Jakoś teraz w TV było jak właścicielka BMW zastawiła wyjazd straży pożarnej bo poszła na zakupy, ale cóż marka zobowiązuje.
Wczoraj widziałem kolejny taki przypadek. Na jednym z MOP gdzieś w Polsce widzę BMW zaparkowane na dwóch miejscach dla niepełnosprawnych, ale karteczki uprawniającej nie ma.
W każdym razie ja zaparkowałem prawidłowo obok i poszedłem do Maca. Mija ze 20 minut i gdy wracam koło tego BMW stoi Insignia drogówki i wypisują mandacik dla typowego przypakowanego dresa. Może stereotyp, ale jednak coś w tym jest.
BMW
Ostatnio wychodzę ze sklepu i widzę jak policja wypisuje mandat cwaniaczkowi w BMW, który stanął na miejscu dla niepełnosprawnych, bo blisko wejścia. Aż się na głos śmiałem :D
OdpowiedzAle ale zaraz sie posypia minusy ze nie ma stereotypow w kierowcach BMW i inni tez tak robia :)
OdpowiedzStereotypy bywają krzywdzące, jednak nie pojawiły się one znikąd.
OdpowiedzBaranów w innych samochodach nie brakuje. Dziwnym trafem na miejscach "uprzywilejowanych" stają głównie właściciele tych droższych samochodów. Np pani w pięknym Porsche Cayenne stawiająca samochód na miejscu "rodzinnym" i idąca na zakupy. Na pytanie dlaczego staje na tych miejscach odparła (dość buńczucznie), że ona przecież ma rodzinę. Szkoda tylko, że nikogo nie było w tym samochodzie oprócz niej ...
Odpowiedz@manius: Mam BMW 5 z 2014 roku. Staję na miejscach dla niepełnosprawnych (czasami). Bo jestem, k..wa, niepełnosprawna. I nikt w to nie wierzy, jakby ktoś niepełnosprawny nie mógł się dorobić. Przecież tam, gdzie dobrze płacą, pracuje się głową, a nie fizycznie...
Odpowiedz@Hedwiga: nie mam BMW, bardzo często parkuje na miejscach dla inwalidów, jestem sprawny fizycznie. Tylko podstawiam samochód małżonce (ona jest posiadaczką karty, kluczyki ma własne a papiery zawsze leżą w samochodzie ) jak wyskoczy na zakupy.
Odpowiedz@Hedwiga: Ale Twój samochód zapewne jest stosownie oznakowany, prawda? Ten z historii nie był.
Odpowiedz@Hedwiga: Nie mówię o tych, którzy mają za szybą wkładkę z okreslonym oznaczeniem, ale o takich paniusiach jak z opisu czy też młodziaków, którzy stawiają swoje tuningowane Astry i Audi na miejscach dla uprzywilejowanych. Jeśli ktoś nie ma plakietki ze znaczkiem odpowiednim dla inwalidy czy tez podjeżdża na miejsce dla rodziny z dziećmi będąc sam i prakuje na takim miejscu - będę piętnował. Do zarobków niczyich nie mam nic. Jeśli stać Cię na BMW 5 - chwała Ci za to, jeśli stać kogoś na Cayenne i jest burakiem parkujacym na miejscach dla uprzywilejowanych - 3 8 mu w 4.
Odpowiedz@Hedwiga: "Bo jestem, k..wa, niepełnosprawna" - jakie znaczenie ma twój zawód?
OdpowiedzCoz uderz w stol nozyce sie odezwa, ale ale wracajac z pracy do domu mialem kierowce BMW i urzywal kierunkow, ale byl to juz starszy facet :) i dostawczaka(ale nie pamietam jakiej marki) ktory ze skretu w prawo pojechal prosto przez skrzyzowanie :D
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2017 o 16:15
A ja myślałam że teraz audi to rydwan wpier*olu :P
Odpowiedz@mabmalkin: Jak dres chce się przesiąść na coś nowszego niż E39 to musi zmienić markę, bo iDrive się okazało za trudne na ich móżdżki. :P
OdpowiedzOgólnie ostatnio bmw, jeśli chodzi o jakość wykonania układu napędowego, zaczęło odstawać od innych marek. Przynajmniej jeśli chodzi o zachowanie przyczepności w trudnych warunkach.
Odpowiedz@karol2149: xDrive działa bardzo spoko, a jak ktoś nie chce xDrive bo woli zostać rycerzem tylnego napędu, to można uznać, że problemy z przyczepnością ma na własne życzenie
Odpowiedz