Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Przyjechał dziś do mnie do domu kurier z umową z operatorem do…

Przyjechał dziś do mnie do domu kurier z umową z operatorem do podpisu. Spokojniutko rozpakował umowę, odnalazł właściwe miejsca, pokazał, gdzie mam się podpisać. I nic. Skoczyło mi ciśnienie.

- Nie zapomniał pan o czymś?
- Nie?
- Na przykład o sprawdzeniu, czy to akurat ja mogę podpisać tę umowę. Skąd pan wie, że osoba, której dane widnieją na umowie to akurat ja?
- To pani.
- Tak? Skąd ta pewność?
- Bo jest pani pod tym adresem.

Porażająca logika.

Jestem na takie coś wyczulona. Po tym, jak na dane osobowe mojej matki zostały wzięte kredyty w parabankach, umowy podpisane za pośrednictwem kurierów, którzy olewali sprawdzenie dokumentu tożsamości i też pewnie uznali, że skoro odbiorca jest pod "tym adresem" to wszystko w porządku, byłam przekonana, że to jednostkowe przypadki, ale teraz widzę, że to jednak plaga.

kurierzy

by Gabs
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Iras
5 7

Cóż... u mnie kurier (InPost) pierdyknął ostatnio paczkę przez płot. Nawet zadzwonić nie probował.

Odpowiedz
avatar xpert17
-4 8

A skąd wiedziałaś, że kurier przyniósł Ci umowę akurat od operatora, a nie fałszywkę?

Odpowiedz
avatar Gabs
1 1

@xpert17: Na przykład dlatego, że treść była zgodna z ustaleniami.

Odpowiedz
avatar wkurzonababa
4 4

Odbierałam wczoraj paczkę na poczcie. Nawet nie zapytano mnie o dowód.

Odpowiedz
avatar daroc
0 0

@wkurzonababa: To jeszcze nic. Mi kiedyś kluczyk od skrzynki zginął. Zgłosiłem w spółdzielni, nie okazując żadnego dokumentu. Zamek w skrzynce został wymieniony na nowy. Kolejnego dnia odebrałem nowy kluczyk, znowu nie pokazując żadnego dokumentu. :)

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

plaga plaga... ale wiesz, ze sprzeawca kazdorazowo powinien weryfikowac karte platnosci z dowodem osobistym?

Odpowiedz
avatar drogowit
1 1

Cóż, ja nigdy nie wydaję bez dowodu osobistego. Są niezłe jazdy, bo już dwa razy klient po umówieniu się na konkretny termin...wyjechał do Holandii dzień wcześniej.

Odpowiedz
avatar szafa
-1 3

Mój kraj, taki piękny

Odpowiedz
avatar Doombringerpl
0 0

Marzec 2018. Dzwonią do mnie z ofertą przedłużenia umowy na abonament komórkowy. Dogadałem się. Miał przyjechać kurier z papierami do podpisania. Pani poinformowała mnie, że będzie potrzebny osobiście żeby pokazać dowód i mam dać jakiś dokument potwierdzający, że opłacam rachunki. informuję kobietę, aby zaznaczyła, żeby kurier kontaktował się ze mną bo jestem w pracy miedzy 7 a 15. Dwa dni później dzwoni matka, która właśnie wróciła z zakupów i informuje mnie, że mój ojciec odebrał i podpisał umowę. Udało mi się dodzwonić do kuriera. Słyszę, że ukrainiec. Pytam jakim prawem wydał dokumenty skoro mnie nie było w domu i nie dostał nic z tego, co miałem mu przekazać. On na to, że nie miał takich dyspozycji, papiery podpisane więc w cym problem? Kazałem mu przyjechać, jak będzie wracał na bazę, a ma po drodze. Obiecał, że wstąpi i olał mnie. Tak więc tak, jest to nagminne. Gdyby to była umowa kredytowa, pewnie dzwoniłbym od razu do banku unieważnić ją, ale w tym przypadku dałem sobie spokój.

Odpowiedz
Udostępnij