Z niecierpliwością oczekuję Świąt Bożego Narodzenia i przypomniała mi się sytuacja z poprzedniego roku.
Zeszłego roku mój chłopak jako jedyny z trójki rodzeństwa kupił swoim rodzicom prezent. Jego rodzeństwo nawet o tym nie pomyślało i to nie jest tak, że nie miało na to funduszy.
To nie jest jednak najbardziej piekielne z tej sytuacji.
Również mój chłopak jako jedyny nie dostał wtedy prezentu od rodziców. Dostała siostra, dostał brat. On czekał i niestety się nie doczekał. Nawet symbolicznej czekolady, nic.
Nawet nie wiecie jak cholernie było mi przykro jak zobaczyłam rozczarowanie w jego oczach.
rodzice święta
I co po raz pierwszy to się stało? Zawsze dostawał od nich prezenty? a rodzeństwo wcześniej kupowało? Jeżeli tak to czemu nie spytał co w tym roku kupują? My z siostra jeśli kupowałyśmy osobno to się pytałyśmy by nie kupić tej samej rzeczy. Jeśli oni nie kupowali wcześniej to on też świnia, że ta nagle postanowił im kupić. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że on akurat kupił i on tylko nie dostał..
OdpowiedzJa na przykładzie rodzeństwa mojej mamy (faworyzowania) bym uwierzył jednak.
Odpowiedz@timka: Prezenty rodzicom kupował zawsze. Jeśli chodzi o rodziców to zazwyczaj nic nie dawalia tylko brali... Jestem zdania, że jeśli kupuje się dzieciom prezenty, to kupuje się wszystkim albo żadnemu. Właśnie żeby uniknąć takiej sytuacji.
Odpowiedz@baunero: no to po co kupil tym razem? po co kupowac komus, kto swiadomie unika podarowania czegos tobie- latammi? prezenty nie sa obowiazkiem, ale jakbym kilka razy byla swiadomie pominieta, to odpuscilabym sobie uczestniczenie w tej szopce
OdpowiedzNigdy nie kupowali rodzicom prezentow czy nagle w tamtym roku im sie odwidzialo? Wczesniej kazdy z rodzenstwa dostawal czy takie sytuacje sie powtarzaly?
Odpowiedz@healthandsafety: Rodzeństwo chłopaka jest dość dziwne delikatnie mówiąc. Prezenty raz były a raz nie, chłopak jednak kupował prezent zawsze. Uważam że zachowali się okropnie, prezenty dzieciom kupuje się wszystkim albo żadnemu. Zwłaszcza, że problemów finansowych to oni nie mają.
OdpowiedzMarek Łaś: druga życiowa prawda, im bardziej masz kogoś w dupie, tym bardziej ta osoba ci tam wejść. Czyli najlepiej mieć wszystkich w dupie.
OdpowiedzW tym momencie cieszę się z dwóch rzeczy: jestem jedynaczką, a rodzice i ja nie robimy sobie prezentów innych niż na urodziny. Swoją drogą takie zachowanie rodziców może wskazywać na dwie rzeczy- albo syna się nie spodziewali na święta, albo nie wiedzieli o planowanym prezencie dla nich.
Odpowiedzproste- na nastepny raz nie kupowac, albo jelsi ejstescie dorosli- swiat z rodzicami nie spedzac
Odpowiedz