Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Moja teściowa jest osobą bardzo religijną i należy do pewniej grupy raczej…

Moja teściowa jest osobą bardzo religijną i należy do pewniej grupy raczej do wspólnoty kościelnej.
Przynależność do tej wspólnoty to spotkania 2 razy w tygodniu, wyjazdy, wspólna modlitwa ale też rozmowy o problemach, świadectwa wiary itp.
To wszytko było by piękne, gdyby nie fakt, że teściowa często i ze szczegółami opowiada o tym co inni ludzie mówią w swoim gronie, w zaufaniu i o baaardzo intymnych sprawach.

Czasem próbuje jej przerwać bo nie chce słuchać że Jadzia 50 lat temu zdradzała męża a Gienia za komuny usuwała ciąże, ale się nie da. Musi opowiadać ze szczegółami także kiedy wczoraj odwoziłam ją na spotkanie bez problemu mogłam sobie połączyć osobę z historią. I patrzyłam na biednego Adama (nie starego jeszcze) i wiedziałam, że już nie działa jak facet działać powinien.

Może te opowieści to dowód zaufania jakie ma teściowa do mnie, bo w sumie się lubimy ale denerwuje mnie ta hipokryzja. Nie mogę jej wytłumaczyć, że to prywatne sprawy, że skoro ktoś zwierza się w grupie osób zaufanych to nie po to żeby wszystkie synowie i koleżanki spoza grupy to wiedziały.

PS. O sobie teściowa nie opowiada a byłoby o czym.

Teściowa

by Kataszka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar WilliamFoster
4 6

Odniosę się do post scriptum - a no właśnie!

Odpowiedz
avatar minutka
22 22

Wypadałoby powiadomić duszpasterza opiekującego się wspólnotą (bo chyba jakiś jest), który by kobicie wytłumaczył, że to, co robi, jest po prostu grzechem, i to ciężkim.

Odpowiedz
avatar Kataszka
5 9

@minutka: może powinnam ale zwyczajnie nie chce donosić na teściowa.jak ją wyrzucą to będzie miała za dużo wolnego czasu :-)

Odpowiedz
avatar TomX
7 7

@Kataszka: To przy następnej takiej sytuacji Ty przypomnij Teściowej, że dopuszcza się grzechu obmowy.

Odpowiedz
avatar Jaladreips
-3 27

Religia to choroba psychiczna.

Odpowiedz
avatar katem
3 9

Teściowa plotkara i ktoś powinien o tym powiadomić jej znajomych. ps. Popraw, proszę, interpunkcję i gramatykę w historii, bo źle się ją czyta.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 5

Generalnie w miarę możliwości należy w takich sytuacjach powiedzieć "nie chcę tego słuchać, to jego prywatne sprawy", wstać, i wyjść. Choć faktycznie w aucie może być ciężko.

Odpowiedz
avatar livanir
6 8

Może jestem wredna, ale jakbym znała te osoby poszłabym z tekstem "Witam pani Geniu! Niech pani sie nie zadręcza, że usunęła ciąże, każdy popełnia w młodości błędy. Skąd to wiem? Aaaaa... ze wspólnoty. Ale że nie bywam? Teściowa mi wszystko streszcza bo ja czasu nie mam." :p

Odpowiedz
avatar bazienka
1 1

zacznij paplac o niej? mozliwe profity - zrozumie i przestanie - obrazi sie i spokoj ;) zawsze tez mozna obgadywanych uswiadomic, co kobieta wyczynia :) ostracyzm to ciezkie doswiadczenie polecam ASERTYWNOSC ( mamo, nie chce sluchac o rywatnych sprawach innych ludzi, jesli mama nie przestanie, to wyjde- wstajesz i wychodzisz) odwolaj sie do jakiegos autorytetu moze? jak chodzi do kosciola, to moze ksiadz jej wytlumaczy?

Odpowiedz
avatar tova123
1 1

@bazienka: Jeszcze lepiej podsunąć historię księdzu jako temat na kazanie. Jeśli jest w miarę kumaty i ogarnięty, to skorzysta na tym cała wspólnota (bo wątpię, żeby teściowa Autorki była odosobnionym przypadkiem. Starsi ludzie lubią sobie pogadać, zwłaszcza o innych). Może on im uświadomi, że rozpowiadanie takich spraw, to tak jakby zdradzały tajemnice spowiedzi (wiem, trochę przesadziłam, ale jakoś niektórymi trzeba trochę wstrząsnąć). No i jest szansa, że teściowa nie dowie się, że Autorka "podkablowała" na nią. W końcu podobno się lubią.

Odpowiedz
Udostępnij