Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jest w Polsce taki szpital, o którym krążą opowieści... Na przykład kobieta…

Jest w Polsce taki szpital, o którym krążą opowieści...

Na przykład kobieta z nowotworem, leczona na grypę. Albo facet z ziarnicą złośliwą, leczony na reumatyzm. Jakieś to dziwne się wydawało, dopóki na SOR nie trafił mój szwagier. Krótko po usunięciu wyrostka uskarżał się na silny ból brzucha, miał też wysoką gorączkę. Cóż... lekarz oznajmił, że się przejadł i wywalił go z awanturą.

Taaak... w innym szpitalu rozpoznano zapalenie otrzewnej.

by ~Merridian
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar rodzynek2
16 16

I po tylu przypadkach złego rozpoznania choroby i, wynikającego z tego złego leczenia, nikt szpitalem i kompetencją lekarzy nikt się nie zajął?

Odpowiedz
avatar BlackAndYellow
7 9

Chyba wiem o którym szpitalu mowa - i piosenka z serialu daleko od noszy pasuje tam idealnie

Odpowiedz
avatar Armagedon
-5 13

@rodzynek2: A kto miałby się zająć? Ani prokuratura, ani inne organa jasnowidzeniem raczej się nie zajmują. Musiałby ktoś złożyć wniosek o ściganie przestępstwa. Tyle, że postawienie złej diagnozy, w zasadzie, przestępstwem nie jest. Tak to właśnie wygląda. Dopóki nie ma trupa - nie ma również sprawy. A często-gęsto, nawet jak trup jest i tak winnego nie znajdziesz. Konowały bardzo pilnują swoich interesów, nie bój się. Zresztą... co ja ci będę długo gadać? Obejrzyj sobie "Botoks". Najlepiej serial. I choć - jak to u Vegi - wiele tam scen absurdalnych czy groteskowych - to jednak ogólna "działalność" tak zwanej ochrony zdrowia pokazana jest bardzo prawdziwie.

Odpowiedz
avatar InessaMaximova
10 10

@Armagedon: Błagam, nie Botoks. Określany największą filmową klapą 2017.

Odpowiedz
avatar Armagedon
-2 8

@InessaMaximova: I nawet wiem dlaczego. A mnie nie chodzi o, że tak powiem, poziom "artystyczny" tego filmu, tylko o coś innego zgoła. Mianowicie o dużą dawkę realizmu, którego - tak na pierwszy rzut oka - nie widać. Dlatego ten film, żeby go zrozumieć, należy obejrzeć przynajmniej dwa razy. Jak wszystkie filmy Vegi, zresztą. Ja oczywiście rozumiem, że pracę przedstawicieli "służby zdrowia" całkowicie odziera z romantyzmu, do którego przyzwyczaiły nas seriale typu "leśna góra", czy "kopernikus w Toruniu". Ale cóż, środowisko lekarskie nawet na jotę nie jest lepsze od innych. Liczy się kasa, ochrona własnej dupy i kariera. Pacjent jest na samym końcu. Nawet jeśli tym pacjentem jest kolega lekarz. O tym, tak z grubsza, opowiada ten film. A żeby nie być gołosłowną - podaję link do autentycznej historii, napisanej zresztą przez lekarkę. Naprawdę polecam. Powinno to niektórym otworzyć oczy. http://wiersze.doktorzy.pl/dudek.htm

Odpowiedz
avatar MonikaTakaja
14 14

A ja bym chciała wiedzieć co to za szpital, by nawet przypadkiem tam nie trafić... Napisz który to, proszę

Odpowiedz
avatar krzycz
6 6

Nie zdziwiłbym się, jakby to był szpital u mnie we wiosce...

Odpowiedz
avatar GoshC
4 6

Obstawiam Radom na Tochtermana. O nim już Chmielewska dawno temu pisała :-)

Odpowiedz
avatar BlueBellee
0 4

@GoshC: Kurczę, nie pamiętam. Przybliżysz gdzie i w jakim kontekście? :)

Odpowiedz
avatar GoshC
0 2

@BlueBellee: tż nie pamiętam, w której powieści; czytałam je w swoim czasie hurtowo.

Odpowiedz
avatar BlueBellee
-1 3

@GoshC: Ja właśnie też ;) I nie wątpię, że coś takiego było, ale nie pamiętam i byłam ciekawa.

Odpowiedz
avatar zartie
1 1

@GoshC: Znacznie "ciekawsze" niż w Radomiu przygody szpitalne można mieć w Nowym Sączu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

Męża koleżanki,lekarz przyzakładowy odprawił z kwitkiem. Okazało,się że chłop miał stan przezawałowy....

Odpowiedz
avatar Arcialeth
-2 2

Musiał kolega naprawdę wkur.... lekarzy w szpitalu, że tak gadał xD

Odpowiedz
Udostępnij