Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia ku przestrodze mieszkańców Warszawy i okolic, którym zamarzyłby się remont. Niejaki…

Historia ku przestrodze mieszkańców Warszawy i okolic, którym zamarzyłby się remont. Niejaki KAMIL ZAPADKA ogłasza się na różnych portalach ogłoszeniowych jako "szybki, sprawny, dotrzymujący terminów".

Do remontu łazienki przyszedł z polecenia, poprzednią robotę wykonał przyzwoicie, choć - jak się dowiedziałam dopiero poniewczasie - trzeba go było pilnować, bo jak mu się nie patrzyło na ręce, to trochę się obijał. O tym, co się u mnie działo, mogłabym opowiadać godzinami. W skrócie:

W ciągu 10 dni "zdołał" skuć stare kafle i wywalić na śmietnik wannę oraz kibel, zostawić bałagan w pokoju taki, że nie było gdzie nogi postawić, a także ukraść schowaną na półce z książkami puszkę z dolarami i euro na zagraniczne wyjazdy, po czym zniknął. Dwa tygodnie zajęło mi szukanie kogoś, kto na cito dokończy remont, kolejne 3 tygodnie trwała robota, łącznie przez półtora miesiąca musiałam tułać się po znajomych albo koczować u rodziców na drugim końcu Polski, bo w mieszkaniu nie dało się nawet usiąść, nie mówiąc o załatwieniu najbardziej podstawowych potrzeb fizjologicznych.

Sprawa zgłoszona na policję, nie liczę na to, że uda się odzyskać pieniądze (nie było tego wiele, ok. 1000 w przeliczeniu na złotówki), ale mam nadzieję, że chociaż jedną osobę, która by miała pecha na niego trafić, uda mi się przed nim ustrzec. Tym bardziej, że gdy rozpoznałam go na zdjęciu w kartotece policyjnej okazało się, że gość jest ścigany listami gończymi (za co - naturalnie mi nie ujawniono).

KAMIL ZAPADKA

by hanka_bez_pudla
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar bazienka
-2 18

Super, tylko gorzej jak koles cie znajdzie i oskarzy o znieslawienie, ujawnianie danych osobowych itp.... niestety prawo chroni takich gnoi od takich publicznych ostrzezen

Odpowiedz
avatar malami1001
2 8

@bazienka: gdyby wstawiła zdjęcie owego delikwenta i je podpisała, że to Kamil Zapadka mogłyby być problemy. Ale samo imię i nazwisko jeszcze niczego nie wnoszą.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 13

@malami1001: roznie to mozna interpretowac- w ustawie jest, ze dane umozliwiajace identyfikacja... ciekawe ilu Karolow Zapadek zajmuje sie budowlanka w Wawie, dodatkowo ilu z nich jest poszukiwanych przez policje?

Odpowiedz
avatar hanka_bez_pudla
4 8

@bazienka: Działam w imię wyższej konieczności - by ustrzec kogoś przed oszustem. Szczerze mówiąc mam gdzieś, jak ktoś sobie to zinterpretuje prawnie. PS. Może nie tak źle z tą identyfikacją będzie, skoro w tekście dwa razy jest podane imię i bynajmniej nie jest to Karol :)

Odpowiedz
avatar ejbisidii
12 16

@bazienka: Słodki miodzie, Bazienka, skończ pisać te komentarza, bo to się robi nudne...

Odpowiedz
avatar MarcinMo
5 5

@bazienka: Gówno prawda. Jeżeli pod tym nazwiskiem ogłasza usługi, to masz prawo je podawać, ze względu na to, że masz prawo do domniemania, że jest to nazwa firmy.

Odpowiedz
avatar ejbisidii
-2 4

@bazienka: 7241 komentarzy. Bitch, please...

Odpowiedz
avatar Loin
1 1

@bazienka: No tak. Koleś z listem gończym pójdzie na policję pozywać o zniesławienie ludzi na piekielnych.Taak.

Odpowiedz
avatar bazienka
-3 5

@ejbisidii: bede pisala tyle, ile mi sie podoba, nikomu innemu komentarzy nie reglamentuje @Loin: tu mamy akurat przypadek, kiedy pan jest scigany, moj taki nie byl, a przynajmniej nie bylo mi o tym wiadomo swoja droga slabo z ta nasza policja, to problem zadzwonic z ogloszenia, zwabic pana na robote i aresztowac? poszkodowany musi gotowca przynosic? ponadto podejrzewam, ze to tylko jedno z nazwisk, ktorymi sie pan posluguje...

Odpowiedz
avatar Iceman1973
6 6

@bazienka: Pisz dziecko, pisz... tylko staraj się mądrze, bo w większości przypadków rzeczywiście szczypie w oczy od głupot jakie wypisujesz. Twoje wpisy mniej więcej wyglądają tak: Nie chodźcie po chodnikach tylko ulicą bo ja się ostatnio wywróciłam na chodniku. Chodniki są niebezpieczne.

Odpowiedz
avatar hanka_bez_pudla
2 2

@berlin: Oczywiście sprawdzałam gościa od razu. Niemniej jednak w czasie wizyty dwóch panów funkcjonariuszy, gdy rozpoznałam gościa, wymieniło między sobą spojrzenia i padło słowo "no, na czerwono". Gdy zapytałam, o co chodzi, otrzymałam wyjaśnienie, że "jest ścigany listami gończymi". Nie wiem, na jakiej zasadzie to funkcjonuje. Robię po prostu, co tylko mogę w tak zwanym czynie społecznym, ku czystości własnego sumienia.

Odpowiedz
avatar burninfire
5 5

@hanka_bez_pudla: Jak to prawda to policja działa gorzej niż źle. Facet się ogłasza, może któryś z policjantów odpowiedzieć na ogłoszenie, umówić się na robotę i aresztować faceta. No, ale niech sobie hasa na wolności :)

Odpowiedz
avatar madxx
2 2

też bym chciała, żeby 1000zł to było dla mnie niewiele ;P

Odpowiedz
Udostępnij