Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Czytając ostatnio historie dotyczące matek z dziećmi i ich prawami, przypomniałam sobie…

Czytając ostatnio historie dotyczące matek z dziećmi i ich prawami, przypomniałam sobie swoją sprzed kilku miesięcy. Może nie jest dla wszystkich piekielna, ale dla rodziców podróżujących komunikacją publiczną i mających jako tako wyobraźnię - jak najbardziej tak.

Słowem wstępu - mam takiego małego człowieczka, rodzaju męskiego. W czasie gdy jeszcze ćwiczył wszelkie sztuki walki w moim brzuchu, nigdy nie upominałam się o przepuszczanie w kolejce, nie zajmowałam specjalnie przeznaczonych miejsc ani nic z typu "jestem w ciąży to mi się należy". Ale do rzeczy...

Mały mój osobnik podróżuje w wózku, a zdarza się że musimy czasami skorzystać z transportu publicznego, autobus i czasami pociąg. W autobusach dla wózka jest przeznaczone specjalne, oznaczone miejsce. Jak nigdy nie mam problemu żeby tam przycupnąć tak raz mnie krew zalała.

Wsiadam do autobusu, co ważne dla historii, całkiem luźnego, kieruję się na miejscówkę dla wózka. Stoi tam sobie wesoło Paniusia, na oko blisko 40.
Ja (J), Paniusia (P).

(J): Przepraszam, może pani się przesunąć?
(P): Nie
(J): Ale to jest miejsce dla wózka...?
(P): Mało jest miejsca? Nigdzie się nie przesunę.
(J): ...Yyy... ale to miejsce przeznaczone dla wózków.
(P): Bez przesady, dużo miejsca jest, ja nigdzie nie idę, mi tu dobrze, nie będziesz mi mówić gdzie mam stać!

Zgotowało się we mnie, ale zaparkowałam możliwie najbezpieczniej jak się da, klnąc siarczyście babę pod nosem...

I teraz wyobraźcie sobie taką sytuację. Przed autobusem samochód gwałtownie hamuje, autobus też i albo wjedzie w tyłek auta albo nie... siła hamowania jest tak duża, że wózek mimo hamulca i asekuracji mojej się przewraca. Jadąc tyłem, dzieciak na bank wypada, leci głową prosto na siedzenia albo i ludzi, jadąc przodem do kierunku jazdy (co nie powinno mieć miejsca), wbija się w pasy i pałąk przy wózku albo i gorzej. Tak czy tak obrażenia poważne, a tylko dlatego, że idiotka bez wyobraźni nie chce się przesunąć...

Także proszę was obywatele, kiedy widzicie rodzica z wózkiem, zróbcie miejsce żeby dziecko bezpiecznie postawić przy tej ściance, nigdy nie wiadomo co się wydarzy...
A wracając do Paniusi, przejechała 2 przystanki odkąd wsiadłam... Tak się oburzała na 2 przystanki?? Złośliwość ludzka nie zna granic:/

PS. Wiem że może przesadzam, bo wypadków z udziałem autobusów jest mniej, ale lepiej dmuchać na zimne i dbać o wzajemne bezpieczeństwo.

komunikacja_miejska

by Monicka8050
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Xynthia
0 12

Powstawiaj spacje po znakach przestankowych (zwłaszcza po przecinkach Ci ich brakuje) i będzie OK ;)

Odpowiedz
avatar Monicka8050
6 6

@Xynthia: dzięki, poprawione:)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2018 o 13:22

avatar katzschen
24 26

Nie przesadzasz. I nie wiem czemu się tłumaczysz że nigdy nie korzystałas ze swoich praw... co w tym zdrożnego jeśli w ciąży usiądziesz na miejscu przeznaczonym dla kobiet w ciąży?? Przez takie podejście wiele kobiet wstydzi się o ustąpienie miejsca poprosić, a tymczasem nie chodzi tu o wygodę czy "misięnależy", tylko o bezpieczeństwo i fakt, że pozycja stojąca jest w ciąży o wiele trudniejsza i wymagająca niż chodzenie (choć pewnie nie uwierzy ten, kto sam tego nie zaznał). Tym bardziej teraz, kiedy chodzi o bezpieczeństwo Twojego dziecka, warto wyrobić w sobie więcej asertywności :)

Odpowiedz
avatar Monicka8050
12 20

@Caron: oczywiście że baba poleci przez autobus skoro zamiast się trzymać klika na telefonie...a poza tym pisząc o luźnym autobusie mam na myśli luźny....czyli miejsca siedzące dostępne, więc paniusia przez zwykłą złośliwość robiła co robiła i widzę że ty masz podobne myślenie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 7

@Monicka8050: nie, nie mam podobnego myślenia. Jedynym kryterium o jakim myślę jest moje bezpieczeństwo w trakcie przejazdu. Jeśli dostępne jest bezpieczne miejsce siedzące, to tam było miejsce tej kobiety, nie na miejscu dla wózków.

Odpowiedz
avatar jass
12 14

@Caron: Pewnie, jedną ręką trzymałaby wózek, drugą sama by się czegoś trzymała - no faktycznie szalenie bezpieczne w razie gdyby autobusem potężnie zarzuciło (nie wspominając o tym, że może w wózku nie ma możliwości przypięcia dziecka - nie mam dzieci więc nie wiem, czy jakieś pasy/szelki standardowo się mocuje czy nie; jeśli nie to tym bardziej przytrzymanie wózka szalenie by pomogło...). Sorry Winnetou, ale jeśli miejsce jest oznaczone dla wózków, to masz obowiązek zabrać stamtąd cztery litery kiedy się jakiś wózek pojawi. Ty na stojąco możesz się bez problemu jedną ręką trzymać oparcia czy uchwytu, drugą mając do asekuracji, a taka matka z wózkiem już jedną rękę miałaby zajętą.

Odpowiedz
avatar Jorn
7 11

@jass: Przede wszystkim – przynajmniej w nowoczesnych autobusach – miejsce dla wózków nie zostało wybrane dlatego, że akurat tam jest najbezpieczniej wózek postawić. W razie wypadku czy nagłego hamowania nie ma wielkiej różnicy, czy wózek stoi w tym konkretnym miejscu, czy obok. Różnica polega na tym, ze przy miejscu na wózki są pasy, którymi wózek można przypiąć, i to dzięki tym pasom jest bezpieczniej. Babsztyl zajmując to miejsce pozbawił autorkę możliwości zabezpieczenia wózka z dzieckiem.

Odpowiedz
avatar krzycz
8 10

@Caron: i przez takich egoistów, którzy myślą tylko o sobie mamy świat jaki mamy...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 5

@krzycz: jak myślę - patrz wyżej - że jak było wolne miejsce siedzące to kobieta powinna tam siedzieć zamiast na miejscu oznaczonym naklejką wózka to jestem egoistką? Ciekawa logika.

Odpowiedz
avatar livanir
7 9

Nieważne czy to bezpieczne czy nie. Jest to miejsce dla wózków i nie powinna tam stawać. Tak jak na miejscach dla niepełnosprawnych na parkingu.

Odpowiedz
avatar Agness92
2 4

@livanir: nie tak jak na miejscach dla niepełnosprawnych na parkingu, bo na nich ma prawo stanąć TYLKO uprawniony. W autobusie możesz zająć, jeśli nikt uprawniony akurat nie jedzie.

Odpowiedz
avatar bazienka
2 6

@Agness92: tak, ale jesli ktos taki wejdzie to sie przesuwasz, a nie stoisz jak swieta krowa :)

Odpowiedz
avatar aegerita
7 7

Jako bezdzietna i uczulona na roszczeniowych ludzi powiem - nie, nie przesadzasz. Kulturalnie poprosiłaś o ustąpienie miejsca, które było dla Ciebie przeznaczone. Mam nadzieję, że większość ludzi w takim przypadku ustępuje, bo nawet jeśli nie regulamin, to zwykła uprzejmość tego wymaga. Przesadzał to kiedyś gościu, który (też kulturalnie) poprosił mnie, żebym się odsunęła od miejsca z wózkiem. Nie, nie Z miejsca, bo na nim nie stałam, tylko OD, bo... mój wyświechtany plecak dotykał lśniącej nowością błękitnej budki wózka :-D

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 5

bylam swiadkiem takiej sytuacji i ratowalam takie dziecko- serio nie polecam, ryczalam potem przez godzine z nerwow a babie trzeba bylo powiedziec ze idziesz do keirowcy albo go zwyczajnie zawolac by ja wypieprzyl z naleznego c miejsca jesli kierowca oleje- to skarga na niego

Odpowiedz
avatar Lazurowy312
2 2

Trzeba bylo zostawic wozek bez hamulca przed paniusia i usiosc z dzieckiem na kolanach, na nastepnym przystanku by posmakowala wozka w d**ie to by sie nauczyla.

Odpowiedz
avatar Windowlicker
0 4

"(J): Przepraszam, może pani się przesunąć? (P): Nie (J): Ale to jest miejsce dla wózka...? (P): Mało jest miejsca? Nigdzie się nie przesunę. (J): ...Yyy... ale to miejsce przeznaczone dla wózków. (P): Bez przesady, dużo miejsca jest, ja nigdzie nie idę, mi tu dobrze, nie będziesz mi mówić gdzie mam stać!" Ten dialog tak wali fejkiem, że aż oczy szczypią

Odpowiedz
avatar szafa
1 1

@Windowlicker: Ty nie wychodzisz do ludzi, czy jak? Ja tego typu dialogi słyszę regularnie.

Odpowiedz
avatar szafa
0 0

Myślę, że trzeba było krowie wyjaśnić, że tu są pasy dla wózków. Niektórzy ludzie są na tyle pozbawieni spostrzegawczości i wyobraźni, że nie pomyślą, że jest powód, dla którego ten wózek musi stać akurat tu. A tak to sama będąc świętą krową, założyła, że Ty się po prostu przyczepiasz o nie wiadomo co, o czym świadczy tekst "jest dużo miejsca".

Odpowiedz
Udostępnij