Roszczeniowość...
W jednym z centrów handlowych prócz pokoi dla matki z dziećmi jest duży pokój rodzinny.
Duży, tzn. więcej przewijaków, podgrzewaczy i miejsca do karmienia. Ogólnie zdarzało się iż kilkoro rodziców z dziećmi zajmowało się nimi i nie było problemów.
W każdym razie młody zasygnalizował pilną potrzebę dwójki i że zaraz pielucha będzie wymagać zmiany, a że rodzinny dosłownie dwa kroki to idę.
No i pod pokojem stoją dwie matki z wózkami. Pytam:
- Kolejka?
- Nie, w środku jakaś karmi i nie pozwala wchodzić.
Zaznaczę jest tam miejsce dla kobiet karmiących zakryte kotarą.
Cóż, młody ma pełną pieluchę to wchodzę i od razu...
- Proszę wyjść, ja KARMIĘ!!!!
- No i co z tego? Pokój jest dla wielu, pani karmi, ja przebieram.
- Pan mi dziecko stresuje i pokarm nie leci!!!!
H mnie to obchodzi.
W tym momencie chyba usłyszawszy kłótnię wchodzą inne matki, a nasza roszczeniowa tylko krzyk. ONA KARMI!
Czy tak trudno żyć wspólnie?
Manu
Coz gdyby nie ta kotara to bym rozumiala babke. Ja jak karmie mala w pokoju bez kotary to nie mam nic przeciwko zeby inna kobieta weszla przewinac. Gdyby to byl facet to bym miala. Nigdy nie widzialam takiego pokoju z kotara. Chyba w krk nie ma.
Odpowiedz@akam91: Kotary są jak najbardziej wskazane, ale z niepokojem zauważam, że karmiąca matka ma większe prawa niż przewijający ojciec. To gdzie to równouprawnienie ?
Odpowiedz@akam91: Czyli dziecko ma się męczyć z kupką w majtkach, bo jest na zakupach z ojcem, a nie matką? Bardziej seksistowskiego komentarza to ze świecą szukać.
Odpowiedz@akam91: W takim pokoju mozna rowniez sie zakryc podczas karmienia. Zwlaszcza, ze to pokoj przeznaczony dla wiekszej liczby osob, mozna sie spodziewac, ze wejdzie mezczyzna.
Odpowiedz@akam91: Nikt Ci nie każe w takiej sytuacji świecić piersiami. Wystarczy się zakryć. Chyba możesz to zrobić, czyż nie? Czy może niech dzieciak czeka aż Ty łaskawie skończysz karmić, żeby ojciec mógł go przewinąć bo dzieciak śmiał również mieć ojca, nie tylko matkę.
OdpowiedzOpowiem wam śmieszną sprawę. Taki mężczyzna widział juz cycki i karmiący obśliniony cycek to raczej go nie podnieci, a i nas kobiete ma wywaloną bo woli zając się swoim dzieckiem :D
Odpowiedz@Bevmel: 5 minut to dlugo sie bedzie meczyc... nie przesadzasz? Rozumiem jakby mala jadla 30min. Ale ona je 2/3minuty z jednej i tyle samo z drugiej. Glupio mi swiecic cycami przed obcym chlopem w zamknietym pokoju. To jest zle?
Odpowiedz@healthandsafety: akurat chyba nie bylas/es w krk. W galerii krakowskiej czy bronowice nie ma szans by dwa wozki weszly. A wozka wyladowanego nie zosrawie w korytarzu. Dwie osoby bez wozka spoko. Niby jak sie zakryc? Np w galerii bronowice fotel jest tuz przy przewijaku. Nigdy nie widzialam na tyle duzego pokoju by sie dwa wozki zmiescily i by jedno drugiemu nie przeszkadzalo
Odpowiedz@Imnotarobot: ale co za problem te 5minut poczekac???!! Czy zawsze musi byc na juz? W domu tez koczujecie przy pieluszce by zmienic ja od razu z kupki?? 5minut nikogo nie zvawi
Odpowiedz@Arcialeth: a ja mialam nardzo przykre i nieprzyjemne sytuacje. Boje sie z facetem zostac obcym sam na sam. Dlaczego musze sie poswiecic? Dlaczego nie moze on 5minut poczekac?
Odpowiedz@akam91: Bo jesteś w miejscu publicznym i korzystając z takiego pokoju godzisz się na to że może tam wejść inna osoba z dzieckiem (obojętne czy to facet czy kobieta)
Odpowiedz@akam91: Czy cudze dziecko, obesrane ma czekać, bo twój komfort jest ważniejszy? Na serio myślisz, że wszyscy mają czekać na ciebie, wszyscy inni mają się poświęcać, wszyscy inni przesadzają?
Odpowiedz@Eander: no nie do konca. Pokoj zostal stworzony by w ciszy przewinac i nakarmic dziecko. W pokoju miesci sie jeden wozek wiec i tak zwykle nikt nie wchodzi. Pokoje maja zamki wewnatrz wiec moge sie zamknac. To po co te zamki i czemu sa male??
Odpowiedz@SirCastic: 5minut???? Nieraz 10minut lub dluzej moja lezala bo musialam pokoj nagrzac, wide zagotowac i ubranie przygotowac. Nie przesadzasz? 5MINUT TO AZ TAK DUZO? Serio dziecku cos od 5 MINUT sie stanie?
Odpowiedz@Bevmel: od kupy w pieluszce nie umrze, swoją drogą. jakby wybierał towar, nawet by nie zauważył, że zrobiło :P co zrobi na mrozie? wejdzie komuś do nagrzanego auta czy jak?
Odpowiedz@akam91: Zawsze możesz przerwać karmienie, wyjść na te 5 minut, a potem wrócić. Dlaczego ojciec i jego dziecko mają się poświęcać? To chyba o Tobie ta historia.
Odpowiedz@akam91: To karm w domu z cycka a do miasta bierz butelkę. Dlaczego ojciec ma nie przewinąć albo nakarmić dziecka w pokoju dla rodzica, bo madka by miała coś przeciwko, że ojciec wszedł do pokoju dla rodzica z dzieckiem. Lecz się. Chcesz karmić piersią w miejscach publicznych? Karm. I licz się z niewybrednymi komentarzami i tym, że mężczyźni będą tak samo korzystać z pokoju dla rodzica, jak ty. Jakby mój mąż wszedł do pokoju dla rodzica z naszym dzieckiem, a jakaś karyna podniosłaby larum to bym ją śmiechem zabiła.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2017 o 12:21
@akam91: To karm z butelki w miejscach publicznych. Świat się do madek dostosowywać nie będzie. Dlaczego ojcowie mają mieć miejsze prawa, bo karyna świeci cyckiem i karmi? Dlaczego dziecko z ojcem ma być głodne albo leżeć w gównie, bo twoj dzieciak musi ssać cycka w miejscu publicznym, bo ty butelki z mlekiem z piersi nie weźmiesz?
Odpowiedz@akam91: A co za problem się zakryć i udostępnić pokój dla innych zwłaszcza gdy jest on dla więcej niż jednej osoby? Skoro może być na już to czemu ktoś ma czekać? I to nie byle ktoś a mężczyzna bo to z mężczyzną - ojcem - masz problem, a z kobietą już nie. Więc kobieta ze swoją pociechą czekać nie musi, ale mężczyzna ze swoją już tak, bo jaśnie pani karmi i zajmuje wielki pokój tylko dla siebie. Bo przecież to taki kłopot się zakryć. Ku*wa, strach z ojcem gdzieś wyjść bo jakaś baba nie pozwoli skorzystać ze specjalnie przeznaczonego dla takich sytuacji pokoju.
Odpowiedz@akam91: Hmmm> Za to jak potrzeba nakarmić dzieciaka w restauracji przy pełnej obsadzie klientów to wtedy nie ma z tym problemu - cycka się wywala i ma w poważaniu innych... Za to jak wchodzi FACET do pokoju z przebieralnią i mozliwością karmienia - gdzie masz kotarę - i nagle HURR DURR... :D WYJDŹ JA KARMIE!!!! Ja prdle...
Odpowiedz@LoonaThic: Czego się po niej spodziewasz? Typowa madka Karyna, która szacunek do społeczeństwa ma w dupie, bo przecież jej karynowatość się liczy jej Brajanek czy Dżesika. Odpieluszkowe zapalenie mózgu.
Odpowiedz@akam91: 2-3 minuty z jednej a potem z drugiej? Przecież to jeden z częstszych błędów osób karmiących piersią... Moja żona karmi różnie, ale raczej poniżej 15-20 minut się nie zdarza (z 1 piersi). Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Po pierwsze to dyskryminacja, po drugie masz odpieluszkowe zapalenie mózgu
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2017 o 13:49
@lasek0110: dlaczego w pokoju do karmienia i przewijania mam przerywac karmienie? Pokoj z miejscem na jeden wozek z jedyn przewijakiem i jedna mikrofala i jednym fotelem do karmienia. Wchodze przewijam i mam prawo nakarmic. Czekalam na swoja kolej. Czemu mam przepuszczac innych?
Odpowiedz@Nehelenia: ale jak gorsze? Skoro jest jeden pokoj do ktorego stalam i czekalam jak inni to czemu mam przepuszczac innych? Dzieci sa rowne. Jedni wychodza a wchodza kolejni.
Odpowiedz@Imnotarobot: i tak czytacie ze zrozumieniem!! Od samego poczatku mowie o pokojach jakie znam i jakie sa w krakowie. Ledwo ja z wozkiem do nich wchoe. NIGDY DUZYCH NIE WIDZIALAM. I NIGDY NIE ODNOSILAM SIE DO DUZYCH POKOI. wy vzytac nie umiecie. Od samego poczatku mowie zedo jednoosoboweho gdy mala przewine i chce karmic jestem w stanie inna matke wpuscic bo sie z nis sciasnie ale i tak zwykle nie chca wejsc bo za ciasno. Karmie mala i wychodze. Nie bede faceta szturchac noga i on zapewne tez nie czulby sie komfortowo przy mnie karmiacej pol metra od przewijaka
Odpowiedz@LoonaThic: 1. Nie chodze z mala wszedzie. 2 nie wywalam cycka przy innych 3 CZYTAJ CO PISZE. OD SAMEGO POCZATKU O INNYCH POKOJACH MOWIE
Odpowiedz@GlaNiK: NAUCZCIE SIE CZYTAC. 1 karmie tyle ile mala potrzebuje a nie ile mi podręcznik mowi a corka szybko i duzo przybiera na wadze. 2 Ja mowie o pokojach krakowskich. Do pokoju jeden wozek wjedzie i siedzac na fotelu i karmiac musialabym dotykac osoby przewijajacej. Gdy jest to kobieta jakos to przezyje ale faceta nie. Pokoje sa zamykane i wiekszosc rodzicow sie zamyka i moga tam byc dlugo bo i mikrofale maja. Maja do rego prawo. Tak jak i ja. Innych nie wywalam to czemu ktos mnie ma wywalić?
Odpowiedz@akam91: Kobieto, ja mam głęboko gdzieś jakie są pokoje w Krakowie. Piszesz komentarz pod historią dotyczącej pokoju *wieloosobowego*. Twój komentarz: "Coz gdyby nie ta kotara to bym rozumiala babke. Ja jak karmie mala w pokoju bez kotary to nie mam nic przeciwko zeby inna kobieta weszla przewinac. Gdyby to byl facet to bym miala. Nigdy nie widzialam takiego pokoju z kotara. Chyba w krk nie ma." Moje pytanie gdzie jest jakakolwiek wzmianka o pokoju jednoosobowym? Gdzie? Czy aby na pewno mamy kłopot z czytaniem ze zrozumieniem? I dalej - jakie to ma w ogóle znaczenie jakie pokoje są w Krakowie? Napisałaś jasno pod konkretną historią dotyczącą pokoju wieloosobowego, że miałabyś problem gdyby chciał z niego skorzystać również mężczyzna ze swoim dzieckiem. Sama stwierdziłaś, że kobieta może, ale facet już nie. I to jest temat tej całej "dyskusji", więc może się go trzymaj? Zbywanie nas idiotyczną gadką, że "w sumie to o inny pokój chodziło" Ci nie pomoże, a tylko się jeszcze ośmieszasz.
Odpowiedz@akam91: Przytoczę Twoje słowa "5 minut to dlugo sie bedzie meczyc... nie przesadzasz? Rozumiem jakby mala jadla 30min. Ale ona je 2/3minuty z jednej i tyle samo z drugiej. Glupio mi swiecic cycami przed obcym chlopem w zamknietym pokoju. To jest zle?" I odnośnie takiego karmienia się wypowiedziałem, że to jest błąd, nic o podręczniku nie powiedziałem (notabene pewnie niewiele czytałaś o karmieniu piersią a położna nic nie powiedziała). Proponuję się do-edukować dlaczego tak krótkie karmienie jest błędem (zazwyczaj). Kolejna Twoja wypowiedź: "Coz gdyby nie ta kotara to bym rozumiala babke. Ja jak karmie mala w pokoju bez kotary to nie mam nic przeciwko zeby inna kobieta weszla przewinac. Gdyby to byl facet to bym miala." Nie ma znaczenia, że takiego nie widziałaś w Krakowie. Wyraźnie napisałaś, że miałabyś przeciwko gdyby to był facet (gdyby nie było kotary), a później zaczęłaś tłumaczyć się tym, że w Krakowie są za małe pokoje dla 2 osób i mają zamki w drzwiach. Pomijam już fakt, że taka kotara się na pewno pojawi jeżeli jest miejsca dla więcej osób, kwestia tego czy kobieta jej użyje czy nie.
Odpowiedz@akam91: To czytam! Sama stwierdziłaś - masz problem jak wchodzi facet, jak kobieta wchodzi to nie ma problemu... Sama czytaj co piszesz.
OdpowiedzMam nadzieje, ze olalas babsztyla i robilas swoje?
Odpowiedz@bazienka: jak możesz spędzać tu na pisaniu bajek tyle czasu i nie zapamiętać, że twój bajkowy księciu kanar (który również plecie trzy po trzy w każdej historii) jest chłopem? Czy jeszcze po sobocie siedzi na głowie? Chyba tak, bo nawet z tej historii można wyczytać, że on. Chyba... Bo takie już miał historie, że w sumie może i jest kobietą.
Odpowiedz@fenek: ok, masz racje, jestem lama, zwyczajnie nie zwrocilam uwagi na nick autora historii, zinterpretowalam, ze pisze kobieta, moje niedopatrzenie... a na sobotnia impreze wlasnie sie zbieram ;)... ne wiem czemu, ale automatycnzie zalozylam, z episze babeczka- kajam sie co nie zmienia faktu, ze jesli pokoj dostepny ogolnie to i autor i kobietki czekajace w kolejce powinni skorzystac i miec wrzeszczaca pancie w de swoja droga zastanawia mnie jedno- wrzeszcza te baby o karmieniu w miejscach publicznych, deseksualizacji piersi przy karmieniu, ze to NORMALNE, wywalaja cyce specjalnie, demonstracyjne ( akcja " karmiace cyce na ulice" zakladajaca, ze stado kobiet spotka sie pod urzedem i wywala piers na komende), a teraz nagle karmienie przy jednym mezczyznie, za parawanem, jak i przy innych kobietach, ktore staly tam z wozkami nagle paniusi przeszkadza? no przepraszam, albo rybka, albo pipka
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2017 o 19:11
@bazienka: wrzucasz wszystkich do jednego wora. Masz racje sa baby bo z checia pokaza cyce. Sa i takie co nie beda tego robic. W krk pokoj jest maly bo wjedzie jeden wozek, nie ma parawanu, zle sie czuje sam na sam z obcym chlopem. Czemu chlop nie moze 5minut zaczekac? Nie pojmuje tych waszych komentarzy. 5minut to dla was koniec swiata. Nie dziwie sie ze niektorzy na ladzie czy lawce w sklepie przebieraja dziecko. Po to sa te pokoje by nie musiec karmic przy obcych.
Odpowiedz@akam91: Ja pierdzielę,jak to się mówi głupich nie sieją...Ogarnij,że obcy ludzie mają w dupie ciebie i twoje dziecko.W każdej sytuacji.Jeśli pokój pomieści więcej niż jedną osobę i nie jest zamykany na klucz to każdy ma prawo wejść ze swoim dzieckiem, bo to ich dziecko jest dla nich najważniejsze.A teksty,że facet z dzieckiem nie może wejść BO TO FACET - wróć do początku mojego komentarza.Ten facet to też rodzic i ma wywalone na twoje cycki,bo jego dziecko płacze.Skoro dla ciebie pięć minut to nic(co jest bullshitem,bo każda baba jeszcze zrobi sto rzeczy po karmieniu zanim wyjdzie z takiego pokoju,poubiera się,umyje ręce,cokolwiek i wyjdzie minut dwadzieścia),to wyjdź z dzieciakiem,bo facet chce przewinąć dziecko.Tylko na chwileczkę,dziecko ci nie umrze z głodu...PRZECIEŻ TO TYLKO 5 MINUT!
Odpowiedz@akam91: Nie, po to są te pokoje, by wykonać wszystkie czynności związane z opieką nad niemowlęciem, a więc i nakarmić i przewinąć. Jeśli taki pokój jest wieloosobowy to chyba należy liczyć się z czyjąś obecnością w tym pokoju podczas karmenia i starać się tak ubrać by tym gołym cycem nie świecić. Jest specjalna bielizna dla karmiących plus można się osłonić chustą i po problemie. Trudno oczekiwać, by niemowlę darło się przez X minut z kupą w majtach bo Ty sobie nie życzysz czyjejkolwiek obecności przy karmieniu.
Odpowiedz@akam91: Czemu ktoś ma na twoją łaskę czekać? Kim ty w ogóle jesteś?
Odpowiedz@SirCastic: No jak to kim? MaDką! Jej się należy i już!
Odpowiedz@Billie_Jean: wlasnie. I tu zwarz ze mowie na przykladzie pokoikow w krakowie. I one sa zamykane na klucz i sa tak male ze ledwo z wozkiem wjade nieraz. I to jest istotne. Bo ja nie mowie o innych bo jak juz pisalam nie znam. Zdziwilbys sie. Z zegarkiem w reku mozna liczyc czasem;) Skoro pokoj jest wielkosci lazienki w domu to nie ma szans na dwa wozki. Nie raz ja stalam w kolejce i nie raz stano za mna. Nikt nie mial problemu. Nie raz osoba wchodzila i sie zamykala i nie raz sama mowilam by kobieta weszla bo ja juz przewinelam i bede karmic. Jednak mam swoje za soba i faceta nie poprosze i juz. Wolalabym juz wtedy drzwi zamknac. Nie mialam takiej sytuacji. Zapewne bym zapytala czy moglby 5minut poczekac i ja wyjde. Jak bylby hmm stanowczy i powiedzialby nie to bym wyszla i weszla po nim ot co. Tylko musialby on wpierw wyjsc bo bym sie nie przecisnela w tak malym pomieszczeniu. Wiec tak czy siak moglabym zamknac drzwi
Odpowiedz@akam91: staram się uchwycić sens tej wypowiedzi bo mi umyka.
Odpowiedz@mijanou: powtarzam mowimy o pokojach jakie sa w krakowie. Sa male i zamykane na klucz. Nie znam innych. Chyba zaczne korzystac z tego zamka bo widze ze jacys ograniczeni jestescie. To tak jak przebieralnia czy ubikacja. Mam mozliwosc zamkniecia to czemu mam kogos wpuszczac? Pokoi jest masa. Sa male wiec nie bede "kopac" faceta co przebiera. Tak, jest tyle miejsca ze nie mialabym szans go nie dotykac siedzac na fotelu! Wezcie sie ogarnijcie. Nie musze z cycami jeszcze chlopa dotykac. Podkreslam. Pokoje krakowskie. Krotkie siedzenie. Z przewijaniem 10minut max. Kazdy tyle moze zaczekac. Nie robcie z dzieci ulomnych. Moja jak sie w kolejce do wc denerwuje to ja z wozka wyciagam i grzecznie czekam
Odpowiedz@akam91: No ale chyba nie o małych pokojach krakowskich jest ta historia tylko o pokoju wieloosobowym a więc obszernym. O co Ci, kobieto, chodzi? O jakie zamki? O jakie "kopanie faceta co przebiera"?
Odpowiedz@mijanou: taa rozumiem ze jestes wstanie przewijac dziecko i wpuscic obca osobe niepelnosprawna by sie alatwila. A co jest na tyle miejsca. W galerii bonarka takie sa pokoje. Ubikacja dla nieelnosprawnych z przewijakiem na scianie Ja nie mowie o wielkich pokojach bo ich nigdy nie widzialam. Ja mowie o takich syandardowych zamykanych gdzie dwa wozki nie wiada chocbys chcial. Nie rozumiem co w tym zlego.
Odpowiedz@akam91: LOGIKA: skoro pokój jest mały (jednoosobowy) to korzysta z niego JEDNA osoba z niemowlęciem. Jeśli jest wieloosobowy (zaplanowany tak, by kilka osób z niemowlętami moglo z niego jednocześnie korzystać) to przebywa w nim kilka osób wykonujących różne czynności zwiazane z opieką nad niemowlęciem. Gdzie tu jest problem? Dla mnie to logiczne i jasne.
Odpowiedz@mijanou: i z tym sie zgadzam. Od samego poczatku o tym mowie. Nigdy nie widzialam duzego pokoju. I od samego poczatku mowie na przykladzie tego co znam. Jednak wszyscy patrza na mnie zle bo sie sciasnic nie moge. Skoro robia pokoje zamykane to moge zamknac a to ze nie zamykam to moja dobra wola na awaryjne sytuacje. I w takich pokojach nie wpuscilabym faceta. Moge? Moge. I tak jak ktos to napisal istotna jest tez kultura wypowiedzi. Nigdy nie bylam nieprzyjemna czy niemila. Nie korzystam z zadnych przywilejow bez przyczyyny (uprzedzam komentarze ze pewno ciagle mam przyczyne. Otoz nie. Do sklepu na duze zakupy jezdze z mezem to nie musze stac z mala w kolejce maz moze stac ja wychodze. W sklepie obok domu gdy jrst duza kolejka i ludzie maja duzo zakupow a ja np jedna rzecz i malej jest cieplo bo ja nie rozbieram to zapytam i jak ktos powie ze moge przed nim ta jedna rzecz skasowac to super jak nie to odloze i wroce po to kiedy indziej. Dwa razy tylko skorzystalam z bycia matka karmiaca. Gdy oblalsm sie wrzatkiwm i na zmiane opatrunku poszlam czekalam 5h, mala w domu plakala i byla dokarmiana gdy weszlam to mnie okrzyczal kekarz i mi kartke dal z ktora sie przychodzi na druga wizyte z napisrm matka karmiace. Wiec gdy znow przyszlam to od razu mnie przyjeto na zmiane opatrunku i na kolejnej wizyxie tez.) Boli mnie ze nazwano mnie tu "madka". Ale coz. Nie znacie a oceniacie
Odpowiedz@akam91: Wytłumacz głodnemu niemowlakowi, że musi czekać, bo pani się zamknęła i nie możesz go teraz przewinąć a zaraz potem karmić. Wytłumacz odparzeniom (po dwójce niektóre dzieci bardzo szybko się odparzają) że to było "tylko" 10 minut. Moje dziecko jest dla mnie tak samo ważne jak Twoje dla Ciebie. Uszanuj to.
Odpowiedz@Tajemnica_17: czyli? Nie rozumiem? W pokoju jest jeden przewijak i jeden fotel. Ide i nikogo nie ma. Zaczynam przewijac, przeciskam sie obok wozka i zaczynam karmic. Wpadasz Ty i mowisz ze mam wyjsc bo Twoje dziecko chce teraz juz jesc. Tak ma to wygladac? Skoro idziesz do galerii to liczysz sir z tym ze moze bycakurat kilka mam z dziecmi i w tym samym czasie bedzie kupka. No sory kto pierwzy tez wchodzi szybko sie uwija i wychodzi. Jakby byla kolejka to bym tylko przewinela i bym zwolnila a karmilabym np w innym takim pokoju (zeykle jest kilka i czesto jak do jednego sa kolejki to w inym pustki) lub bym do auta poszla
Odpowiedz@akam91: Nikt się nikomu nie każe "scieśniać" w jednoosobowym pokoju dla matki i dziecka. Jeśli jest jednoosobowy to wiadomo, że przebywa w nim jeden rodzic plus niemowlę. Autor od początku podkreślal, że historia miała miejsce w dużym pokoju rodzinnym z kilkoma "stanowiskami serwisowymi" dla niemowlaków więc Twoje histerie o ścieśnianiu się są dorabianiem ideologii do komentarzy napisanych przez Ciebie o niechęci do karmienia przy innych we wspólnym pokoju i że korona komuś tam z głowy nie spadnie, jeśli zaczeka aż Ty łaskawie nakarmisz. I za to zostałas zjechana w komentarzach a nie za to, że nie chcesz się ścieśniać w małym pokoju.
Odpowiedz@mijanou: tylko zwaz ze od poczatku mowie o takich pokojach jak znam. I tlumacze o co mi chodzilo od poczatku. Rozumie pierwszy komentarz bo nie wyjasnilam ze znam tylko male. Napisalam ze z kotara nie widzialam. Nigdy nie widzialam i nie sadzilam ze sa duze pokoje stad tego nie pisalam (dla mnie oczywiste bylo se mowimy o takim pokoiku). I w takm okoju wielosci wc dla niepelnosprawnych lub mniejszym nie wyobrazam sobie swiecic cycem przy chlopie. Bo musielibysmy sie dotykac ot co. A i tak dalej bylam minusowana i tego nie rozumiem. Od poczatku pisalam ze w pokojach dwa wozki nawet nie zjada i chyba kolejna osoba moze poczekac te 5-10minut. Co tez dla was to nienormalne. Rozumiwm ze wy byscie w polowie przerwali i wyszli? By ktis inny sie zmiescil.
Odpowiedz@akam91: Szok, że ktoś o twoim poziomie może się rozmnażać. Facet z zasranym dzieckiem ma czekać albo przewijać w sklepie, bo ty Karyna I, Madka Krakowa MUSISZ karmic w tej chwili, natychmiast, bo twoja Dżesika jest głodna i chu...cie obchodzi, że dziecko chce ojciec przewinąć, bo TY sie krepujesz. Zacznij nosić butelke z mlekiem - Karynka nie bedzie miala wiecej problemu z podłymi ojcami, co opiekują się dziećmi.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2017 o 12:29
@akam91: ale mozesz sie ZAKRYC, pieluszka, chusta, czymkolwiek, nie musisz tam siedziec z gola piersia...
Odpowiedz@akam91: poza tym pokoj w historii jest WIELOOSOBOWY, wiec trzeba sie liczyc, ze nie bedziesz tam sama chcesz byc sama to idz do pokoju MATKI Z DZIECKIEM i tyle
Odpowiedz@akam91: Nienormalne jest to, że X ludzi zwraca Ci uwagę, że nie doczytałas, że sytuacja miała miejsce w dużym pokoju "rodzinnym" a Ty nadal swoje o małych jednoosobowych pokojach dla matki z dzieckiem. Kobieto, zrozum, że do jednoosobowego pokoju nikt Ci się nie będzie wpychać, skoro jest zajęty więc nie mam pojęcia co Ty tutaj chcesz nadal udowodnić.
OdpowiedzNie mogę... skoro pokój jest jednoosobowy, zamykany a ty czujesz się źle kiedy ktoś obcy wchodzi, to się zamykaj i koniec tematu. Po co cała reszta komentarzy, w których zupełnie zbaczasz z tematu??
Odpowiedz@SirCastic: Karyną jest.
Odpowiedz@Nehelenia: Tylko ze jak faceta jest przede mna i idzie karmic to ja go nie wywalam. Pokoj jest dla kazdego! Czemu nie moge z niego skorzystac a inni tak?. POWTARZAM POKOJE MALE I DWA WOZKI NIE WJADA. Mam wejsc i co minute sprawdzac czy ktos nie przyszedl i moze chce w tej sekundzie wejsc? Co za pokolenie!! Kazdy ma prawo korzystac. Skoro weszlam w swojej kolejce (nie wazne czy czekalam minute czy pol h) to tez mam prawo skorzystac. Co w tym dziwnego?
Odpowiedz@mijanou: Chyba za bardzo chce udowodnic ze od samego poczatku mowie o pokoju jednoosobowym. I od ssmego poczatku wszyscy odnosza sie do mojej wypowiedzi. Skoro jasno i wyraznie pisze to czemu kazdy mi wmawia co innego?
Odpowiedz@akam91: Bo na początku pisałaś coś innego, a teraz usiłujesz się wytłumaczyć, ze ty mówisz o Krakowie i innych pokojach. Fajnie, tylko to nie ma nic do twoich pierwszych wypowiedzi ani tym bardzie historii.
OdpowiedzMnie zdziwiło coś innego - kobieta karmiła dziecko (czyli dziecko jadło), ty chciałeś przewinąć (bo dziecko zrobiło kupę) - nie widzicie tu dysonansu? Chcielibyście jeść w smrodzie czyjejś kupy? Wydaje mi się, że choćby dlatego, by smrodem nie przeszkadzać komuś w jedzeniu można było chwilkę zaczekać. Kobieta, która karmiła powinna oczywiście, zamiast krzyczeć, POPROSIĆ o kilka minut cierpliwości. Ale ty sam też mogłeś pomyśleć, czy chciałbyś by kiedyś twoje dziecko jadło w smrodzie. Czym się to różni od tej - kompletnie chorej wg mnie - propozycji, by matki karmiły piersią w ubikacji?
Odpowiedz@Crook: Dlatego moim zdaniem przewijaki powinny być w toaletach, damskich, męskich i dla niepełnosprawnych. Lub tylko w tych ostatnich. Zaś pokoje dla matek z dzieckiem powinny służyć tylko spokojnemu karmieniu.
Odpowiedz@MyCha: "pokoje dla matek z dzieckiem" ... a gdzie ma nakarmić dziecko ojciec (z butli) ?
Odpowiedz@SirCastic: Ojciec aby nakarmić dziecko z butli nie musi się obnażać, więc niech zrobi to gdziekolwiek indziej. Na przykład przy stolikach w takiej galerii koło punktów gastronomicznych. W końcu to jest miejsce przeznaczone do jedzenia. Zaś pokój niech służy karmiącym piersią. Ojcowie mogą mieć problemy techniczne z karmieniem piersią.
Odpowiedz@MyCha: Do skorzystania z takiego pomieszczenia WYMAGANE JEST DZIECKO, NIE CYCKI!! Rany, twoje przemyślenia i egoizm to jest dopiero seksizm i woda sodowa i Karynizm! Matce karmiącej butlą też byś zaproponowała wypad do McDonalds?! A ciotce? Babci? Bratu? Wujkowi? Ręce opadają! A w ogóle co ci dzieci zawiniły, że je wybiórczo i subiektywnie karzesz spożywaniem posiłku w hałasie, przeciągu, kurzu, smrodzie i tłoku?! Co to za segregacjonizm? Dzieci gorszego rodzica?! Pod złą opiekę się uciekły? BO TY KARMISZ?! ... zaczynam rozumieć polskich chłopów z XII wieku, jak takie MyChy czytam.
Odpowiedz@SirCastic: Tak, ja sama karmiłabym dziecko tam gdzie wszyscy inni jedzą. Tak gdzie akurat bym była i byłoby mi wygodniej. Skoro ja mogę tam jeść to czemu nie może tego zrobić dziecko? 3 latkowi też obiad będziesz zanosić do tego pokoju? Jedyne czego bym nie chciała to publicznie się obnażać czego wymaga tylko karmienie piersią. I do tego potrzebne są właśnie cycki. Z resztą bardzo małego dziecka nie zabierałabym w głośne miejsca. Zaś sklep mogłabym odwiedzić w godzinach najmniejszego ruchu skoro i tak siedzę na macierzyńskim.
Odpowiedz@MyCha: Ty byś karmiła w przeciągu, ty byś nie zabierała, skoro ty możesz, czemu inni nie mogą, ty, ty, ty, wszędzie ty... Wyobraź sobie że ponad 7 miliardów ludzi ma w nosie co to nie ty. Skoro jest wieloosobowy pokój rodzinny, ogólnodostępny i przeszkadza ci że mogą z niego korzystać ojcowie z dziećmi, a mogą, i warunki prywatności - kotary - dla karmiących cię nie satysfakcjonują, rozwiązanie jest takie - nie korzystaj. Tymczasem ty egoistycznie bronisz innym sprawowania właściwej opieki na dzieckiem, głównie ze względu na niewłaściwą płeć czy niewłaściwą porę... Może jeszcze będziesz wyznanie sprawdzać i preferencje polityczne? A tak z ciekawości - a co jeśli karmisz cycem, a tu wchodzi z dzieckiem matka-lesbijka i puszcza ci "oczko"..? Ech... Po co te sufrażystki te staniki paliły...
OdpowiedzU nas jest pokój z 5 stanowiskami do przebrania i 4 kabiny z krzesłami do karmienia piersią, kącik zabaw dla starszych dzieci plus blat z mikrofala i kranem do obsługi dzieci butelkowych.- a na środku 2 kanapy. Wózków by Sir zmieściło z 10- plus obok toalety rodzinne- i o taki pokój zapewne panu wyżej chodziło
Odpowiedz@Londonewa: bajka. Nie wiedzialam ze istnieje cos takiego :O Niby krakow taki super...
Odpowiedz@Londonewa: gdzie? zabawa wśród przewijaków??? co na to bhp i inne takie?
Odpowiedzuważam, że wymyślone. osobiście nie znam pokoju z wieloma miejscami. poza tym co ma stres dziecka do mleka matki?-tu chyba się pośpieszyłeś, bo chyba jej stres chciałeś zaznaczyć...:D przewijanie i karmienie to dwie różne sprawy. razem? chyba nie ma takich miejsc...
Odpowiedz@the: @akam91 już przyjęła do wiadomości, że takie pokoje mogą istnieć, a Ty, jak widzę, hołdujesz teorii skrajnego subiektywizmu "jeśli czegoś nie widziałem, to to nie istnieje".
OdpowiedzNie widziałam/em, to znaczy, że nie ma... super logika!
OdpowiedzZidiociałe madki myślą, że są najważniejsze. One i ich gówniaki. Nie dociera do pustych kopuł, że nie są jedynymi rodzicami na świecie z małymi dziećmi. A same nie potrafią niczego poza daniem dupy i urodzeniem takiego samego idioty jakimi same są, zresztą ich partnerzy także. Problemem jest to, że te kretynki przewodzą w "macierzyństwie". Bycie matką, a madką to wielka różnica.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2017 o 12:17
@Nehelenia: Niestety,ten typ kobiet żyje długo i rozmnaża się szybko.
Odpowiedz@mijanou: jak na pasożyta przystało :D
OdpowiedzCh a nie H
Odpowiedz