tego, za ile uda nam się kupić towar. Więc jeżeli my mamy czegoś mało, jest to drogie. Często też zdarza się, że mamy najtaniej, ale babcie tego nie rozumieją, często narzekając, w dodatku głośno i wrednie, DLACZEGO TAK DROGO!!!!!!!!!
Później takie babcie wracają po sprawdzeniu cen do nas i pytają, czy tata im to sprzeda. :)

3. Chamskie zachowania
Tylko i wyłącznie starsze osoby narzekają na to, jaki towar sprzedajemy lub jak ich obsługujemy, inne klienci są mili lub po prostu się nie odzywają, ale nie babcie. Muszą powiedzieć, że marchewka jest brzydka albo coś innego podczas kupowania.

Nie wiem, jak mój tata to wytrzymuje od 5 lat, ale szacunek ma za to u mnie duży. Jeżeli będziecie chcieli więcej, to napiszę.

Ciekawe, ile osób zgadnie, jaki to bazarek.

Starzy ludzie

by ~warzywniak
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Armagedon
18 24

Człowieku! A czy ty wiesz ile takich "bazarków" znajduje się w całej Warszawie? Mnóstwo starszych ludzi tam jeździ, bo im się nadal wydaje, że towar tam kupują bezpośrednio od "chłopka", czyli producenta, więc sądzą, że powinno być taniej niż w sklepach. Niestety, nie jest. Ponieważ towar już od dawna wszyscy kupują "na" Broniszach. I jeśli jakaś różnica w cenie jest - to raczej nieistotna. No i polemizowałabym, że kradną tylko ludzie starsi. Ci młodsi robią to pewnie znacznie sprawniej, więc trudniej to zauważyć. Zresztą - na tych młodych mniej uwagi zwracacie z założenia, a staruszkom na ręce się patrzy. A ludzie kradli, kradną i będą kradli. Jedni z biedy, inni "dla zasady" bo drogo, a jeszcze inni dla zabawy (adrenalina). No i dziś już nie ma ani takiego wstydu jak dawniej, ani takiego strachu. Za pęczek koperku, czy nawet łubiankę agrestu nikt nie będzie policji wzywał. Niska szkodliwość. Tym bardziej, jeśli towar odebrany i strat żadnych nie było.

Odpowiedz
avatar halboot
11 17

Niestety "u nas", czyli na głębokiej prowincji(*) jeszcze nie uczą w szkołach i nie wymagają na maturze precyzyjnej topografii pępka polski. Takie sytuacje zdarzają się w KAŻDYM miejscu Polski - od Bałtyku, do Tatr i od Odry do Bugu. Nie są domeną tylko ludzi starych. Kradną wszyscy - od dzieci trzymanych na rękach po staruszków stojących nad grobem. (*) Z mojej prowincji Władysław III Waza wyprowadził się, bo mu lekarz zalecił wiejskie powietrze...

Odpowiedz
avatar Bubu2016
7 7

Jak będziesz emerytem to też będziesz narzekać, że drogo...

Odpowiedz
avatar Waldas
9 11

Na czyjś komentarz,, tak drogo???'' kiedyś usłyszałem odpowiedz właścicielki: ,, drogo kupuję to drogo sprzedaję''. Na komentarz, ze ,,marchewka jest stara i brzydka'' - zapytałbym ,, A Pani patrzyła dzisiaj w lustro?''. Sam jestem 60+ ale nie rozumiem czasem mojego pokolenia....Nie podoba mi się to idę gdzie indziej. Proste.

Odpowiedz
avatar Cavia
7 9

@Waldas: Takich chamskich komentarzy nie popieram. Zgadzam się jednak, że jak komuś drogo albo coś w towarze nie pasuje, to powinien kupować gdzie indziej. Tymczasem niektórzy narzekają, a i tak to kupują. Nie widzę w tym logiki.

Odpowiedz
avatar jass
1 3

@Waldas: Też nie rozumiem takiego podejścia - nie pasuje mi cena to rezygnuję z zakupu albo szukam danej rzeczy gdzie indziej, ale takie komentowanie, że jest za drogo, jest wybitnym brakiem podstaw dobrego wychowania.

Odpowiedz
avatar Ascara
-1 1

Ja tylko zaapeluję - kropki/przecinki stawiamy PRZED spacją, nie po niej. :D

Odpowiedz
Udostępnij