Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ktoś mi wyjaśni, skąd się tacy ludzie biorą? Grzebałem coś na kompie,…

Ktoś mi wyjaśni, skąd się tacy ludzie biorą?

Grzebałem coś na kompie, gdy dostałem SMS o treści: "Nie działa. Masz natychmiast przyjechać i naprawić". Pierwsza myśl - pewnie ktoś numer pomylił. Ale za chwilę kolejna wiadomość: "Nie udawaj debila, wiem, że odebrałeś. Masz k*rwa natychmiast przyjechać i mi to naprawić". Olewka i blokada wiadomości przychodzących od tej konkretnej osoby. Działam na kompie dalej.

Po 5 minutach chyba się facet zorientował, że nie odbieram wiadomości, więc zadzwonił. Z ciekawości odebrałem, liczyłem, że dowiem się coś więcej niż "masz natychmiast przyjechać i naprawić".
Najpierw litania wyzwisk, więc odłożyłem telefon i czekałem, aż się gość uspokoi. Okazało się, że to jeden z moich byłych "klientów". Składałem mu komputer już ponad rok temu.

Facet spalił procek. Przynajmniej do takich wniosków doszedłem po rewelacjach, jakie mi zaserwował. Zachciało mu się kręcenia na chłodzeniu, które do OC się kompletnie nie nadaje. Zresztą, takie, o ile mnie pamięć nie myli, sam sobie zażyczył, bo jak stwierdził, podkręcał nie będzie, bo nie umie.

Ale, w jego mniemaniu, spalony procek to jest moja wina.

geniusz OC

by Frytek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kitusiek
4 8

Jakiś czas temu przywracałem do stanu używalności PC znajomego. Kupił go bodajże 7 lat temu i dziwił się, że mu nie chodzi GTA V na wysokich - w końcu miał zasilacz 800W, jeszcze się zachwycał, że sprzedawca chciał mu 500W dać, a on jeszcze mocniejszy chciał. Bo przecież mocniejszy zasilacz oznacza większą "moc" komputera. Wiedza komputerowa przeciętnego Polaka ogranicza się do otworzenia przeglądarki, więc nie ma co oczekiwać, że jak facet przeczyta w internecie poradnik "zwiększ wydajność swojego komputera za darmo w 3 prostych krokach", to od razu będzie wiedział, że przy swoim chłodzeniu nawet marzyć nie ma za bardzo co. Inna sprawa, że nigdy nie wsadziłbym procesora z odblokowanym mnożnikiem do komputera człowieka, który otwarcie mówi, że nie będzie podkręcać, bo nie umie. Zakładam, że "w środku" ma procesor Intela, bo AMD rok temu nie miało najmniejszego sensu. A skoro tak - chłodzenie boxowe wystarczyłoby do schłodzenia procesora nawet gdyby zablokował na stałe tryb Turbo. Szkoda tych kilkudziesięciu złotych na magiczne K w nazwie procesora.

Odpowiedz
avatar Carima
1 3

@kitusiek: Jak ktoś ma te minimum szarych komórek w głowie, to powinien ogarnąć prostą logikę - więcej pracy procesora = wyższa temperatura. Jak ze wszystkim. To chyba obok grawitacji najczęściej spotykana "fizyka" wokół nas ;p OC bym się nie podjęła, moje jedyne majstrowanie póki co, to UV na lapku. (Nie żeby ogólnie dało radę, bo lapka z HK jeszcze nie spotkałam, pomijając pewnie składaki typu clevo). Chociaż jak już będą warunki na stacjonarkę, to się zainteresuję tematem. Może nic nie spalę :D

Odpowiedz
avatar Naa
3 3

@Carima: Można osiągnąć fantastyczne efekty bez tykania sprzętu, a w zamian przeprowadzając (staranną, przemyślaną i dostosowaną do własnych potrzeb) optymalizację systemu. W gruncie rzeczy to świetna zabawa, a przy tym bezpieczna, i tania, bo nawet, jeśli się pomylisz, w najgorszym razie ma się system do przeinstalowania, a nie sprzęt do wymiany. Tylko trzeba najpierw trochę poczytać, zorientować się, co do czego, czasem porobić próby (dlatego zawsze robię obraz systemu, żeby, sprawdzając różne warianty zmian, nie zaczynać od zera). Za to starannie doszlifowany system, który śmiga dokładnie tak, jak chcesz, to prawdziwa frajda dla użytkownika :)

Odpowiedz
avatar kitusiek
-1 1

@Naa: Moi koledzy z roku (informatyka) mówią na to "install gentoo", podobno świetny sposób na szybki, spersonalizowany system ;)

Odpowiedz
avatar Carima
3 3

@Naa: Jeśli mój lapek da radę śmigać jeszcze szybciej niż teraz (dołożyłam niedawno SSD na m.2, udało mi się trafić plextora 256GB w czarny piątek ponad 100zł taniej) to chętnie, ale ja i tak dbam w miarę o system. Żadne programy, które nie są mi niezbędne, nie mają prawa uruchamiać się z systemem i działać gdzieś niepotrzebnie w tle :) Chociaż przyznam, że z win10 mam problem, bo nie mogę wywalczyć wyłączenia niektórych RAMożernych procesów typu jakieś skanowania itp. A, że RAM teraz kosmicznie drogi, to muszę się męczyć na 8GB aż stanieje.

Odpowiedz
avatar Naa
6 6

Trochę ponad rok? Stawiam na to, że to była wciąż ta sama instalacja systemu, nazbierało się śmieci, i zaczęło mulić - OC miał być zamiast reinstalu, bo się facetowi prostszy wydawał ;]

Odpowiedz
avatar voytek
-1 5

jak ktos Cie bluzga - informujesze ze rozmowa zostala nagrana i jutro skladasz zawiadomienie na policji/prokuraturze!

Odpowiedz
avatar Cassius
-3 5

@voytek: Nagrywanie rozmowy bez zgody i wiedzy rozmówcy możliwe jest tylko w 3 sytuacjach prawnych. Bluzganie nie jest żadną z nich, a jakoś nie wyobrażam sobie jednostki SPATu, która taranuje drzwi „oprawcy”, a następnie skutego wyprowadza, niczym rasowego terrorystę z internetu. Prędzej taki problem będzie miał ten, który nagrywa. Jak ktoś Cię bluzga i się tym przejmujesz, to się rozłącz. Nękanie zaczyna się wtedy, kiedy sytuacja powtarza się (subiektywnie) często, a znieważenie ściągane z paragrafu musi być na forum publicznym i udowodnione przed sądem, że (znowu subiektywnie) zaszkodziło pokrzywdzonemu w sposób znaczący.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

@Cassius: bzdury opowiadasz. Możesz nagrywać każdą rozmowę której jesteś uczestnikiem bez zgody i wiedzy pozostałych rozmówców. Obostrzenia dotyczą w polskim prawie wykorzystania takich nagrań.

Odpowiedz
Udostępnij