Jadę samochodem, zaraz obok mnie rowerzyści. Równolegle do Nas biegnie nieskalana kołem roweru ścieżka rowerowa. Mówię do Nich że obok mają ścieżkę rowerową, czemu jadą ulicą? odpowiedź: "Bo tam są podjazdy"...
Chodziło o podjazdy dla aut do posesji, a dokładniej o to że droga rowerowa wraz z rozpoczęciem podjazdu opada i z końcem podjazdu się wznosi. Warto z tego powodu innym utrudniać ruch w mieście i narażać się na niebezpieczeństwo?
Zabrze
Spróbuj sobie pojechać na dłuższym odcinku drogą z garbami ograniczającymi prędkość to zrozumiesz. Kluczowe pytanie powinno brzmieć: Warto budować drogi rowerowe, które nie nadają się do użytku?
Odpowiedz@bloodcarver: To twierdzisz, że jak na jezdni są dziury to jedziesz chodnikiem? Brawo!
Odpowiedz@zmywarkaBosch: Twierdzisz że dziury na jezdni to coś, z czym nie należy walczyć? Coś, co warto robić z premedytacją? No brawo!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2017 o 12:48
@bloodcarver: Problem polega na tym, ze probujesz glupio usprawiedliwiac lamanie prawa, dorabiajac do tego ideologie i spychajac wine za wlasna glupote na kogos innego.
Odpowiedz@Bevmel: Za twoją głupotę jak już. Przecież to ty tak jeździsz, czyż nie? Jak nie, to sobie nie wymyślaj co ja niby robię a czego nie. A ścieżki rowerowe z których nie da się korzystać to wina ludzi tak bezmyślnych jak ty i @zmywarkaBosch, którzy zamiast przemyśleć temat szukają tylko jak by tu się wykręcić i wykazać, że droga rowerowa niszcząca stawy rowerzystów i męcząca ich niepotrzebnie ma jakikolwiek sens.
Odpowiedz@bloodcarver: Należy. Ale nie zwalnia cię, hipokryto, od przestrzegania PoRD. https://polskiedrogi-tv.pl/kierowca-atakuje-rowerzyste-2/#comments tu masz całą dyskusję na podobny temat.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2017 o 13:08
@bloodcarver: Teraz usprawiedliwiasz rowerzystów, a jak kiedyś napisałam, ze na rolkach jeżdżę po ścieżce rowerowej bo chodnik sie nie nadaje, to dostałam ochrzan...
Odpowiedz@bloodcarver: Nie warto. Ale skoro już wybudowano te rowerowe drogi tak, jak wybudowano, to NA ROWERZE MASZ OBOWIĄZEK KORZYSTAĆ ZE ŚCIEŻKI ROWEROWEJ, inaczej łamiesz prawo. <-kropka
Odpowiedz@SirCastic: Jeździsz rowerem? Dużo? Czy to taka hipokryzja? Widzisz jak są wytyczone Drogi Dla Rowerów(DDRy)?
Odpowiedz@krzychum4: Dlaczego hipokryzja? Przestrzegam przepisów i jako pieszy i jako rowerzysta i jako kierowca. A co? Twierdzisz że jak droga jest subiektywnie źle wytyczona/położona/poprowadzona, to można przepisy naginać/łamać? Czy to dotyczy też motocykli i osobówek, czy może tylko rowery są uprzywilejowane?
Odpowiedz@bloodcarver: To, że na trasie ścieżki rowerowej są podjazdy do garaży nie zwalnia rowerzysty z obowiązku poruszania się na ścieżce (kodeks drogowy wyraźnie to reguluje). Ja czasem bywam rowerzystą i wiem, że na takiej ścieżce szybko raczej nie pojedziesz ale przepis jest przepisem. Gdy jadę samochodem to przecież nie wjeżdżam na ścieżki rowerowe i chodniki tylko dlatego, że na jezdni są progi spowalniające (a na pewnym odcinku mojej codziennej drogi do pracy są takie progi przed każdym przejściem a przejścia na tym odcinku sa średnio co 200 m).
Odpowiedz@bloodcarver: Porównanie zupełnie nieadekwatne. Garby są wnerwiające i wymuszają prędkości przyzerowe, podjazdy natomiast powodują "fale", ale właściwie nie utrudniają szybkiej jazdy. Jeśli nie ma pieszych, jadę po DDR najeżonej takimi podjazdami i nie odczuwam dyskomfortu przy prędkości ok. 30 km/h.
Odpowiedz@bloodcarver: A gówno mnie to interesuje. Jeżdżę samochodem i czasem natykam się na te idiotyczne garby i co, mam omijać chodnikiem? Niektórzy tak robią... Dróg rowerowych w ogóle nie powinno być.
OdpowiedzW Polsce decyzją samorządów robione są przeważnie "gów*o" ścieżki. Nie były by one potrzebne gdyby zarówno kierowcy jak i rowerzyści szanowali się na drogach. Część kierowców powinna zrobić sobie psychotesty za agresję na drogach, a rowerzyści zrobić sobie karty rowerowe.
Odpowiedz@krzychum4: NO chyba wlaśnie szacunek dla innych uczestnikow ruchu drogowego powoduje, że kierowca porusza się po jezdni, pieszy po chodniku a rowerzysta po ścieżce (jeśli jest). O braku szacunku mówilibyśmy, gdyby kierowca poruszał się ścieżką (bo progi spowalniające), rowerzysta jezdnią (bo podjazdy) a pieszy ścieżką lub jezdnią (bo na pewnym odcinku chodnik jest nierówno ułożony). Szacunek dla innych użytkowników ruchu ulicznego przejawia się przede wszystkim tym, że każdy z nich porusza się po trasie wyznaczonej dla siebie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2017 o 6:43
Warto. Na pewnej ulicy w moim mieście jadąc rowerem taką pofalowaną ścieżką można dostać choroby morskiej.
Odpowiedz@Bubu2016: Oj, na większości jezdni w moim mieście też można dostać choroby morskiej. Takie dziurawe są. Czy będziesz mieć coś przeciw, że wjadę autem na ścieżkę rowerową bo akurat u nas jakieś równe i gładkie są? Albo na chodnik bo też ma powierzchnię równiejszą niż nawierzchnie jezdni, ktorymi się poruszam? Bo wierz mi, że mam poważne problemy z kręgosłupem i bywają dni, że bardzo mnie boli więc każda dziura to dla mnie ból. To jak? Mogę?
OdpowiedzTo nie byli żadni rowerzyści tylko pedalarskie ścierwo.
OdpowiedzMimo że czytam piekielnych od 1 historii to dopiero teraz założyłem konto aby skomentować. Jestem rowerzystą od 30 lat i kierowcą od prawie 20 i chce mi się wyć jak widzę co się teraz wyprawia na drogach. Ale faktem jest że droga rowerowa to droga rowerowa - jaka by nie była jest pier..ony obowiązek nią jechać jak poruszasz się rowerem. Jakoś nie widzę samochodów jeżdzących po chodniku jak są progi zwalniające na ulicy. A pedalarzy (bo słusznie ktoś napisał, że nie są to rowerzyści) jest całkiem sporo zasuwających ulicą mimo obowiązku jazdy drogą rowerową? Skąd się to bierze takie zrypanie umysłowe? @Fahren takie przepisy, o których piszesz byłyby genialne i też jestem za tym aby to wprowadzić @whateva - idąc twoim tokiem myślenia tylko z punktu widzenia kierowcy to jakby rowerzysta czy pieszy wszedł na ulicę to kierowca powinien go potrącić specjalnie bo wszedł na jego ulicę. Wtedy i tylko wtedy będzie zasadne niszczenie samochodu jak źle zaparkuje.
Odpowiedz