Nie wyjaśniłem czemu mam takie, niechcenie od pożyczenia domku rodzinie. Cóż, wyjaśnię, ale powiem może wcześniej o moim przyjacielu Marcinie. Co rok oddaję mu domek na wakacje.
Jedzie on z żoną i dwójką dzieci na około 20 dni, ale domek mam zwracany po prostu czysty. Ba, ma tam do dyspozycji, np. mój stary laptop z AERO2 czy jakieś tam ciuchy itd.
Po jego wyjeździe domek po prostu lśni i zawsze zostawi 200-500zł i butelkę dobrego alkoholu, np. jak rok temu - "Dużo chodziła klima, masz na prąd".
A kuzyni? Ojciec pożyczył raz im narzędzia. Wróciły w stanie.... kiepskim.
Drugi raz pożyczył pilarkę, to ok wróciła, ale łańcuch tępy.
Słowa wujka "No zużyło się"
Takie jest ich podejście.
rodzina
Rodzina jak rodzina - nic się nie stało :) choć sprzęt w stanie słabym odda. Obcy człowiek - ma swego rodzaju szacunek (choć nie każdy) ale zazwyczaj ma i mieszkanie/sprzęt/cokolwiek zostawi w stanie takim jakim się mu dało albo może trochę gorszym (zależy co robił). Ja osobiście wolę jednak rodzinie nie życzać filmów czy tam gier z mojej kolekcji (jeden film kuzyn oddał w stanie gorszym niż bezdomni mają ubrania, a grę - seria kolekcjonerska (dodatki różne), sprzedał komuś (na osiemnastce się po pijaku wygadał)
Odpowiedz@BlackAndYellow: A od kiedy przyjaciel jest obcy?
Odpowiedz@BlackAndYellow: jak można oddać film w gorszym stanie xd? Kto w ogóle pożycza filmy xddd? I jak ty porównują grę z edycji kolekcjonerskiej do domku... Co ty cpiesz xd?
Odpowiedz@BlueBellee: Od wtedy, kiedy nie jest rodziną.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: "przyjaciele, to rodzina, którą wybiera się samemu".
Odpowiedz@fenek dzieciaku, kiedyś filmy zapisywane były na nośnikach analogowych ;) I tak, filmów się nie streamowały ale pożyczało się je np. na kasecie VHS. Nie podejrzewam Cię o wiedzę, co to takiego bo po Twoich komentarzach, które tu czytam sądzę, że urodziłeś się już w XXI wieku :)
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: ja mam lepszy kontakt z przyjaciolka i przyjacielem anizeli z wlasnym ojcem... to "rodzina", kora wybralam sobie sama, bo nie moja wina ze moj ojciec to kawal chu... @fenek: slyszales o czyms takim jak plyta cd? dvd?
OdpowiedzCo to jest niechcenie od pożyczania? Cała historia to jakiś bełkot.
OdpowiedzA mnie pożyczysz? Pomaluje ci okna, a jak zostanie farby to i futryny!
Odpowiedzbo to nie kwestia pokrewieństwa- a kwestia jaki jest człowiek.
OdpowiedzAle czemu w ogóle się tłumaczysz? Nie masz żadnego obowiązku nikomu niczego pożyczać, chyba że w ramach uczciwego zwrotu jakiejś przysługi. Poza tym mógłbyś ten domek po prostu turystom wynajmować i tyle.
Odpowiedz