Córka wygadała się żonie o tym co usłyszała u ginekologa.
Otóż po badaniu przeszedł na temat antykoncepcji i powiedział iż oficjalnie w przychodni nie może wypisać jej pigułek anty bez zgody rodziców z uwagi że ma 16 lat, ale przyjmuje prywatnie i tam może to bez zgody rodziców przepisać.
Gdzie pytam się jest ich etyka zawodowa???
Przepisy zabraniają, ale zapłać to obejdziemy.
A dodam - córka nie rozpoczęła tematu - inicjatywa lekarza.
lekarze
Etyka nie ma tu nic do rzeczy. To jest dosyć powszechne zachowanie wśród lekarzy.
Odpowiedz@Rossolek: to jest właśnie etyka. A w zasadzie to jej brak... I masz rację - brak etyki to powszechne zachowanie. Niestety...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2018 o 1:02
No cóż... Tutaj albo na anonimowych była kiedyś historia, o dziewczynie, która miała torbiel, ale jej mocno katolicka rodzina zabraniała jej brać antykoncepcje(dzięki niej torbiel się wchłania). Zazwyczaj jak dziewczyny w tym wieku przychodzą, to z choroby lub po antykoncepcje. Może chciał zarobić, może to rzeczywiście jakieś obejście przepisów z dobrą intencją.
Odpowiedz@livanir: "Dobrą" chyba dla kieszeni doktorka...
Odpowiedz@livanir: Prywatnie też nie może wypisać bez zgody rodziców. Na wszelkie zabiegi, leczenie itp przed 18 rokiem życia zgodę muszą wyrazić prawni opiekunowie, ewentualnie sąd. Lekarz zwyczajnie chciał wyłudzić pieniądze.
Odpowiedzw sumie dobrze że samo udzielił informacji o dość istotnej sprawie. W przychodni takiej czy innej (były o tym historie) trafi na rejestratorkę czy lekarza którzy będą trzymać się świętych przepisów. Albo mógł podejrzewać ze rodzice są np. jakimiś ortodoksami w kwestiach światopoglądowych. poinformował o trzeciej drodze, aby młoda, jeśli zechce, nie poczuła się zaszczuta sytuacją typu "nie da się". Lekarz może przepisać antykoncepcje i 12-latce jeśli widzi wskazania medyczne, Etyka na to pozwala. Gorzej gdy Etyka lekarska zderza się ze sztywnymi przepisami NFZ, z medialną nagonką, lub jakimiś ortodoksyjnymi poglądami rodziców/opiekunów/zborów. W takim skrępowaniu jest jeszzcze ciężej dokonywać trudnych wyborów.
OdpowiedzTak jak pisał PiekielnyDialik może właśnie wskazywał jej inna droge. Jeżeli przepisy rzeczywiście wymagają zgody rodziców to z tego co wiem (poprawcie jeśli sie myle) w przypadku wizyty na NFZ lekarz musi wypisać recepte z numerem pesel. Wiec jeśli np nastolatka wstydzi sie powiedzieć rodzicą że potrzebuje antykoncepcji do wiadomych celów to recepty nie dostanie. Ale jeśli pójdziesz na wizyte prywatną recepta nie jest refundowalna, wiec nie trzeba wpisywać pesla(peselu?).
Odpowiedz@Karcia1996: Antykoncepcja nie jest w ogóle refundowana nawet na wizycie u lekarza na NFZ.
Odpowiedz@Pierzasta: Bzdury opowiadasz, mam refundację na swoje tabletki. Chodzę do lekarza na NFZ, sam mi wpisał refundację już przy pierwszej wizycie.
Odpowiedz@RudyLisek: tan kto nie jest związany z medycyną lub ostanio dużo nie choruje. Temu mógł umknąc fakt nowych regulacji NFZ, że mamy okreslone kody chorób, schorzeń i do nich odpowiadające leki. Lekarze są strasznie skrepowani, przepisami. wolą wypisywać co isę da płatne na 100% ogólnie chodzi o to , ze aspiryna na przeziębienie jest 100% płatna, a ta sama dla nadciśnienie , jesli ma być zażywana ciągle to przewlekłe i inna refundacja 70% 45% 30% bo Fundusz potem sprawdza takie rzeczy i cofa refundacje, lekarzom, przychodniom, aptekom.
Odpowiedz@Pierzasta: Też myślałam, że leczenie hormonalne (nawet nie antykoncepcja !) jest nierefundowane, bo trzech lekarzy po kolei przepisywało mi tylko drogie i nierefundowane leki, aż trafiłam na uczciwego lekarza, który mi takie przepisał zapytawszy wcześniej, na jaką metodę leczenia decyduję się [o ich przebiegu, skutkach i kosztach też mnie poinformował)
Odpowiedz@PiekielnyDiablik, @Karcia1996: Z tego co kojarzę zgoda opiekuna prawnego na antykoncepcje hormonalną w tym wieku spowodowana jest wskazaniami medycznymi takimi jak niedojrzałość gruczołów hormonalnych, a racji że w świetle prawa do 18 lat to rodzice/opiekunowie prawni decydują o sposobie leczenia, to oni muszą wyrazić zgodę.
Odpowiedz@PiekielnyDiablik: używanie aspiryny na przeziębienie powinno być płatne 1000%, bo to czysta głupota ;P
OdpowiedzOjapierdziele :) człowieku, Ty sie ciesz i daj jej kasę na ta wizytę. No chyba, ze chcesz juz zostać dziadkiem :-)
Odpowiedz@BiAnQ: O ile dobrze rozumiem historię, dziewczyna w ogóle tematu antykoncepcji nie podjęła, to lekarz "wyszedł przed orkiestrę".
Odpowiedz@minutka: tak powiedziała mamie i tacie:) jak nic próbuje im przekazać, ze juz ma 16 lat i te sprawy zaczynaja ja interesować ale dookoła i od innej strony :-€
Odpowiedz@BiAnQ: Być może wersja dla rodziców, ale ani mnie, ani Ciebie przy tej rozmowie jednak nie było :).
Odpowiedz@minutka: Ale co jest złego w tym, że lekarz ją poinformował o opcjach, nawet niepytany? Chyba lepiej żeby dziewczyna w tym wieku dowiedziała się od lekarza jakie ma możliwości, niż żeby zaliczyła wpadkę albo opierała swoją wiedzę na tym, co usłyszy od koleżanek.
OdpowiedzA o aborcji na lewo nie wspominał? To też niby częste.
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: Tylko u konsultantów wojewódzkich.
Odpowiedz@SirCastic: Ta wiedza to z własnego doświadczenia?
Odpowiedz@Zunrin: nie, skądże. Rozumiem że cenisz moje opinie, ale to za mało, żebym został konsultantem wojewódzkim czegokolwiek. Ale dziękuję za docenienie.
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: wręcz przeciwnie. Przyjdziesz na rutynową kontrolę to zaraz pytają "Kiedy ciąża? A może dziecko? A jakby dziecko miało być to ja wszystko ładnie poprowadzę" za prowadzenie ciąży ginekolog dostaje specjalną kasę więc są na to łasi jak na mało co.
Odpowiedz@nasturcja: Zawsze mnie to wkurzało u mojego pierwszego ginekologa, co wizyta to nagabywanie mnie, że warto o dziecku pomyśleć. A miałam wtedy 19 lat i jeszcze wtedy nie miewałam żadnych "bliskich spotkań III stopnia" z mężczyznami, więc zajść w ciążę pozostawało mi chyba jedynie wiatropylnie. ;)
OdpowiedzGłowy nie dam, ale to nie jest tak że w zasadzie poniżej 18 roku życia nawet nie powinna sama/bez zgody chodzić do lekarza? Tego typu kartka wisi u ortodonty mojego brata, nawet jak sam już ogarniał jak trafić to dla świętego spokoju prawie zawsze ktoś z nim jest. Co nie zmienia faktu że to nie jest fajne
Odpowiedz@Allice: W przypadku hormonów i niedojrzałego organizmu dochodzą kwestia medyczna dlatego przed przepisaniem lekarz musi przeprowadzić szereg badań.
Odpowiedz@Allice: Chyba kończąc 15 lat przestajesz być nieletni zaczynasz być małoletni, wiec możesz iść sam do lekarza i odpowiadać prawnie za niektóre rzeczy.
Odpowiedz@Transport_mocy: Chyba nie. Kompletnie nie rozumiesz tych pojęć.
OdpowiedzW PL tylko ryby nie biorą ...
Odpowiedz