O danych osobowych.
Poszłam do prywatnej przychodni, w której leczyłam się u pewnego specjalisty i poprosiłam o ksero moich wyników badań, które są załączone do karty.
Pani zapytała o nazwisko i kartę przyniosła, pozwoliła mi ją przejrzeć i wybrać sobie wyniki. Na wynikach znajduje się pesel i adres zamieszkania. Nikt nie poprosił o dokument tożsamości.
Można więc pójść, powiedzieć "Jestem Anna Kowalska" i otrzymać dostęp do praktycznie wszystkich danych na temat tej osoby. Dla mnie piekielne.
słuzba_zdrowia
A może pani Cię zapamiętała, skoro jakiś czas leczyłas się w tej przychodzi ?
Odpowiedz@katem: To prawda mogła po prostu zapamiętać w dodatku jak to jest prywatna przychodnia to tym bardziej.
Odpowiedz@katem: jak zapamiętała jak zapytała o imię i nazwisko
Odpowiedz@Szn: fotogenicznie.
Odpowiedz@Arcialeth: na pewno tego slowa chciales uzyc :)?
Odpowiedz@katem: Mogło tak być, ja też pracuję w rejestracji i niektórych pacjentów zapamiętuję, albo z Twarzy albo po innych cechach. A ci którzy dłużej się leczą to prawie znajomi ;).
Odpowiedz@katem: Byłam tam trzy razy, między każdą wizytą 4 miesiące przerwy (stabilna, przewlekła choroba, nie muszę tam latać co tydzień :D).
OdpowiedzJest jak jest, ale kontrola w przychodni przy odbieraniu wyników badań?! Ja bym się wkurzyła, że mi baba tyłek zawraca byle czym.
OdpowiedzJa się zgadzam. Generalnie można pisać skargę :)
Odpowiedzmoże zlecić w tej przychodni kontrolę z GIODO :)
OdpowiedzU mnie w przychodni raczej zawsze chcą dokument.
Odpowiedz@Wilczyca: Moim zdaniem nawet powinni.
OdpowiedzSpokojnie, po 25 maja zacznie się taki cyrk z danymi osobowymi że wszystkim się odechce wszystkiego.
Odpowiedzja dzis w rejestracji pytalam, gdzie przyjmuje pani dajmy na to Kowalska ( pierwsza wizyta), kolejka ludzi, a pani beztrosko pyta- jaka specjalnosc... przy wszystkich pacjentach oczywiscie, niewazne, czy ta lekarka to ginekolog, proktolog, czy psychiatra...
Odpowiedz@bazienka: Od 25 maja jest to niedopuszczalne bardziej niż przed. Swoją szosą: w przychodniach a konkretniej w rejestracjach mają wywalone na ochronę danych. Bądź co bądź wrażliwych. Pamiętajmy o jednym: Jak nie zaczniemy reagować to nic się nie zmieni !
OdpowiedzTaak, bo nikt z oczekujących w kolejce nie zobaczy, że siadasz pod gabinetem pani Kowalskiej i do niego wchodzisz.
Odpowiedz