Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Czy to co opowiem jest piekielne czy nie - sami oceńcie. Jak…

Czy to co opowiem jest piekielne czy nie - sami oceńcie. Jak dla mnie na pewno dziwne.

Otóż spotkałem się kilka razy z sytuacją, w której dzieci (najczęściej dziewczynki) miały na sobie elementy garderoby z takimi napisami jak "bitch" na czapce bądź "go f*ck yourself" na koszulce. Najczęściej towarzyszyła tym dzieciom młoda matka, która do tego stopnia angielski chyba zna...

Nie wiem, kto projektuje takie ubrania. Ale dzieci w nie ubierać? Lekka przesada...

dzieci

by Nivusiek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Allice
16 16

Bardziej bym się zastanawiała kto projektuje takie ubrania dla dzieci

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 15

@Allice: chińska produkcja, przypadkowo wrzucane slogany lub słowa. Ew, chińska rozmiarówka - u nas pasuje na dziewczynki, w Azji na dorosłych.

Odpowiedz
avatar MyCha
2 2

@Allice: Jak jest na coś popyt to znajdzie się również i podaż. Inne wartości schodzą tutaj na dalszy plan.

Odpowiedz
avatar majkaf
10 14

W pepco widziałam staniki dla dziewczynek z wypełnieniem push up. Porażka!

Odpowiedz
avatar pchlapchlepchla16
8 12

Uprzedzając tych, którzy zaraz zobaczą we mnie patolę: moja mama była osobą dość arbitralną, jeśli chodzi o mój ubiór. Dosyć na tym, że pierwszą spódnicę według własnego gustu kupiłam sobie na I roku studiów. Toteż mam tendencję do przeginania w drugą stronę: moje dzieci od IV klasy ubierają się same. Jedyną kwestią, w której mam coś do gadania (teraz już tylko w przypadku młodej, bo starszy się usamodzielnił)jest cena.

Odpowiedz
avatar Zmora
5 5

@pchlapchlepchla16: Niby się zgadzam, ale myślę, że warto dziecku powiedziec, co jest napisane na bluzce (bo dziecko języków obcych raczej nie zna), żeby dziecko decydowało z pełną świadomością co wybiera.

Odpowiedz
avatar pchlapchlepchla16
-2 2

@Zmora: Sęk w tym, że on wiedział - takich rzeczy małolaty dowiadują się jeden od drugiego, czy się tego chce, czy nie, a wspomniany napis nie ma nic wspólnego z językami obcymi (jeśli nie liczyć łaciny podwórkowej). Dziś już mu alternatywa wywietrzała z głowy (poza dredami) i jest poważnym pracownikiem agencji tłumaczeń :) A mała nigdy nie ubierała się jak latarnica, więc chyba warto było spuścić się na ich gust :)

Odpowiedz
avatar madxx
6 6

przypomina mi się jak babcia koleżanki kupiła bluzkę na ciuchach z napisem "squeeze these" na piersiach :D i oczywiście ją nosiła :D

Odpowiedz
Udostępnij