Czytałem o dziewczynie co porzuciła chłopaka nieroba i poznała lepszego.
Mój przyjaciel poznał kiedyś dziewczynę. Fajna, sexy itd.
Zamieszkała w jego mieszkaniu. Jarek nie narzekał jak mówił, codziennie wieczorem ma XXX i to mu się podoba. A że zarabiał nieźle, było na wszystko.
Źle stało się, gdy postanowił otworzyć własny biznes.
Pierwsze miesiące, zysk na ledwie egzystencję, ale potem duży.
W każdym razie wtedy zaczęły się schody. Jako iż Jarek oglądał każdą złotówkę, powiedział Agnieszce - idź do pracy.
Cóż, jak domyślacie się nie poszła, ale poszły kolejne kłótnie i koniec związku.
A teraz najlepsze. Jarek wraca do swojego mieszkania, a tam jego rzeczy spakowane i słowa Agi "Sorki, nie możemy już razem mieszkać"
Wyp... Agę z domu. Ta wzywała policję, ale oddał jej rzeczy, a jej tłumaczenie, że jako dziewczynie należy się mieszkanie nie ma mocy prawnej.
ludzie
Jakby oskarzyła go o przemoc to by go zawinęli, i ona by w jego mieszkaniu została, do tego dobrze zakombinowanie i zakaz zbliżania więc nie ma jej jak wyrzucić. Nie takie akcje się dzieją
Odpowiedz@maat_: Dziewczynę? Ze stażem związku ile? Kilkanaście miesięcy? Pomieszkującą kątem, bo raczej wątpię, że była tam na stale zameldowana? Poważnie? To strach listonosza do domu wpuścić, bo jeszcze o molestowanie oskarży i będzie mieszkał jak u siebie...
Odpowiedz@Meliana: Mało widziałaś, zobacz ludzi, którzy wynajęli mieszkania/domy bez meldunku i nie moga się lokatorów pozbyć
Odpowiedz@Meliana: Oczywiście, że tak. Przepisy i powszechna praktyka niestety są w tym przypadku bardzo seksistowskie - na korzyść kobiet.
Odpowiedz@maat_: Ale mieszkanie było chyba na tylko na goscia a pewnie tej laski nie było nawet w umowie. Wiem o co ci chodzi, ale w przypadkach przez ciebie przytoczonych,ci ludzie mają jakiś papier. Tutaj typa nie miała nic.
Odpowiedz@Bevmel: Tylko ryzyko jest potem o bezpodstawne oskarżenie.
Odpowiedz@maat_: Hahaha, to albo ta dziewczyna, o której mówisz miała jakieś znajomości w sądzie albo Ci się coś przyśniło. Mąż mojej kumpeli ma niebieską kartę przemocy, wizyty policji po pobiciach regularne, są w separacji, a on dalej mieszka z nią, bo mieszkanie wspólne i nikt go nie ma prawa stamtąd wyrzucić.
Odpowiedz@maat_: @Bevmel: Być może - jeśli chodzi o związki małżeńskie. Być może - jeśli mówimy o lokatorach chronionych ustawą. Ale w przypadku, kiedy nie wiemy, czy rzeczony Jarek miał w ogóle to mieszkanie na własność, czy tylko wynajmował, a wspomniana Aga była TYLKO jego dziewczyną, która od jakiegoś czasu u niego waletowała... nie no, wybaczcie ale nie uwierzę, żeby przepisy pozwalały jakiejś tam pani Iksińskiej zająć mieszkanie pana Zeta, które ten wynajął panu Igrekowi, tylko dlatego, że Igrek rzekomo pobił Iksińską.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2017 o 15:08
@Meliana: Jakby ci się na dziko squattersi wprowadzili to byś miał problem żeby ich zgodnie z prawem wypieprzyć, a co dopiero kogoś kogo dobrowolnie wpuściłeś.
OdpowiedzA mogła zajść w ciąże i by miała spokój, tak jak radziła ciotka z dzisiejszego wyznania wcześniejszego innej osobie. Nie myśli ta laska :)
Odpowiedz@BlackAndYellow: Właśnie miałam to napisać - bogom dzięki, że nie wpadła na to, żeby zajść :) (albo stwierdziła, że pieluch prać nie będzie ;) )
OdpowiedzInterpunkcja leży, kwiczy i masakruje. Ale "nie narzekał jak mówił" - dobre ;)
OdpowiedzTepawe te dziewcze. Fajny gust ma ten twój przyjaciel hehe
Odpowiedz@Mavra: Oj tam. Była ładna i dawała, to wystarczy wielu. Dziwię się tylko, że go zaskoczyło, że nie chciała iść do pracy. W końcu nie po to daje za kasę, żeby jeszcze gdzieś za kasą siedzieć ;). To tak jakby dziwce kazać dorabiać w markecie - opluła by śmiechem.
Odpowiedz@Mavra: No jeśli było mu wszystko jedno, byle tylko był seks, to powiedziałabym, że dobrali się raczej na podobnym poziomie.
OdpowiedzBrzmi trochę jak uproszczona historia zbanowanego tutaj Jednoslada. Historię przekopiowaną z piekielnych można znaleźć na Joemonsterze. Pamiętam bo dzięki tamtej historii dowiedziałem się o piekielnych
Odpowiedz@timoov: Już pod wcześniejszą historią @naphtola napisałam, że to bajkopisarz, fakemen z wirtualnym życiorysem. Zresztą nie tylko ja to zauważyłam, ktoś kto pracował w podobnej formie jak autor opowiastki, rónież wyśmiał jego opisy.
Odpowiedz@zendra: Obstawiam powrót tego bajkopisarza: http://piekielni.pl/user/lordvictor Styl się zgadza, fantazja także.
Odpowiedz@Aster812: Faktycznie! Pasuje :)
Odpowiedz@zendra: Jednoslad nie był moim zdaniem bajkopisarzem (dostał bana jakieś 5 lat temu!!) a jeżeli tak to pisał z większą pasją w googolach można wpisać "HISTORIA PEWNEJ DZIEWCZYNY Czyli niech żyje inteligencja" zobaczycie ta historie jako 4 wynik. Te wypociny to nawet do piet im nie dorastają.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2017 o 9:14
A potem przyleciały smoki zjadły Agnieszke a nasz bohater odleciał na rużowym jednorożcu w strone zachodzacej teczy. KONIEC Nie wiem ile masz lat ale styl jak i pisownia 2-.
Odpowiedzjak sobie znalazł niewykształconą typową "blondynkę" to co się dziwi? Zapewne jeszcze pozwie go o parę innych rzeczy ;)
Odpowiedz