Madka roku.
W parku Oliwskim w Gdańsku ponownie można zobaczyć fajne, świetlne, iluminacje świąteczne. Jedną z nich jest duża fontanna, otoczona łańcuchami. Na każdym z nich powieszono tabliczkę z napisem w stylu "Nie przechodzić za łańcuch". Jakaś kobieta uznała, że to dobre miejsce, aby opowiedzieć swojemu dziecku (2 latka) o tym, że prąd jest niebezpieczny i dekoracji nie wolno dotykać.
Wszystko byłoby w porządku, gdyby kretynka nie weszła ZA łańcuch, pomimo zakazu. Wraz ze swoim pacholęciem stała może z 10 cm od świetlnej fontanny. Dziecko zachowywało się, jak można sobie wyobrazić, było podniecone, dotykało lampek i kabli, próbowało na nich usiąść. Natomiast głupsza od niego madka tłumaczyła mu, że "Nie wolno i nie powinno tak robić, bo prąd jest niebezpieczny". Stała jak kołek, dopóki ktoś jej uwagi nie zwrócił, że nie wolno, a wtedy powiedziała "chcę tylko dziecku prąd pokazać".
Nie wiem, jak można być tak pozbawionym wyobraźni, w końcu po coś jest zakaz - a gdyby dziecku coś się stało albo uszkodziło iluminację?
park Oliwski
To była wiedźma - widziała prąd ;)
OdpowiedzMoże widziała bajkę Herkules i tam na początku była scenka jak mały Herkules w kołysce bawił się piorunem Zeusa i jak wziął do ust to go poraziło i tyle ;) może chciała aby to samo się stało z jej pyrtkiem
OdpowiedzRęce opadają!
OdpowiedzTo ten sam typ "ludzi" wchodzących do misia w zoo.
Odpowiedz@zmywarkaBosch: Harambe [*]
OdpowiedzGdyby coś by się stało to matka znalazłaby winnego. Dziecko porażone prądem - Gdzie zabezpieczenia? Mój syn przez was nie żyje/jest w ciężkim stanie. Uszkodzona iluminacja - Nie widziałam tabliczki/Beznadziejne zabezpieczenia bo tak łatwo się zniszczyło. To nie moja wina.
OdpowiedzKojarzy mi się to ze sceną w "Wiedźmikołaju" gdzie mała dziewczynka chce od Mikołaja miecz i ten miecz dostaje. Prawdziwy, ostry. A jeśli się zrani? To będzie dla niej ważna lekcja :)
Odpowiedzhttp://piekielni.pl//uimages/services/piekielni/i18n/pl_PL/comments/9bfe/9bfe9795b165b5afc33f6bc94bc48949.jpeg
Odpowiedz@Selena: Ups.. Wysłało mi podwójnie. Przepraszam :/
Odpowiedz@CakeIsALie: Potrójnie ;-) Ale zauważyłem, że wszystkie wiadomości obrazowe są powielane automatycznie :(
Odpowiedz@CakeIsALie: Bywa ;) z komputerowym chochlikiem nie wygrasz :P I cóż, chodziło mi właśnie o ten komiks ^^
OdpowiedzCiekawe czy by podeszła z dzieckiem do pożaru, żeby pokazać dziecku ogień...
Odpowiedz@diddl: Strach pomyśleć jak pokaże mu wodę.
OdpowiedzWydaje mi się że te kable wszystkie muszą być odpowiednio zabezpieczone nie tylko przez łańcuchy. One nie są bardziej po to żeby nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku że po tych iluminacjach cały park był zdewastowany?
Odpowiedz@Allice: Nie, fontanna jest bodajże na ścieżce, a nie na trawniku. Poza tym, skoro jest napisane "Nie wchodzić za łańcuch" to co za różnica, gdzie fontanna stoi? Kable pewnie są zabezpieczone, ale po co ryzykować?
Odpowiedz@Gaja_Z_czekolady: nie tylko trawnik można zdewastować, gdzieś czytałam że nawet takie do których teoretycznie można wejść też łatwo można popsuć (nie wiem czy nie chodziło o tą niedaleko kościoła Mariackiego). Nie bronię matki, nie wchodzić to nie wchodzić, ale z tym popieszczeniem prądem bym tak nie przesadzała. Bo jakby to tak łatwo szło to by ogrodzili płotem bo wiadomo że znajdą się tacy co nie spojrzą na tabliczki
Odpowiedz