Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Parę godzin temu zadzwoniła do mnie moja ulubiona siostrzyczka. Usłyszałam, że jestem…

Parę godzin temu zadzwoniła do mnie moja ulubiona siostrzyczka. Usłyszałam, że jestem ścierwem, leniem śmierdzącym (zabawne, pracuję od 16. roku życia), hieną itd.

Bez słowa wyjaśnienia się rozłączyła. Po telefonie do mamy dowiedziałam się, że siostra rozmawiała z ojcem (dla mnie jest po prostu byłym mężem Mamy) - 'biednym, starszym człowiekiem' i okazało się, że narzeka, bo jego ukochana najmłodsza córka nasłała na niego komornika.

Cóż. Przez ostatnie 10 lat z człowiekiem nie rozmawiałam. Numeru nie zmieniłam w tym czasie, poza tym są social media, gdzie jest bardzo aktywny, no i przecież często się mijaliśmy na ulicy, bo mieszka w mieście, w którym kończyłam LO. 'Tato' alimenty na mnie płacił rzadko (pracował 'na czarno' przez cały ten czas), a w ostatnich miesiącach mojej nauki w liceum dostawałam sumy rzędu 8 zł (Nie żartuję! Naprawdę tyle raz dostałam!).

Miesiąc temu, jako że w tym roku się nie uczę, zrzekłam się alimentów, ot, jako uczciwy, dobrze wychowany przez Mamę człowiek.

A komornik 'siadł' na wypłacie eks-męża Mamy z powodu ok. 20 tysięcy długów, których dorobił się, nie płacąc alimentów przez całą dekadę.

Ale to ja jestem zła i niedobra.

Home sweet home

by Iksowate
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Iceman1973
-4 32

@mg1987: A poza tym, co wyniosłeś z tej historii?

Odpowiedz
avatar Lucario
0 34

@mg1987: Mądry zrozumie i bez ogonków :)

Odpowiedz
avatar mg1987
10 34

@Iceman1973: że ludzie, ogólnie, mają w dupie gramatykę?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2017 o 10:05

avatar Bevmel
-1 11

Tak to już jest, że jak ktoś nie jest w stanie nic wartościowego wnieść od siebie, to skupi się na przypierdzielaniu do kogoś innego.

Odpowiedz
avatar kitusiek
9 9

@bazienka: Też nie mam polskich znaków na klawiaturze, a jakoś polskich znaków używam. Windows ma taką magiczną opcję dodania nowego języka klawiatury, dzięki czemu na jakiejkolwiek klawiaturze można pisać w dowolnym języku. Czyli, jeżeli przesłanie komentarza wciąż nie jest jasne, argument o "braku polskiej klawiatury" jest idiotyczny i pokazuje jedynie, że komuś się wybitnie nie chce.

Odpowiedz
avatar bazienka
3 21

uwazaj zbey cie jeszcze o alimenty na siebie nie posadzil... mozna sie przed tym jakos zabezpieczyc?

Odpowiedz
avatar rodzynek2
12 12

@bazienka: Teoretycznie możliwe, a praktycznie trudne do zrealizowania. Trzeba by udowodnić, że rodzic nie interesował się dzieckiem.

Odpowiedz
avatar krogulec
1 5

@bazienka: Litości, orzecznictwo o alimenty rodzica od dziecka, jest tak liczne, że nie ma na to żadnych szans.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 5

@rodzynek2: nawet jesli ojciec nie wiem, stosowal przemoc psychiczna, fizyczna, molestowal itp? tzn niby dziecko " mialo " ojca i mialo co jesc, ale ma zniszczone na zawsze zycie przez takie dziecinstwo?

Odpowiedz
avatar masterofdizaster
-1 1

@bazienka: Słyszałem, że można, jeśli zrzekniesz się spadku, ale to niepotwierdzone info.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
4 4

@bazienka: No właśnie dziecko miało co jeść, miało gdzie mieszkać i w co się ubrać. Reszta sądu nic nie obchodzi, dziecko/rodzic nie musi kochać rodzica/dziecko, ale ma łożyć na jego utrzymanie lub się nim opiekować. Można płacić alimenty żywej w gotówce lub płacić rachunki, wyżywienie, lekarstwa, czy inne podstawowe zakupy. @masterofdizaster: Nie ma czegoś takiego, rodzic może wydziedziczyć dziecko, jeżeli dziecko np. nie opiekuje się rodzicem (jest kilka przesłanek umożliwiających wydziedziczenie).

Odpowiedz
avatar rodzynek2
5 5

@bazienka: EDIT: Jeżeli na prawdę potrzebujesz porady w jakieś konkretnej sprawie lepiej zgłosić się do prawdziwego prawnika, najlepiej doświadczeniem. Na takich portalach, jak piekielni, mimo szczerych chęci innych użytkowników i dostępu do mniej lub bardziej specjalistycznych stron internetowych trudno o dobrą opinie prawną od osób, które co najwyżej stały koło prawnika.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@bazienka: swojego czasu się dowiadywałem - po osiągnięciu pełnoletności ciężko się przed tym zabezpieczyć. Wcześniej drugi rodzic może wnieść o pozbawienie praw rodzicielskich i później to w razie pozwu o alimenty to działa mocno na twoją korzyść. Po 18-tce prapało. Pozostaje mieć nadzieję, że się tatuś nie upomni, a jak się upomni to zbierać świadków, że się nie interesował.

Odpowiedz
avatar Nielubiany
0 0

@rodzynek2: jesli ojciec wczesniej nie placil alimentow to juz w tym momencie jego szanse sa praktycznie zerowo. Jesli dodatkowo posiada jakies wyksztalcenie to nie ma najmniejszych szans. Wiem z doswiadczenia, bo moj nawet mimo posiadania renty nie mogl zdzialac nic w tym kierunku.

Odpowiedz
avatar Armagedon
-2 8

Kochana. Ściemniasz, aż miło. Twój ojciec przez ostatnie 10 lat nie płacił alimentów i TERAZ, raptem, zaczął go za to ścigać komornik? Moja droga. Żeby otrzymywać alimenty od rodzica, najpierw trzeba o to wystąpić do sądu. W twoim imieniu musiałaby to zrobić matka jakieś 10 lat temu, przynajmniej. Jeśli delikwent alimenty płaci - nie ma potrzeby zawracać mu głowy. Jeśli delikwent nie płaci (przestał płacić) i nikomu się tego nie zgłasza, zostawia się sprawę własnemu biegowi i od czasu do czasu przyjmuje jakieś śmieszne kwoty - jakimże cudem miałby się w to wtrącać komornik? Jeśli zaś nie płaci, a na alimentach rodzinie zależy - ma ona prawo złożyć wniosek do komornika o ich egzekwowanie. I komornik to robi. W każdy możliwy sposób. Czyli - może zająć wynagrodzenie, konto bankowe, ruchomości (samochód, na przykład). Ale wtedy nie ma takiej możliwości, żeby dłużnik o tym nie wiedział. A ponieważ twój tatuś "wisi" komornikowi 20 tysięcy, znaczy, że komornik ściga go już od dawna. Ale... w sumie powyższa sytuacja mało prawdopodobna jest, bo jeżeli dłużnik jest "nieściągalny" (jak w przypadku twojego ojca) - należy (o ile na alimentach nam zależy) wystąpić o nie do funduszu alimentacyjnego i on je wypłaca na ręce opiekuna dziecka w wysokości zasądzonej przez sąd. Ale... komornik tym bardziej ściga dłużnika i nie daje mu spokoju. Ponieważ długi alimentacyjne nie przedawniają się i nie ulegają umorzeniu. Więc nie wierzę, że tatuś do teraz nie miał pojęcia ile wisi alimentów i komu, tym bardziej, że na pewno otrzymywał "pogróżki" i ponaglenia. Zarówno od komornika, jak i z funduszu. I na zakończenie. "Dorosłe dziecko co do zasady nie może samo zrzec się alimentów, gdyż jest to obowiązek wynikający z przepisów prawa, natomiast zgodnie z art. 133§3 tego kodeksu to rodzic może uchylić się od obowiązku świadczenia alimentacyjnego na rzecz dziecka pełnoletniego." Oznacza to ni mniej ni więcej, że to OJCIEC powinien wystąpić do sądu z wnioskiem o uchylenie alimentów. Samo "zrzeczenie się" ich przez ciebie - nie m żadnej mocy prawnej.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

@Armagedon: Pierdzielicie, Hipolicie. Jest (było?) coś takiego jak fundusz alimentacyjny, z którego dostawały zapomogę dzieciaki, którym się alimenty należały a rodzic nie płacił. I teraz tych rodziców komornik ściga z urzędu, bo państwo chce odzyskać to, co z funduszu alimentacyjnego wypłaciło. Z odsetkami. Na parodię zakrawa sytuacja, gdy się takiemu tatusiowi umrze, a dziecko dziedziczy dług za alimenty, których nie dostało.

Odpowiedz
avatar Armagedon
0 2

@Aster812: "...jeżeli dłużnik jest "nieściągalny" (jak w przypadku twojego ojca) - należy (o ile na alimentach nam zależy) wystąpić o nie do funduszu alimentacyjnego i on je wypłaca na ręce opiekuna dziecka w wysokości zasądzonej przez sąd. Ale... komornik tym bardziej ściga dłużnika i nie daje mu spokoju. Ponieważ długi alimentacyjne nie przedawniają się i nie ulegają umorzeniu." Więc może, przede wszystkim, naucz się czytać ze zrozumieniem. A po drugie. "...Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz prawnicy z biur informacji gospodarczej zapewniają, że za długi alimenciarza wobec Funduszu Alimentacyjnego nikt nikogo ścigać nie będzie. – Należności takie są ściśle związane z osobą dłużnika, gdyż tylko on jest zobowiązanym do ich zwrotu. W razie więc jego śmierci, nie mogą być one egzekwowane od jego następców prawnych, lecz wygasają." Są, oczywiście, sytuacje, gdy CZĘŚĆ długów alimentacyjnych spadkobiercy spłacają. Ale INNI spadkobiercy, a nie dzieci, wobec których alimenty nie były wypłacane.

Odpowiedz
avatar ophaal
0 0

@Armagedon: Dodam tylko, że do wypłaty z funduszu alimentacyjnego konieczne jest spełnienie kryterium dochodowego. W przeciwnym razie alimenty otrzymuje się w takiej wysokości, jakiej komornik ściągnął od rodzica.

Odpowiedz
Udostępnij