Hienizm cmentarny cz.2
Dziękuję za poradę w komentarzach poprzedniej historii. Podpisałam doniczkę i tym razem jej nie zabrano. Ale niestety dziadek i tak został okradziony.
Kupiłyśmy z babcią jakieś niecałe trzy miesiące temu nowe roślinki dla dziadka żeby zastąpić te ukradzione. W Lidlu akurat były takie malutkie, krzewiki Hebe. Wybrałam trzy różne i to takie najładniejsze co były do wyboru. W sumie 15 czyli całkiem tanio. No i krzewiki sobie ładnie rosły, chodziłyśmy z babcią co tydzień żeby podlewać i sprzątać na bieżąco. Idziemy dzisiaj i już z daleka widzę, że roślinek nie ma. Mnie oczy zapiekły, ale babcia to prawie się popłakała i widziałam po jej minie jak bardzo jej przykro.
Nie wiem jak można być takim chamem i świnią żeby okradać czyiś grób. I to nie tylko dziadek jest okradany. Rozmawiałyśmy z innymi paniami, które też sprzątały u swoich bliskich i mówiły, że im też notorycznie coś ginie.
Nie wiem już co robić. Nie chcę żeby dziadek miał te same moim zdaniem oklepane już trochę wrzosy i chryzantemy, ale z drugiej strony wystarczy że ktoś będzie mieć coś innego niż reszta i to znika. Pomożecie?
Edit po komentarzach:
Chyba rozważę kupienie kamery i zamontuję na drzewie.
Cmentarz komunalny w Leśnicy
Wredne trochę, ale jakaś mikrokamerka i zamontować to na krzyżu, czy płycie, żeby nie było widoczne. Chodzić, zmieniać baterie i liczyć że się nagra. Albo pilnować 24 na dobę, innego wyjścia nie ma, bo nie licz na to, że jakieś nawet najbardziej ckliwe karteczki "miej litość" coś dadzą- ludzie to skur&ysyny i skoro ktoś się jest w stanie pokusić na to co ktoś inny ma na grobie, to nie licz na jego/jej "serce".
OdpowiedzKamerka powinna być dobrym pomysłem.
Odpowiedz@no_serious: A jak ktoś kamerkę podpierdzieli?
OdpowiedzZalać woskiem. Wygląda w miarę ok, a nie pójdzie na sprzedaż drugi raz. Zdecydowana większość takich kradzieży to ludzie którzy tym handlują. Znoszą to z cmentarza na swoje stoisko j sprzedają w kółko. Mało kto kradnie na własny użytek. Nie sprzeda z woskiem, więc jest szansa, że zostawi. A tak z innej beczki... Jestem pewien, że dziadkowi to nie robi. Wam też nie powinni. Grunt, że pamiętacie. Nie ma co się zajeżdżać przy dekoracji grobu.
Odpowiedz@fenek: roslinke mozna przesadzić. Natomiast czasami znicze (szczególnie te duże, co się długo palą) kradną bezdomni - wtedy podpisywanie nic nie da.
OdpowiedzNie zapomnij wziąć paragonu za kolejne roślinki, wartość "szkody" powinna przekraczać 500 zł, poniżej tego progu kradzież jest kwalifikowana jako wykroczenie, za co przeważnie grozi jedynie mandat. Na dodatek udaje się go wyegzekwować zaledwie w połowie przypadków. Dopiero strata ponad 500 zł liczona jest jako przestępstwo. A jak będziesz miała nagranie złodzieja to nie zapomnij najpierw go zidentyfikować, dowiedzieć się gdzie mieszka i oczywiście musisz mieć jego zgodę na filmowanie. W innym przypadku policja nic nie zrobi. Serio, pewnie nawet będą marudzić, że nie ma sensu przyjmować zgłoszenia, bo i tak nikogo nie znajdą, a im statystyki się posypią.
Odpowiedz@Garrett: Nie musi mieć pozwolenia na nagrywanie, gdyż nagrywa swoją własność. Nie pamiętam już, jak to leci, ale jeśli nagrywasz swoją własność/na swojej posesji/swoją posesję to masz prawo do nagrywania wszystkiego, co na niej zachodzi, nawet z udziałem osób trzecich. Te osoby wtedy godzą się na nagrywanie poprzez wejście w interakcję/wejście na działkę itp.
OdpowiedzChyba nikt, nie kupuje sobie cmentarza...
Odpowiedz@karol2149: ale nagrobek jednak swoje kosztuje. I miejsce na cmentarzu tak samo.
OdpowiedzU kogoś się rozwinęła pasja Lary Croft z Tomb Rider'a. :-) A tak na serio to to jest przykre.
OdpowiedzNiestety, kradzieże "z grobów" to zjawisko nagminne. I chociaż to jeden z najgorszych przejawów s......yństwa (bo przecież kradną komuś, kto nie może nawet zaprotestować) to jednak trzeba podejść do tego filozoficznie. Ja tam zawsze mówię, że niech ten, co ukradł ma na śmiertelną koszulę.
OdpowiedzKamery nie pomoga, bo zlodziejowi to zwisa. Natomiast mina przeciwpiechotna, albo granat obronny, zamaskowany, z odbezpieczona zawleczka, polaczony cienka zylka nylonowa z objektem kradziezy, bylyby niewatpiliwie skuteczny, bo wtedy draniowi odchcialoby sie cudzego, a moze odwaliloby mu tylko reke, jak to lubia muzulmani, a jakby cos wiecej oberwal, to tez zadna strata.
OdpowiedzMój dziadek był jednym z pierwszych piłkarzy Górnika Zabrze. Klub pamięta o swoich piłkarzach i co roku w święto zmarłych, na grobie są kwiaty, znicz z logo klubu i wieszają proporzec klubowy. Pamiętam za dziecka czy nastolatka, że proporzec wisiał kilka dni i dopiero babcia go zabierała. Obecnie jak nie wstrzelę się w odpowiednim momencie by zabezpieczyć proporzec to znika bardzo szybko.
OdpowiedzJa swego czasu oprócz podpisywania brałem zapalniczkę i opalałem wiązanki w miejscach na pierwszy rzut oka niewidocznych. Gdyby ktoś się połakomił i je zajumał a następnie próbował odsprzedać, to potencjalny kupujący by to przyuważył.
Odpowiedzkamery to możesz sobie montować na terenie prywatnym - w miejscach publicznych trzeba miec zezwolenie wiec uwazaj aby Cie to nie kosztowalo wiecej niz te kwiatki ;) jednak mozesz zwrocic sie o zgode do wladz cmentarza ze chcialabys w ten sposob zlapac zlodzieja - tylko pamietaj aby byla dobrze widoczna jego twarz bo inaczej policja tez nic nie zrobi ;)
OdpowiedzCo Wy chcecie od tych kamerek to ja nie wiem. Nagracie jakąś staruszkę i co... będziecie jej szukać po mieście? Myślicie, że Policja ją odnajdzie? W zeszłym roku pewną staruszkę przyłapano na gorącym uczynku, jak obrabiała cmentarz i zaraz ją puścili, bo "niska szkodliwość społeczna". Nie wiem czy nawet mandat jakikolwiek dostała. Przy takim pobłażaniu nie ma szans wyplenić tego dziadostwa...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2017 o 12:12