Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Piszę tę historię z dwóch powodów - by opisać piekielność pewnej allegrowiczki…

Piszę tę historię z dwóch powodów - by opisać piekielność pewnej allegrowiczki i by się poradzić. Wujek Google przekopany, rozwiązania nie jestem pewna.

Na początku września zamówiłam na alledrogo sztuczne futerko. Wygrana licytacja, cena niska, przelew puszczony. Sprzedająca ma tylko jeden negatyw sprzed roku (na dodatek bez żadnego wyjaśnienia), królują pozytywy.

Nastaje cisza, piszę maila, parę dni później sprzedająca pisze, że futerko uszkodzone, blabla (sama wiadomość była mocno chaotyczna, najeżona błędami i średnio zrozumiała), więc spytałam o uszkodzenia i poprosiłam o więcej zdjęć.

Znowu cisza. Weszłam po raz kolejny raz na stronę przedmiotu i szukam rzekomych uszkodzeń. Coś tam znalazłam, doszłam do wniosku, że w sumie ciężko byłoby je ukryć więc pytam czy zwrot aktualny. Mijają dwa dni, kobieta milczy więc piszę smsa (numer telefonu był w informacjach o sprzedającym). Dzień później po raz kolejny napisałam maila z tym samym pytaniem i o dziwo otrzymałam odpowiedź twierdzącą. Wysłałam numer konta. To było zeszłą środę. Dziś wysłałam kolejnego maila. Odpowiedź? Brak.

Żeby nie było, że ktoś powie - babka zajęta, nie ma czasu na odpowiedź czy puszczenie maila. Cóż, skoro każdego dnia przynajmniej raz dziennie loguje się na allegro, to raczej ma.

Kwota niby niezbyt wysoka - 40 złotych, ale jednak. Zastanawiam się czy zgłaszanie na Allegro cokolwiek pomoże...

allegro

by ~djfknv
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Fiziak
11 17

Jedno tylko mnie dziwi. Napisałaś maila - nie odpowiada. Super, ale jest numer telefonu - to napiszę smsa? A nie lepiej zadzwonić? Oczywiście może nie odebrać, ale generalnie przez telefon się szybciej idzie dogadać niż pisząc maile czy smsy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

Oczywiście, ze pomoże, należy zgłosić do allegro

Odpowiedz
avatar Lynxo
10 12

Centrum sporow? Serio google tego nie powiedzialo?

Odpowiedz
avatar majkaf
9 15

Uważam, że warto zgłosić sprawę do allegro. Ja kiedyś zamówiłam książke - sprzedawca twierdził, że jest nowa - jak ją otrzymałam miałam co do tego wątpliwości. Ponieważ sprzedawca nie reagował na moje maile (uważam, że przez telefon takich spraw się nie załatwia, trzeba mieć wszystko na piśmie) założyłam spór na allegro. Stwierdziłam, że chcę obniżki ceny książki o 5 zł (wychodziło 20%). Sprzedawca najpierw ignorował, pewnie myślał, że może. Jak mu allegro zagroziło blokadą konta to odpisał, że uszkodzenia powstały podczas transportu. Allegro napisało, że sprzedawca jest odpowiedzialny za towar do momentu otrzymania go od kupującego. Facet napisał do mnie bardzo nieprzyjemnego maila, ale kasę przelał. Niby 5 zł, ale chodziło bardziej o zasadę.

Odpowiedz
avatar Leone
0 0

@majkaf: co jest złego w dzwonieniu? Serio to takie trudne zadzwonić, ustalić co trzeba a potem wysłać mail o treści "dzień dobry, W nawiązaniu do rozmowy telefonicznej..."?

Odpowiedz
avatar SzatanWeMnieMocny
0 0

@Leone: Trudne nie, ale w razie czego lepiej mieć dowód na piśmie ;)

Odpowiedz
avatar Mavra
4 4

Coś kiepsko szukałam informacji skoro nie znalazłaś rozwiązania

Odpowiedz
avatar bazienka
3 5

zglos w centrum sporow do allegro jak nie da rady poinformuj pania ze zglaszasz na policje, ale nie jako kradziez, tylko wyludzenie, tam nie ma dolnej granicy kwoty

Odpowiedz
avatar Crook
17 17

"Zastanawiam się czy zgłaszanie na Allegro cokolwiek pomoże..." Ja mogę cię zapewnić, że zgłaszanie na Piekielnych NA PEWNO nie pomoże...

Odpowiedz
avatar Face15372
9 9

Eh, cyfrowa kaleka, do regulaminu nie zajrzy, do faq nie zajrzy, przeora google i nic nie znajdzie (to ciekawe) i założy historyjkę. Jak się tak zastanowić, to w sumie nie jest to kwestia braku umiejętności, a pomyślunku.

Odpowiedz
avatar Calaena
2 2

Pracowałam jako sprzedawca na allegro więc po pierwsze przede wszystkim zgłoś sprawę do allegro. Dołącz maile oraz zdjęcie SMS. Zazwyczaj założenie sprawy przez allegro działa bardzo dobrze bo allegro może nieuczciwemu sprzedawcy zablokować konto do póki sprawa się nie wyjaśni. I z tego co wiem Allegro niedawno stworzyło opcje że Ty możesz zarządzać od Allegro zwrotu pieniędzy. Wtedy to Allegro Ci oddaje pieniądze a oni sami potem rozliczają się ze sprzedawcą.

Odpowiedz
Udostępnij