Koncert na dużym stadionie. Stoję w kolejce do toalety. Gdy zauważam, że toaleta dedykowana jest jedynie osobom z niepełnosprawnościami, z uśmiechem uświadamiam stojące w kolejce osoby. Panie również z uśmiechem machają ręką, a jedna mówi, że jeśli przyjdzie niepełnosprawny, to go przepuści.
Ponieważ po dwugodzinnym koncercie nogi odmawiały mi posłuszeństwa, nadal uśmiechnięta z nadzieją na przepuszczenie, pokazuję paniom legitymację osoby niepełnosprawnej. Reakcja jednej z nich:
- Oj nie przesadzajmy. Tak tylko powiedziałam.
A drugiej:
- Taką legitymację to ja też mogę sobie na drukarce wydrukować.
I swoje musiałam odstać.
Koncert
To że toaleta jest przystosowana do niepełnosprawnych nie znaczy że pełnosprawni nie mogą z niej korzystać, to nie miejsca parkingowe. Reakcjom Pań trochę się nie dziwię - skoro stałaś dwie godziny na koncercie to widać uznały że twoja niepełnosprawność nie wymaga specjalnego traktowania i przepuszczania w kolejce.
Odpowiedz@Szarutka: Co nie zmienia faktu, ze zachowaly sie jak p***zdy i p***zdami są.
Odpowiedz@Szarutka: Nie zrozum mnie źle, nie mam nic do osób niepełnosprawnych i w niektórych miejscach powinni mieć miejsca parkingowe blisko wejścia, np przed przychodnią czy urzędem ale bawi mnie rząd miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych pod wielkim centrum handlowym. Skoro ktoś jest w stanie dreptać po sklepie kilka godzin to jest też w stanie przejść kilka metrów więcej do auta.
Odpowiedz@Bunny: Masakra! Przecież to chodzi o to, ze osoba na wózku moze być kompletnie nie widoczna z samochodu, i taka osoba nie ma jechać na wózku po parkingu. Jak można nie wiedzieć takich rzeczy
Odpowiedz@Szarutka: Sa toalety: męska, damska i dla niepełnosprawnych. pełnosprawni mają według Ciebie do wyboru dwie, a niepełnosprawni jedną? Jakos mezczyźni do damskiej nie stoją. niepełnosprawni w toaletach specjalnie budowanych dla nich powinni miec pierwszeństwo, czasem takie osoby muszą opróznić worek na stomię, zmienić pieluchę czy własnie w dostosowanych warunkach się załatwić.
Odpowiedz@Bunny: @maat_: Tu nie chodzi o dystans do wejścia, na niektórych parkingach miejsca dla niepełnosprawnych są porozrzucane po całym parkingu. Tu chodzi o miejsce, by można było z samochodu wysiąść, wystawić wózek albo łazik. Miejsca dla niepełnosprawnych są zawsze szersze.
Odpowiedz@maat_: wielu niepełnosprawnych może normalnie korzystać ze zwykłych toalet, są one udogodnieniem przede wszystkim dla osób na wózkach które nie zmieszczą się w zwyklej kabinie oraz osób potrzebujących więcej przestrzeni. Biorąc pod uwagę że niepełnosprawnych jest około dziesięciokrotnie mniej niż pełnosprawnych można by stwierdzić że w dostępie do toalety są bardziej uprzewilejowani. Moglibyśmy się wykłócać czyja potrzeba sikania jest ważniejsza ale nie widzę sensu. :) Normalna osoba z dużą potrzebą, pełnosprawna czy nie, po prostu poprosi o przepuszczenie, a normalna osoba z mniej naglącą po prostu poczeka i zrobi swoje chwilę później. Bez pretensji do świata, że musiało się chwilę odstać a po koncercie bolą nogi.
Odpowiedz@Poluck: Dokładnie. Jak osoba niepełnosprawna stanie na zwykłym miejscu, a po wyjściu z budynku okaże się że z obu stron stoją samochody, nawet prawidłowo zaparkowane, to że tak powiem "po ptokach".
Odpowiedz@Szarutka: dokladnie. Niepelnosprawna, gdy tak podpasuje.
OdpowiedzMam genialny pomysł. Może przestańmy wpie!dalać się w cudze życie i nie oceniajmy niepełnosprawności innych, bo NAM SIĘ WYDAJE
Odpowiedz@Patrycja0: Całkowicie popieram. Jestem zszokowana postawa ludzi, którzy uważają, ze niepełnosprawni do wałsnej toalety maja sobie czekać, brak empatii i egoizm, szokuje mnie taka postawa. prowadziłam hipoterapię dla osób niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie, opowiadacie skończone głupoty, tylko egoistyczny zdrowy młody człowiek moze być tak lekceważąco nastawiony. Zaledwie kilka razy miałam na piekielnych ochotę ostro odpisać i to jest właśnie ten moment. Tak sobkowej postawy u pozornie zwyczajnych ludzi sie nie spodziewałam!
Odpowiedz@maat_: dogoterapia to z psami, a hipoterapia to z hipopotamami?
Odpowiedz@thebill: nawet by pasowało gdyby nie fakt, że hipopotamy są jednymi z najniebezpieczniejszych zwierząt :P
Odpowiedz@thebill: Wg Twojego rozumowania to dogoterapia powinna zatem być z dogami.
Odpowiedz@Szarutka: Koncert był siedzący :) Na kopercie też by mi autem stanęły przed nosem, bo by im się wydawało, że jak nie jestem na wózku, to nie muszę z niej korzystać? :)
Odpowiedz@Szarutka: Ale mnie nie bolały nogi. One odmawiały mi posłuszeństwa. To różnica.
Odpowiedz@Limek: Chcesz się zamienić? :)
Odpowiedz@Morticia: no nie wiem kochana, mam dwa rozne skrzywienia kregoslupa powodujace, ze mine cialo jest niesymetryczne, przepukline dysku, plaskostopie, wszystko to powoduje, ze stoje 5 minut i zaczyna sie potworny bol plecow, nastepnie nog, ostatnio bylam na rehabilitacji, rehabikitantka uszkodzila mi cos w szyi, wiec mam ustawicznie trzesaca sie glowe i dotychczas zaden lekarz nie potrafi pwoedziec o co chodzi i nawet nie bede wspomjnac o pozostalych mniejszych i wiekszych zdrowotbych defektach. Dawaj, zamieniamy sie.
Odpowiedz@Patrycja0: Hola, hola! My tu nie oceniamy niczyjej niepełnosprawności, a jedynie historię dodaną przez Morticię. @aklorak: @thebill nazwiązuje, że @maat_ zgubiła jedno p w wyrazie „hippoterapia" @Morticia: U mnie masz plusa, bo coś czułem o organach odmawiających posłuszeństwa, a z resztą przepuścić kogoś w kolejce do kibla, to żaden problem. No i fajnie kojarzysz mi się z rodziną Addamsów ;)
Odpowiedz@Poluck: miejsce dla niepełnosprawnych na parkingu ZAWSZE jest blisko wejścia; takie "porozrzucane po parkingu" są tam, gdzie jest wiele wejść/wyjść i wind (zwłaszcza na parkingach pod- i naziemnych w centrach handlowych) i - jak się rozejrzysz - zawsze w miarę blisko jest np. winda. Tam gdzie jest jedno-dwa wejścia (np. przy hipermarketach) miejsca dla niepełnosprawnych są zawsze blisko tych wejść. I oczywiście są znacznie szersze, by osoba o kulach lub z wózkiem dała radę spokojnie wejść do samochodu. Przy okazji - to są miejsca dla niepełnosprawnych RUCHOWO. Nie każdy niepełnosprawny może z nich korzystać - po to m.in. są karty inwalidzkie. Jeśli więc morticia ma niepełnosprawność np. związaną z problemami kardiologicznymi, oddechowymi czy psychicznymi, to niech się nie dziwi, że baby nie chciały jej przepuścić. Ja, choćby dla świętego spokoju, bym ją puściła jako pierwszą.
OdpowiedzCrook, no nie wiem, na drzwiach toalety dla niepełnosprawnych jest napisane "toaleta dla niepełnosprawnych" a nie "toaleta dla niepełnosprawnych ruchowo - jeśli masz problemy z oddychaniem/sercem to stój jak cywilizowany człowiek!"
Odpowiedz@Crook: niepełnosprawność ruchowa :)
Odpowiedz@ziobeermann: Jakie P? Hipoterapia to jest prawidłowe słowo.
Odpowiedz@aklorak: A, przepraszam, masz rację. Wyrazem „hippika" się pewnie zasugerowałem. Oddaję honor.
Odpowiedz@Crook: nie zawsze jest blisko wejścia. Galeria Vivo w Pile to dobry przykład. Na mapach Google nie ma zdjęcia, ale generalnie parking jest tam zwykły, jednopoziomowy. Ale są alejki z miejscami parkingowym i we wszystkich z nich są 2 miejsca dla niepełnosprawnych na środku. Są tam też takie dla matek z dziećmi, ale to już wymysł feministyczny. Zwykle mam gdzieś takie miejsca, ale tam akurat są szersze, więc ewidentnie na wózek dziecięcy.
Odpowiedz@ziobeermann: :)
Odpowiedz