Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sieciowa pizzeria w dużym centrum handlowym w Krakowie. Czekam na swoje zamówienia…

Sieciowa pizzeria w dużym centrum handlowym w Krakowie. Czekam na swoje zamówienia przy stoliku usytuowanym dokładnie naprzeciwko „okienka", z którego kuchnia wydaje kelnerom gotowe dania.

W pewnym momencie słyszę stamtąd taki dialog:

- Ej, ale ta Americana miała być bez pomidorów!
- Cholera, co teraz?
- No nowej przecież nie będziemy robić!

Po czym pani bez skrępowania, na widoku całej restauracji, gołą ręką bez żadnej rękawiczki, powybierała z pizzy wszystkie pomidorki, zapakowała pizzę i wydała do dostawy...

Widziałem to ja, widzieli i inni klienci. Ja zdecydowałem się zostać (ach, ten głód...), para przy sąsiednim stoliku po prostu wstała i wyszła, nie czekając na swoje zamówienie.

Pizza Chatka

by TomX
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar nasturcja
13 13

No i bądź tu alergikiem w takim świecie.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
7 11

Dla świętego spokoju i dobrego samopoczucia lepiej nie wiedzieć co dzieje się w kuchni publicznych jadłodajniach. A może za dużo naoglądałem się pewnego "rewolucyjnego" program pewnej pani na jednej ze stacji.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@rodzynek2: Prawda. Jakiś rok temu otworzono w moim mieście restaurację polsko-słowacką. Nie wiem czy to prawda, ale Polak chciał przyoszczędzić i dziadowal na składnikach ku rozpaczy Słowaka. Nie wiem czyja wina, ale restauracja zwineła się po paru miesiącach. Jedzenie było w wiekszości niedobre i biedne. Salatka z kurczakiem?.pieć kawałeczków kurczaka i chyba z kilogram sałaty.

Odpowiedz
avatar Slothowy
3 5

Też raz byłem, możliwe, że w dokładnie tym samym lokalu. Nie dość, że czekałem prawie godzinę na zamówioną pizzę, to jeszcze przez cały ten czas stolik obok był tak upier...niczony (pełno talerzy po pizzy) i nikt z obsługi nie kwapił się, by to ogarnąć.

Odpowiedz
avatar oszi90
-2 10

A że niby ci wypiekający pizzę gniotą ciasto i nakładają składniki w rękawiczkach? A ty jak w domu robisz dla rodziny to nie dotykasz gołymi rękami? Pewnie dbasz o to, żeby ręce były czyste, może oni też mają jakieś zasady? To, że ręce obce, nie znaczy że mają jakiegoś syfa i są bardziej obrzydliwe niż twojej mamy.

Odpowiedz
avatar inflamator
5 5

Kucharz musi dbać o ręce. Często myć i dezynfekować. Kelner - z zasady - ma kontakt z pieniędzmi, które dotykało dziesiątki innych ludzi, że ścierą do stolików itp. Także jest różnica między kucharzem, a kelnerem

Odpowiedz
avatar KoJotP
5 7

@oszi90: inflamator już ci częściowo odpowiedział, ja dodam dwa grosze - po tym jak kucharz pomaca pizza trafia do pieca i poddana jest obróbce cieplnej, która zabija ew. zarazki; po zdjęciu pomidorów na pewno do pieca nie wróciła

Odpowiedz
avatar Balzakowa
4 4

Tak samo czy goła ręka czy w rękawiczkach. Ręka może być czysta, bo właśnie przy jedzeniu robiła, a rękawiczki brudne, bo np. coś było czyszczone. Ja sądzę, że robiła dodatki, więc uznała, że ręce ma czyste. Tak naprawdę, to w gastronomii nigdy nie masz gwarancji co jesz.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 2

a kierownika powiadomilas?

Odpowiedz
avatar szafa
1 3

Przyłączam się do powyższych komentarzy. Historia byłaby piekielna, gdyby kobieta wcześniej na przykład ścierała szmatą ladę albo przyjmowała pieniądze albo otwierała drzwi. Sama goła ręka to nie jest problem, bo może być czystsza od kartonu, do którego jest wkładana pizza albo od brudnej rękawiczki ;) Ja kupuję sobie w okolicznym mięsnym wędlinki i panie często chwytają coś gołą ręką, tyle że one dosłownie co dwie minuty myją ręce. Raz za to w innym babka chciała mi podać szynkę rękawiczką, która jej wcześniej spadła na podłogę, więc... ;)

Odpowiedz
Udostępnij