Kolejna historia ze sklepu zoologicznego.
Z pozoru nieszkodliwy [P]an uprzejmie się wita i rozgląda po sklepie. Przywitałam się, zapytałam w czym mogę pomóc, wywiązuje się taki dialog:
[P]: Poproszę krople na pchły dla psa.
[J]: Ile waży pies?
[P]: Tak z 35 kilo, ale może pani dać więcej, bo to jeszcze na dwa koty.
[J]: Pudełko zawiera jedną dawkę, a dla kotów mamy inny preparat.
[P]: Eee tam, przecież to jedno i to samo jest.
[J]: Nie proszę pana, preparatem dla psów można kota otruć.
[P]: A to nie szkodzi, bo to i tak nie moje, tylko sąsiada.
I w śmiech.
Miałam nadzieję, że żartuje. Nie żartował.
zoologiczny
Pan taki troskliwy, że sąsiadowi kupuje, a Ty się czepiasz
Odpowiedztaki typ, to gotów te krople zaaplikować doustnie...
OdpowiedzJeśli masz na myśli krople typu: Fypryst, Fiprex, Controline itp. To gość ma rację, to że na jednym opakowaniu narysowany jest kot na drugim pies nie zmienia faktu, że jest to ten sam środek z tą samą substancją czynną. Jedyne co je różni to dawka. Oczywiście trzeba szczegółowo przestrzegać ilości jaką się podaje kotu, bo z tego co piszesz gość nie miał takiego zamiaru lecz ogólnie można kupić np. Na psiaka 10-20 kg i podać na pół na dwa koty wszystko zależy od wagi zwierzecia
Odpowiedz@mac1985_kce: Profender (do odrobaczania) chyba też jest dla kotów i psów - o ile dobrze zrozumiałem ulotkę, różnią się tylko dawką.
Odpowiedz@mac1985_kce: Jeśli pada argument o otruciu kota środkiem dla psa, to pewnie preparat zawiera permetrynę. Środek stosowany u psów, który jest śmietelnie niebiezpieczny dla kotów.
OdpowiedzSkąd wiesz, że nie żartował? Otruł tego psa na Twoich oczach?
OdpowiedzCo dobre na pchły, to i kotu przydać się może, ale tylko, jeśli ten waży 35kg.
OdpowiedzW mojej miejscowości jakiś fiut zaczął rozrzucać karmę dla psów z żyletkami, gwoździami i potłuczonym szkłem. Mama przeszła się po okolicznych sąsiadach, których psy często biegają samopas żeby ich ostrzec. Reakcja jednego? "Teraz to częściej będę go wypuszczał, hehe"
Odpowiedz