Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Piekielna spółdzielnia. Mam mieszkanie, bywałam w nim sporadycznie, ostatnio mieszkam na stałe.…

Piekielna spółdzielnia.

Mam mieszkanie, bywałam w nim sporadycznie, ostatnio mieszkam na stałe. Spółdzielnia ponad 1,5 roku temu robiła przyłącza do wody miejskiej. Z racji tego, że nie było mnie wtedy w mieszkaniu, a spółdzielnia nie raczyła zadzwonić (numer kontaktowy mają, jak szczury się zalęgły w piwnicy 3 miesiące wcześniej, to bardzo szybko dzwonili) przyłącze nie zostało zrobione. Ok, nie zrobili, wtedy zrobią kiedy indziej.

Wzywamy ekipę, wchodzą, robią dziurę w ścianie i upss! nie ma rury. Trzeba kuć ścianę piętro niżej, Państwo pójdą się dogadać. Takiego wała, sąsiad zrobił remont łazienki i kategorycznie nie. Spoko, tak sobie żyję od 1,5 roku, woda ze stuletniego junkersa, który o dziwo do dzisiejszego dnia był wg kominiarza i panów z gazowni w pełni sprawny. Co jakiś czas wpada Pan jak zadzwonię co z moim przyłączem, pochodzi, marudzi, ma zadzwonić i nie dzwoni. Miesiąc temu odłączyli gaz, wymiana instalacji, miesiąc bez gazu czyli dla mnie miesiąc bez ciepłej wody, trudno, łatwo nie jest ale się w garnku zagrzeje, jakoś przeżyję.

Do dzisiaj miałam jeszcze do nich cierpliwość, serio. Na zleceniu nie ma junkersa, oni gazu nie przyłączą, a tak w ogóle to to jest nieszczelne i cytując Pana "to pie*dolnie". Także nie mam wody, nie mam gazu. No ręce opadają.

spółdzielnia mieszkaniowa

by sabama
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar NowyLogin
1 3

Nie wiem zbyt dużo o takich formalnych rzeczach przy posiadaniu własnego mieszkania, ale może w takim razie lepiej wybrać się po raz kolejny do tej spółdzielni, mówiąc tym razem że jak kolejny raz będzie coś takiego to zgłosisz to do mediów czy coś tego typu? Co jak co, można zrozumieć że ta 'dyskryminacja' nie jest ich winą, skoro na początku MOGŁO nie być z tobą kontaktu, ale skoro aktywnie próbujesz od dłuższego czasu sprawę załatwić, to nie mogą cię olewać w nieskończoność.

Odpowiedz
avatar sabama
7 7

@NowyLogin: mają numer do mnie i do mojego ojca, jak coś chcą to dzwonią bez problemu. Jutro idę złożyć wniosek o odszkodowanie na podstawie kodeksu cywilnego, może wtedy się coś ruszy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

Nie masz wody i nie masz gazu to co podgrzejesz w garnku i na czym??

Odpowiedz
avatar sabama
5 5

@alijana: chodziło mi o wodę ciepłą z przyłącza miejskiego, a podgrzewam na płycie indukcyjnej.

Odpowiedz
avatar Zunrin
3 3

Jakoś tak akcja skojarzyła mi się z działaniami czyścicielami kamienic. Gazu nie ma, ciepłej wody nie ma - ciekawe kiedy całkiem wyłączą wodę i podniosą czynsz :)

Odpowiedz
avatar KoJotP
1 1

Wg prawa o własności lokali mieszkalnych pan poniżej nie miał prawa trwale zabudować pionu ani odmówić dostępu. Zrobił sobie remont to zrobi sobie jeszcze raz.

Odpowiedz
Udostępnij