Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Właśnie remontujemy mieszkanie na 10-tym piętrze, do którego wprowadzę się w przyszłym…

Właśnie remontujemy mieszkanie na 10-tym piętrze, do którego wprowadzę się w przyszłym miesiącu.

Dzisiaj wynosiliśmy starą kanapę po poprzednich lokatorach. Warto zaznaczyć, że w bloku znajduje się winda mikroskopijnych rozmiarów, zatem nie daliśmy rady zmieścić całego mebla na raz. Rozkręciliśmy więc kanapę na części pierwsze na korytarzu i zrobiliśmy kilka rundek z poszczególnymi elementami, zjeżdżając windą i pakując części do auta. Na koniec zostały nam poduszki (dwie duże i kilka jaśków).

Kiedy po raz ostatni przyjechaliśmy na górę, okazało się, że poduszki wyparowały.

Chyba muszę uważać na sąsiadów...

Sąsiedzi

by ejbisidii
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
11 17

@BlackAndYellow: sąsiad nie wiedział, że poduszki są zbędne. Bez sensu tłumaczenie

Odpowiedz
avatar Armagedon
10 14

@BlackAndYellow: No wiesz, złodziejaszek nie musiał wiedzieć, że poduszki są do wyrzucenia. A nawet jeśli się domyślał - mógł przecież zapytać. Jednak, prawdę mówiąc, trochę gościa rozumiem. Głupio tak "przymawiać" się o używane, podniszczone poduszki - bo się z siebie robi dziada i bidoka (i to wobec nowych sąsiadów), kupować pewnie nie miał zamiaru, a już wywalonych - ze śmietnika wstydziłby się wyciągać. Gdybym wiedziała, że gościu miał pewność, iż te poduchy wylądują "na szrocie" - nic bym do niego nie miała. Ale chyba pewności nie miał... Mógł więc, mimo wszystko, zapytać...

Odpowiedz
avatar ejbisidii
4 8

@Bedrana: Nie były nic a nic zniszczone. Kanapa w bardzo dobrym stanie została wywieziona do rodzinnego "magazynu" (czyt. garażu) i obecnie czeka na nowego właściciela, który zakocha się w niej od pierwszego wejrzenia na OLX...

Odpowiedz
avatar Bedrana
6 8

@ejbisidii: No tak, nieporozumienie. Ja też nie zwróciłam uwagi, że tę kanapę ładowaliście do samochodu. Jakoś tak, chyba wszyscy zrozumieli, że te rzeczy po poprzednich właścicielach były do wyrzucenia. Może dlatego, że napisałaś "wynosiliśmy STARĄ kanapę PO poprzednich lokatorach". Ale teraz widzę, że te poduszki to jakby komplet do kanapy. W takim razie, faktycznie, na sąsiadów musisz uważać. Szkoda tylko, że nie wiadomo, na których? Bo to niekonieczni ci z 10. piętra.

Odpowiedz
avatar Lolitte
0 0

@Bedrana: Skoro jest winda to raczej nikt się nie kręci po 10 piętrze jeśli tam nie mieszka

Odpowiedz
avatar ejbisidii
1 1

@Bedrana: Stara w sensie "nie nowa, do wymiany" ;-) I mimo wszystko: ktoś sobie perfidnie zabrał te rzeczy. Ukradł.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

@Bedrana: zniszczone czy nie- byly CUDZE osoba nie wiedziala, ze kanapa idzie do wyrzucenia, rownie dobrze mogla isc na przekazanie komus znajomemu czy biedniejszemu, czy na sprzedaz na olx czy innym lokalym portalu @Lolitte: zdziwilabys sie nam sie kiedys nie chcialo wynosic kanapy, wiec zainsalowal sie na niej zul mieszkalismy na 11 pietrze, ostatnim, dodatkowo zabezpieczonym krata, ktorej najwyrazniej tego dnia nikt z domownikow nie zamknal

Odpowiedz
Udostępnij