Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Moja Mama, lat teraz 57, jakiś rok temu w końcu wzięła się…

Moja Mama, lat teraz 57, jakiś rok temu w końcu wzięła się za siebie. Mająca od urodzenia problemy z wagą, od zawsze posiadająca kilkanaście kilogramów za dużo, w końcu osiągnęła to, o czym zawsze marzyła.

Ja, zawsze szczupła, przytyłam, w związku z czym zamieniłyśmy się garderobą, śmiejąc się przy tym. Oczywiście chodzi tu tylko o odzież wierzchnią, nie muszę chyba tego tłumaczyć. Wymianie podlegały kurtki, bluzki, bluzy, swetry itp. Wszystko w dobrym stanie, bo waga zmieniła nam się w pół sezonu praktycznie.

Koleżanki i znajomych Mama zawsze miała wyselekcjonowanych, ale od kiedy waży 30 kg mniej niż ja stało się coś, czego obie się nie spodziewałyśmy. Znajomi jakby się... zdematerializowali...

Usłyszałyśmy obie, ale szczególnie Mama, wiele przykrych słów. Mama dowiedziała się, że ma raka (!) i powinna się zbadać. To było najbardziej przykre. Zaczęto nam obu strasznie dosrywać, że jak niby można się tak utuczyć jak prosiak (ja) oraz wysuszyć (Mama). Kiedy opowiadałyśmy o zamianie ubrań, zostałyśmy okrzyknięte lumpeksem stulecia. Nagle obie wyglądamy po prostu strasznie wg opinii i wszyscy się z nas śmieją. Wiem, że w wieku 57 lat nie ma się jędrnej skóry, ale mimo wszystko jest bardzo dobre dla organizmu nieposiadanie nadwagi 20 kg, prawda? Dodam, że Mama nie umie sobie poradzić z tymi podśmiechujkami i bardzo to przeżywa.

Wszystko się wydało podczas kolejnej imprezy, na której jedna z (byłych już) koleżanek otwarcie prosto w oczy wypaliła, że takie osoby jak Mama powinny zostać pulchne już zawsze, a jak mają raka, to nie powinny się w ogóle pokazywać. I wtedy Tata wkroczył do akcji. Powiedział, że jego żona zawsze była i na zawsze będzie jedyną kobietą w jego życiu, niezależnie od tego ile ma kg. Było to szokujące, bo Tata jest na co dzień bardzo spokojnym człowiekiem. Mi aż łezka poleciała z dumy.

Chodziło o to, że Tata zawsze miał wiele adoratorek przez to, że czas jest dla niego łaskawy. Oczywiście było to wszystko w granicach przyzwoitości i dobrych zasad, ale teraz, kiedy Mama schudła, chętne panie zaczęły swoją zazdrość, złość i zawiść wylewać na nią, straciwszy nadzieję na "okazję".

O piekielnościach związanych z Tatą następnym razem.

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Pillster
20 30

Standard. Polacy wybaczą ci wszystko, poza odniesionym sukcesem.

Odpowiedz
avatar GoshC
17 17

Olej to. I powiedz mamie żeby się durnymi krowami nie przejmowała. Liczy się zdrowie oraz to co w sercu i głowie.

Odpowiedz
avatar Madeline
14 20

@Fomalhaut: Albo autorka jest 20 cm wyższa od swojej mamy. Nie wiesz jakie ma BMI, tkankę tłuszczową itd więc skąd możesz wiedzieć co dla niej najlepsze?

Odpowiedz
avatar Rak77
7 9

@Madeline: Na logikę to jeśli zamieniają się ciuchami różnica wzrostu nie może być duża

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
1 3

@Madeline: To jaką ma tkankę tłuszczową można pośrednio wywnioskować z historii. Co do wzrostu, Rak77 już powyżej wyjaśnił.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

@Fomalhaut: @Madeline: @Rak77: moja Mama zawsze była malutka, od dawna przewyższam ją o głowę ;) Różnica wzrostu jednak nie ma tu żadnego znaczenia. Twój komentarz @Fomalhaut udowodnił tylko, że na Piekielnych też uwielbiacie mówić innym co powinni robić, a czego nie, eksperci :)

Odpowiedz
avatar m_m_m
4 4

@sotalajlatan: expierdzi ;)

Odpowiedz
avatar Lynxo
18 26

Bardzo duża część naszych rodaków nie chce mieć lepszego życia. Oni chcą abyś Ty miała gorsze. Polak polakowi polakiem.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
21 23

@Lynxo: Niestety, ale to prawda. Na ogół, jak czytam komentarze o jakiejkolwiek grupie zawodowej, która ponoć świetnie zarabia (górnicy, nauczyciele, lekarze, ale o dziwo, nie ma takich artykułów o politykach albo prezesach spółek państwowych), to większość komentujących pisze, że zarabiają za dużo i zabrać tym darmozjadom. Ale nie piszą, że oni też chcieliby tyle zarabiać. Nie myślą, co by tu zrobić, żeby mieć tak samo dobrze, tylko żeby oni mieli tak samo przeje... jak autorzy komentarzy. Pomijam już fakt, że o wielu z tych zawodów narosło sporo mitów. Lekarze? Co w tym trudnego, iść na studia medyczne i zdobyć dyplom? Tylko jakoś niewielu to robi. Zarobki powinni mieć wysokie, bo ich zawód polega na leczeniu, a czasami ratowaniu ludzi. Więc lepiej, żeby lekarz miał dobrą pensję i nie musiał robić jakichś nadprogramowych dyżurów, bo nie chciałbym być leczony czy operowany przez kogoś, kto usypia na stojąco. Nauczyciele? Super. Niech jeden z drugim idzie do szkoły i użera się ze swoim bachorem, któremu wcześniej wmawiał, że nauczyciel jest nikim. No i niech jeszcze pomnoży tego bachora przez 20 albo 30 (celowo napisałem bachory, żeby uwydatnić ich szacunek dla nauczyciela zaszczepiony w domu). Górnicy? No, rewelacja. Nic tylko iść pracować pod ziemię i ryzykować, że w każdej chwili strop zawali mi się na głowę. Zabrać im wszystko. Najlepiej niech pracują za minimalną. Co z tego, że kopalnie podzieliły się na spółki, każda ma swojego prezesa, wiceprezesa, sekretarki itp., a każdy z nich zarabia więcej niż kiedyś dyrektor dużej kopalni. Co z tego, że w jednej kopalni często jest kilkanaście albo więcej związków zawodowych otrzymujących dotację z zakładu pracy (czyli nie będą walczyć o pracownika, tylko o swoje stołki, bo nie odcina się ręki, która karmi). Nie, cała ta bezużyteczna administracja jest nieważna. Niech sobie będzie. Zabrać górnikom, którzy codziennie ryzykują tym, że już spod ziemi nie wyjdą. A nie powinno być odwrotnie? Pozbyć się tych wszystkich prezesików, związkowcy niech się utrzymują wyłącznie ze składek pracowniczych i wtedy, jak się okaże, że kopalnie jednak nie są rentowne, zainteresować się uposażeniami górników? Nie. Zabrać górnikom. To wręcz żenujące, jak nasi rodacy dają się podpuszczać, a korzystają na tym asy z wiejskiej i ich przydupasy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

Wielkie, ale to WIELKIE gratulacje dla mamy, że w takim wieku udało jej się tyle schudnąć. To na pewno nie było proste. Brawo!!!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Dzięki, przekażę :) teraz trzymajcie kciuki bo zaczęła chodzić na basen i jogę :) wygląda coraz lepiej :)

Odpowiedz
avatar kasan1512
-1 3

Ludziom krytykującym sport, zdrowy tryb życia, pozytywne zmiany itp. trzeba mówić wprost, że są głupi. Żadne tam tłumaczenie ani delikatne zwracanie uwagi. Nie zaszkodzi dodać komentarza o ich wyglądzie (najczęściej takie osoby same są zapasione). Plus tego jest taki, że problem głupich komentarzy i docinek od razu zniknie. A, że się obrażą to już mała szkoda...

Odpowiedz
avatar Kosiciel
1 1

@kasan1512: Nie bądź taki ważniak ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

W życiu bardzo pomaga traktowanie ludzi jak chodzące worki mięsa, okazjonalnie produkujące gówno. Można dać czasem szansę, ale takie podejście jest najbardziej praktyczne - człowiek nie przejmuje się tym, co mówią inne jednostki, dumnie mieniące się LUDŹMI.

Odpowiedz
Udostępnij