Wracałem ostatnio z Warszawy.
Jako, że wsiadałem na pętli, to zająłem to miejsce za kierowcą (szersze), bo było wolne, a ja nikomu nie chciałem na boku wisieć, bo szeroki w ramionach byłem.
Dokładnie obejrzałem, czy nie ma tam naklejki "dla matki z dzieckiem" albo "dla niepełnosprawnych".
No nic, zasiadłem i jadę.
3 przystanki później wsiada starsza pani i twierdzi, że mam to miejsce jej zwolnić. Na moja pytanie "Dlaczego?" odpowiada, ze gdzie indziej nie będzie miała gdzie ustawić wózka na zakupy.
Odpowiedziałem, że przepraszam, ale nie zwolnię.
Co się nasłuchałem to moje. Nie szanuję starszych, a w ogóle jak będę w jej wieku to zrozumiem (tu nadmieniam, że w autobusie było dużo miejsc wolnych).
Wykazałem się asertywnością i nie zwolniłem miejsca.
A teraz podstawa całej historii. Wracałem ze szpitala z 15 kg gipsu od szyi do pępka, tylko z jedną ręką wolną. I było to widać, bo żadne moje ubranie nie jest w stanie tego zakryć.
To teraz jeszcze nam zdradź, w jaki sposób się tego przepięknego, gipsowego garniturku dorobiłeś ;)
Odpowiedz@Xynthia: Az tak nudne zycie masz ze cie to interesuje? ;)
Odpowiedz@Lynxo: Taaaaaak... Właśnie mam przerwę pomiędzy maratonem: dwie dniówki - dzień wolnego - dwie dniówki i bardzo mi się nudzi :)
OdpowiedzSkoro jestes niepelnosprawny, dlaczego sprawdzales, czy nie ma naklejki "dla niepelnosprawnych"?
Odpowiedz@Limek: Gips po złamaniu to niepełnosprawność?
OdpowiedzDla większości osób nie, bo to jest tylko pretekst do tego by zająć ich miejsce
Odpowiedz@Grav: Chyba tymczasowa?
Odpowiedz@Drago: A to nie wystarczy?
Odpowiedz@Grav: a pelnosprawnosc?
Odpowiedz@m_m_m: Moim zdaniem wystarczy, to do Grava było :)
OdpowiedzE tam. Specjalnie ten gips założyłeś, żeby zająć miejsce biednej staruszki. A jak cię rozgryzła, to bezczelnie nie chciałeś się ruszyć.
Odpowiedz@pasjonatpl: Albo myślała, że przecież nóżki zdrowe ma to postać może ;)
Odpowiedzja takiemu babsku ( bylam jedna z moze 5 pasazerow w autobusie) zadalam pytanie o pokazanie AKTU WLASNOSCI tego miejsca lub WIECZYSTEGO UZYTKOWANIA
OdpowiedzOczywiście, że jest pewne ubranie, które to zakryje - jest nim skafander kosmiczny :D
Odpowiedz