Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Po co jest RODO? Ano po to, żeby człowiekowi życie utrudnić... W…

Po co jest RODO? Ano po to, żeby człowiekowi życie utrudnić...

W połowie maja miałam wykonywane specjalistyczne badanie neurologiczne. Technik, który je robił zapewnił mnie, że opis badania zostanie przesłany bezpośrednio do placówki kierującej w ciągu - co ważne - 7 dni. W to mi graj - nie muszę drugi raz przyjeżdżać ani pilnować świstka żeby się nie zapodział. Zapisałam się zatem do pani neurolog (uwzględniając te 7 dni), coby zinterpretowała wynik i zdecydowała co dalej. Przychodzę na wizytę, a tu gucio - wyniku nie ma w karcie. Rejestracja przeszukana - no nie przysłali. Cóż było robić - wyznaczyłam kolejny termin.

Kilka dni później (akurat w dniu wejścia w życie RODO), całkiem przypadkiem przechodziłam obok poradni gdzie wykonywano badanie. Wchodzę i chcę się dowiedzieć, czemu tego wyniku nie przesłano i przepadła mi wizyta, odwleka mi się termin zabiegu (bo dałoby się zrobić jeszcze przed wakacjami). Ano nie przesłali, bo im się skaner zepsuł. No to w takim razie, skoro już jestem to proszę mi wynik wydać. Nie można. Bo RODO. Ale to moje badanie. Nie można. Oni prześlą, bo naprawa skanera ma dniach.

Przed następną wizytą u neurologa upewnię się czy aby przesłali.

słuzba_zdrowia

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar ogonkomara
38 38

Ale nie rozumiem...nie wydali wyników osobie, której one dotyczą bo RODO? Ktoś chyba się zapędził, bo nie widzę związku. Może mają umowę precyzującą sposób przekazywania danych, że np. mailem, zeskanowane, ale co ma RODO z tym wspólnego? To wina niedoinformowania personelu albo zwykła wymówka, bo teraz RODO to diabeł wcielony i już nic nie można...ech, myślę, że trafiłaś po prostu na wtopę personelu tłumaczoną wstrętnym RODO :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 14

@ogonkomara: pewnie tak. Jakby tego nie tłumaczyć - absurd ;)

Odpowiedz
avatar ogonkomara
16 16

@metaxa: Owszem, wybitny absurd, ale na pewno nie z winy RODO :D Ja bym była stanowcza w wyegzekwowaniu wyników badań, w ten czy inny sposób. Czy do ręki czy skanem, mają obowiązek? Mają. Oczywiście gadam se stojąc z boku, ale pracuję w służbie zdrowia i wiem, że trzeba się mieścić w terminach i innych zobowiązaniach, bo inaczej to NFZ na łbie albo i Rzecznik Praw Pacjenta...

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
13 21

W Polsce bardzo popularne jest narzekanie na normy i regulacje unijne, że podobno tyle z nimi problemów i tyle rzeczy utrudniają. To bardzo ciekawe, bo w innych krajach UE obowiązują te same regulacje i zdarza się, że tych utrudnień tam nie ma. Dlaczego? Bo po prostu wycierają sobie gęby normami unijnymi, żeby ukryć swoją niekompetencję albo wręcz wałki, typu sprzedamy jakiś zakład za bezcen, przytulimy łapóweczkę i zwalimy na normy unijne. Co z tego, że tego typu zakłady działają w innych krajach unijnych. Podobnie teraz jest z RODO. A chodzi tak naprawdę o to, żeby ktoś nie mógł ot tak sprzedawać czy przekazywać naszych danych osobowych bez naszej zgody i musimy być poinformowani o sposobie przetwarzania danych. Może to być na początku trochę skomplikowane, ale popieram ten pomysł. Pamiętasz może dziesiąki historii na piekielnych o użytkownikach, którzy udostępnili swoje dane jakiejś firmie i od tej pory mieli pełno telefonów z jakimiś ofertami od firm, które z pewnością nie powinny mieć tego numeru. RODO powinno to ukrócić.

Odpowiedz
avatar jass
0 4

@pasjonatpl: Powinno, ale naprawdę sądzisz, że tak będzie? Że np: firmy, które wcześniej kupowały/sprzedawały dane teraz nagle przestaną to robić? Że wykasują dane pozyskane w nielegalny sposób? Moim zdaniem RODO niczego nie zmieni, utrudni pracę firmom działającym zgodnie z prawem, wkurzy klientów, a wszechobecnego spamu i tak nie ukróci.

Odpowiedz
avatar Trufla98
0 14

To nie żaden absurd. Wyniki nie były własnością autorki, ale przychodni, która za nie zapłaciła, więc nie wydali. Nie ma to także nic wspólnego z rodo, bo to funkcjonowało już od wielu lat. Może po prostu trafiła na kogoś, kto pojęcia nie miał i głupio wytłumaczył się rodo ;)

Odpowiedz
avatar sutsirhc
1 1

@Trufla98: Wyniki badań należą do pacjenta, on za te badanie zapłacił składkami. Jak sobie wyobrażasz korzystanie z pakietu medycznego opłaconego przez pracodawcę? On ma odbierać wyniki bo On płacił?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 10

RODO nie powstało, żeby nam życie utrudnić, tylko żeby w końcu zapanować jakoś nad naszymi danymi, z którymi każdy robił co chciał. Nie mówię, że to cudowne panaceum, ale może dać w końcu mechanizmy, które pozwolą walczyć, np. z nieuprawnionym handlem danymi. Teraz każdy, kto nie umie się do niego zastosować (choć był dwuletni okres na przygotowanie), zwala winę na bzdurne przepisy. Nie wiem czemu nie wydali wyniku, ale nie sądzę, żeby RODO miało z tym związek.

Odpowiedz
avatar wkurzonababa
8 8

Ja się zastanawiam: przychodzę po moje wyniki badań i jakim cudem ktokolwiek odmawia mi ich wydania. Wiesz co to są prawa pacjenta? Nie wycierajcie sobie gęby RODO albo chociaż wcześniej poczytajcie na ten temat cokolwiek.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 6

@wkurzonababa: jest to prawda. Ale co, miałam im ten wynik siłą wydrzeć, z policją przyjść?

Odpowiedz
avatar wkurzonababa
1 5

@metaxa: Nie, po prostu powołać się na przysługujące Ci prawa (zawsze można wygooglować). Mogłaś też zarządać odmowy wydania wyników na piśmie (co do zasady zmienia się wtedy śpiewka). Była masa innych pomysłów. Ale lepiej ponarzekać, a racjonalne komentarze, które mogą pomóc na przyszłosć atakować.

Odpowiedz
Udostępnij