Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Na pierwsze danie historia tramwajowa z dziś, która mi poprawiła humor po…

Na pierwsze danie historia tramwajowa z dziś, która mi poprawiła humor po ciężkim dniu w pracy z towarzyszącym przeziębieniem. Na deser, rodzynek z popularnego portalu społecznościowego.

Jako, że stworzenie ze mnie raczej nocne, toteż tydzień chodzenia na zmiany na 6 rano to dla mnie koszmar. No trudno, płacą, to się człowiek przemęczy.

Po pracy - jest. Nadjeżdża moja ukochana żółto-zielona śmierć na torach. Wsiadam, wolne miejsce i to jakie! Pojedyncze, no raj dla mego zaspanego umysłu, gdyż odchodzi ryzyko mimowolnego współdzielenia miejsca z rozpychającymi się współpasażerami. Zasadniczy minus - położone przy drzwiach.

Siedzę z wzrokiem wlepionym w telefon, aby odmóżdżyć się po 8h pracy umysłowej. Zaczynam odczuwać, coraz powszechniejsze wśród społeczności pasażerskiej, poczucie winy, że nie rozglądam się w poszukiwaniu staruszek wymagających ustąpienia miejsca. Z drugiej strony głos w głowie podpowiada mi "zapłaciłeś, masz prawo korzystać w pełni jak inni z dobrodziejstw komunikacji miejskiej" i zamyka mi mimowolnie oczy. To był błąd.

- Młody człowiek taki biedny, zmęczony i sobie śpi, a starzy muszą stać - słyszę silny, zgorzkniały emerycki głos.
- Słucham? - odpowiadam, odwracając się do wnętrza tramwaju i strasząc współpasażerów moim zaspanym, męczeńskim ryjem.
- Dobrze słyszałeś.
- Ale nie słyszałem, żeby ktoś prosił o ustąpienie miejsca.
- No jasne, jeszcze czego - następuje święte oburzenie.
- Pani, z takimi się nie dyskutuje, ja to po kostkach kopię - wtóruje kolejny babciny głos.
- I wtedy stoi się dalej - odparłem, stwierdzając, że zostaje mi jedynie zaśmiać się pod nosem.

No cóż, gawiedź ucichła, młoda kobieta chciała ustąpić miejsca prukwom, które postanowiły udowodnić nie wiadomo co i odpierały jedynie "Dziękuję, POSTOJĘ". No cóż, ich strata.

Nie, nie wysiadłem na najbliższym przystanku i tak, nie znoszę chamstwa i roszczeniowości oraz nie, moja postawa nie jest dla mnie powodem do dumy, ale i też nie jest powodem do wstydu. Każdy ma swoją historię z babciami w tramwaju, sam ustępuję, jeśli widzę uśmiechniętą lub ledwo stojącą staruszkę. Nie rozumiem natomiast, skąd się bierze wpędzanie ludzi w jakieś poczucie winy, nerwowość - ile razy widzę zapchany tramwaj z połową miejsc wolnych, bo "a nuż jakaś staruszka wejdzie, nie zauważę i nie ustąpię, ktoś zrobi mi zdjęcie albo opisze na Spotted: MPK i będzie fala hejtu"...

Rośnie potem w ludziach roszczeniowość i poczucie uprzywilejowania "bo ja stara/bo ja w ciąży w 4. tygodniu/bo ja odprowadzam większe podatki".

Hitem była kobieta, która wrzuciła na spotted: MPK półnagie zdjęcie wykadrowanego brzuszka (tak, miała na sobie jedynie cyckonosz) z opisem pełnym rozgoryczenia, ponieważ nikt jej nie ustąpił miejsca, podczas gdy ona jest w zagrożonej ciąży i musiała O ZGROZO! poprosić o ustąpienie miejsca. Tym, którzy odpowiedzieli jej adekwatnie w komentarzach, wysyłała swoją dokumentację medyczną z opisem jej nowotworu...

Oczywiście nawet osoby wypowiadające się z kulturą nie uniknęły linczu ze strony wtórujących autorce "madek". Dziesiątki tysięcy lat ewolucji, tysiąclecia rozwoju kultury i języka, by na koniec dewaluować do plucia jadem i żalenia się w internecie, bądź dawania się zaszczuć z powodu takich pierdół. Za mało nam większych problemów?

by ~qweta
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar healthandsafety
35 39

"Pani, z takimi się nie dyskutuje, ja to po kostkach kopie" w zyciu bym takiej nie ustapila, a jeszcze spora szansa, ze bym jej oddala, co za bezczelny babsztyl.

Odpowiedz
avatar bazienka
2 6

@healthandsafety: mnie tak kopal pan w aptece, bo skorzystalam z przywileju zhdk i chcialam byc obsluzona bez kolejki ( w ptece ze 30 osob, a ja nie moge stac dluzej niz 15-20 minut bez bolu)

Odpowiedz
avatar healthandsafety
25 31

@maat_: Jakiej zyczliwosci? Do chamow podchodzic zyczliwie? To ich tylko utwierdza w przekonaniu, ze maja prawo do bycia chamami, bo przeciez kazdy im wtedy ustepuje. Powiedzenie "glupszemu sie ustepuje" wymyslil jakis glupiec by moc utwierdzac innych glupcow w ich przekonaniu, ze chamstwem mozna dostac to co sie chce.

Odpowiedz
avatar kitusiek
22 30

@maat_: 8h pracy, przeziębienie i "zarwany poranek" u człowieka, który nie potrafi wstać rano oznacza, że miał mniej siły niż stado roszczeniowych dziadków - choć gdyby poprosili o miejsce, najpewniej by je dostali. Poprosili, a nie wymusili litaniami do złych młodych ludzi. Inna sprawa, że w tej uprzejmości zaszliśmy tak daleko, że obowiązek ustąpienia miejsca stał się jakąś paranoją - siadasz, bo jest wolne miejsce, ale przy okazji musisz cały czas się rozglądać czy przypadkiem nie wsiądzie ktoś, kto tego miejsca może potrzebować. Przez 3 miesiące w Norwegii nie spotkałem się z choćby jednym poderwaniem się z miejsca na widok starszej osoby - pomijając fakt, że większość ich 80-latków jest w lepszej kondycji niż nasza przeciętna "pięćdziesiątka", jak chcieli usiąść - prosili o zrobienie miejsca. Żadnych uroków nie rzucali, nikt z pytaniami problemów nie miał. Jakby u nas nie można było podobnie. Bo u nas przecież wszystko się należy - od pieniędzy po głupie miejsce siedzące w tramwaju czy autobusie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2017 o 16:29

avatar Gohondieli
19 25

@maat_: Nie ma życzliwości? Burak? Nie pomyliłaś Ty czasem historii? Człowiek był zmęczony po kilku godzinach pracy i niewyspany na dodatek, a Ty go nazywasz burakiem, bo nie ustąpił roszczeniowej babie miejsca? Autor, tak jak i każdy inny człowiek, ma prawo siedzieć ile chce, o ile nie siedzi na miejscu dla osób starszych/inwalidów/rodzica z dzieckiem. A jak tak komuś zależy na tym, żeby usiąść, to po to ma gębę, żeby się odezwać i POPROSIĆ o ustąpienie miejsca. Tak, poprosić, choćby to 90-latka prosiła 15-latka, bo NIE WIESZ kim jest człowiek, który zajął miejsce, nie wiesz, czy nie choruje, czy może nie jest po wypadku, czy cokolwiek innego. Ale nie, lepiej mieć pretensje, bo "złe młode buraki miejsca nie ustępują starszym schorowanym ludziom"! W jakim świecie ja żyję... Zresztą, widać wyraźnie, że babsko miejsca nie potrzebowało, a przyczepiła się dla samego czepiania. Ja tam zawsze ustępuję, nigdy mnie piekielne sytuacje w komunikacji nie spotykały, tylko jeden jedyny raz babka, i to nawet nie stara, bo koło pięćdziesiątki, mnie zjechała, bo jak ja śmiem spać w tramwaju, jak ona stoi, jestem zła i brak mi kultury. Był środek sesji, ja po ciężkim egzaminie i na dodatek z gorączką. Gdyby poprosiła, to bym ją wpuściła, ale skoro tak zaczęła, to mowy nawet nie było, żebym wstała. Warknęłam tylko krótko "taka pani kulturalna, a nie wie, że jak ktoś śpi, to się go nie budzi?". I się odwróciłam. Coś tam sobie pogadała pod nosem, ale w sumie przez następne 15 minut miałam spokój.

Odpowiedz
avatar qweta
13 15

@kitusiek: Twój ostatni akapit idealnie oddał moje przemyślenia podczas podróży. @maat_: Tak, nie mam życzliwości wobec osób, które uważają to za obowiązek. Nie widzę w tym celu, a i medalu mi nikt za to nie da, o głupim dziękuję nie wspominając. Jeśli ktoś ma siły pędzić świnśkim truchtem, z obrazą na cały świat w oczach, w kierunku tramwaju i zaczyna się z miejsca awanturować, to ma siły stać, koniec. Co innego kobieta z wielkim brzuchem, pogodna staruszka, albo schorowana osoba, a co innego babsztyl, który już z miejsca swoim ostrym spojrzeniem i wyrazem twarzy wzbudza chęć mordu i niechęć do życia. Zaczyna się od wyciągania łapy po cukierki, potem kasę bliźniego, a na koniec miejsce u lekarza/miejsce w tramwaju, bo nie sądzę, by takie osoby u schyłku życia nagle uznały, że im się wszystko należy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2017 o 17:11

avatar qweta
13 17

@maat_: Zresztą, #1 sytuacja to zabawna pierdoła, ale już ludzie w handlu mają potem problemy przez takie osoby nie potrafiące korzystać z aparatu gębowego. Stoi, udaje, że patrzy lub wie co chce, a potem lecą skargi, że pracownik nie pomógł, udawał, że nie widzi lub zaczyna się bajkopisarstwo o rzekomej chamskiej odpowiedzi na nieistniejące zapytanie o pomoc. Daleko nie trzeba szukać, ile to razy można poczytać o sytuacjach, gdy pracownica była zajęta szykowaniem towaru i rykiem "ILEŻ MOŻNA CZEKAĆ ZANIM @%@% JAŚNIE PANI SIĘ OBRÓCI I OBSŁUŻY, TYROLSKĄ MIE DAJ DWAJŚCIA DEKO!"

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2017 o 17:22

avatar konto usunięte
12 18

@maat_: Słotki Jeżu broń nas przed takimi młotami jak ty

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 3

@kitusiek: ja zawsze mowie, ze naprawde chory czlowiek, tudziez taki, ktorego boli, nie ma sily sie wyklocac i wydzierac na obcych, a tym bardziej kopac ;) mi kiedys jakas baba powiedziala, z emlody w ogole nie ma prawa siadac, bo moze sie dosiadzie jakis starszy i bedzie chcial usiasc.. a jak juz mlody jest bezczelny i siedzi, to ma obserwowac wspolpasazerow i jak wylowi osobe starsza, to natychmiast na jej widok poderwac sie i ustapic miejsca, bo SIE NALEZY @Gohondieli: maat lubu tzw. " umowy spoleczne", ktore KAZA ustepowac kazdemu, kto sie o to upomni ( np. kobietom w ciazy w kasie BEZ pierwszenstwa), wiec babci tez MUSISZ ustapic, bo to umowa spoleczna i dobre wychowanie, to nic, ze taka babcia cie wyzywa zamiast powiedziec "prosze"

Odpowiedz
avatar Bevmel
0 4

@Day_Becomes_Night: Jeśli wyznajesz inne zasady, zamieść kiedyś filmik o tym, jak takie roszczeniowe babsko kopie cię w kostkę, a ty nie dość, że usłużnie wstajesz, to jeszcze do końca trasy czyścisz jej buty przepraszając, że je sobie zabrudziła kopiąc twe niegodne ciało.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 2

@Day_Becomes_Night: zgadzam sie, jak nigdy, szczegolnie te roszczeniowe @Bevmel: zdziwilbys sie, mnie staruch w aptece pokopal, z zaskoczenia, nakrecic nie zdazylam

Odpowiedz
avatar Habiel
15 15

Ja ustępuję zazwyczaj miejsca osobom starszym i to nawet jak nie poproszą. Szkoda mi się robi jak wchodzi babuleńka, co ledwo się po schodach wdrapuje (na "mojej" linii jeżdżą głownie stare, wysokie tramwaje). Ale jeśli widzę babę, która potrafi do tramwaju wbiec, wcisnąć się w największy tłok, ponarzekać na czym to świat stoi, to nagle moje pośladki dostają jakiejś dziwnej choroby i nie ruszą się z miejsca :D

Odpowiedz
avatar Ursueal
-5 17

Wyniki badań mówią jasno: dla dobra starców nie powinno się im ustępować miejsca, bo większość z nich trzeba zmuszać do jakiejkolwiek aktywności fizycznej, nawet jeżeli ma to być stanie i utrzymywanie równowagi w autobusie albo tramwaju.

Odpowiedz
avatar szafa
1 5

@Ursueal: Ta, ta, widziałam te wyniki badań na internetach. Szkoda, że nie wzięto pod uwagę, co stanie się takiej staruszce przy byle mocniejszym hamowaniu. Jeśli dalej nie czaisz, to radzę poczytać badanie dotyczące zwiększonej łamliwości kości i zmniejszonej zdolności do szybkiego powrotu do zdrowia w podeszłym wieku.

Odpowiedz
avatar Iras
7 11

W metrze bywa często wesoło. (poza godzinami szczytu, bo wtedy ciężko się w ogóle wcisnąć) Metro ma to do siebie, że siedzenia ą w formie ławek - niczym nie przedzielone po 5, albo 6 (zależy od wagonu etc) w rzędzie. To, że jakieś - najczęściej właśnie - prukwy zajmują po 2, a czasem i trzy miejsca, gdy są grubsze, albo okutane we wszystko co się da, jest na porządku dziennym. A zwróć takim uwagę... Osobiście miejsc nie ustępuję. Może i jestem (stosunkowo) młoda, nie znaczy to jednak, że fizycznie nic mi nie dolega - wręcz przeciwnie...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2017 o 21:04

avatar Ursueal
2 12

@Iras: A usiądź w metrze obok takiej, to patrzy jak na rozgniecioną wesz, bo śmiałaś obok niej się pojawić, a przecież ona wiezie siebie i cały swój majestat, który też musi siedzieć.

Odpowiedz
avatar minutka
7 7

@Iras: myślisz, że na zawołanie się skurczą? ;) Chyba raczej nikt nie nabiera ciała ani nie wkłada kilku warstw ubrań na złość innym...

Odpowiedz
avatar manius
-2 2

@Ursueal: Kilka pań kiedyś próbowało komentować moje siadanie na wąskim miejscu pomiędzy dwoma takimi borostworami. Spojrzenie nr 4 wystarcza bym bez problemu wygodnie usiadł i poczytał ksiażkę. Oczywiście przy wysiadaniu jest fukanie ale interesuje mnie ono tyle co zeszłoroczny śnieg.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 4

@minutka: skurczyc sie moze i nie skurcza, ale siaty z miejsc moga zabrac ;)

Odpowiedz
avatar minutka
0 0

@bazienka: Iras nic nie pisała o siatach ;).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 10

Ja odpowiadam "Proszę wybaczyć, ale właśnie dowiedziałem się, że mam gruźlicę i prontkuje" po czym wstaję i kaszlę babie prosto w twarz...

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 3

i dlateog ja mam podejscie podobne do Ciebie jak kos potrzebuje tego miejsca bardziej niz ja ( mam dyskopatie z rwa kulszowa, nie polecam, bo jak mnie trzasnie, to klekam)- o kulach, naprawde bardzo starym, trzesacym sie, kobietom w ostatnich miesiacach ciazy, ludziom, kt wygladaja, jakby mieli zwymiotowac lub zemdlec i tym, ktorzy POPROSZA mam taka,zasade, ze jak ktos tylko sapie, albo zaczyna mnie obrazac, to miejsca nie dostanie- bo co, mam wyzwiska nagradzac? a i jesli przyuwaze jakiegos palacza, ktory wrzeszczy o miejsce- rowniez nie ustepuje- trujesz sie, to stoj, yo o zdrowie nie dbasz, to i ja o twoje dbac nie zamierzam

Odpowiedz
avatar szafa
1 1

Wszystko trzeba na tak zwany zdrowy rozum. Jeśli ktoś sprawia wrażenie, jakby rzeczywiście źle się czuł - pasuje ustąpić. Ale ustępowanie dla zasady kończy się źle, bo ustąp tej bo w ciąży, tamtej, bo okres, sramtej, bo ma "małe" dziecko, owamtemu, bo starszy, jeszcze siamtemu, bo w okularach... ;) Jak się chce, to okaże się, że każdy ma prawo do siedzenia ;)

Odpowiedz
avatar SzatanWeMnieMocny
1 1

Czyżby Poznań? Też widziałam ten wpis i słodki ból dupy Madek (nie matek)

Odpowiedz
Udostępnij