Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sąsiad posiada dwa samochody. Matiz w wersji Top na dojazdy do pracy…

Sąsiad posiada dwa samochody. Matiz w wersji Top na dojazdy do pracy i Aston Martin DB9 jako swój wóz. Ma wykupione dwa miejsca w podziemnym parkingu i ok...

No i młodzi gniewni z osiedla stwierdzili, że jest obciach że ich Audi, Nissan GTR, Subaru, Porsche, Ferrari.... itd. stoją obok Matiza, i porysowali cały samochód i nalepili kilka karnych ku...w.
Zapomnieli tylko o kamerach na parkingu. Sprawa w prokuraturze i prośby prawników o dogadanie się, świadczą że sprawcy "leżą".

Jak sam sąsiad stwierdził, zacytuję "Był ojciec (prawnik) gnoja, co mi dziury w masce robił i błaga i daje mi 100tys., bo jego syn na prawo się nie dostanie z wyrokiem".

Sąsiad się nie ugiął, proces w toku.

bogaci

by Revancryl
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar BlackAndYellow
45 45

I dobrze sąsiad postąpił. Od dobrobytu w wełbie młodym się poprzewracało, to niech teraz cierpią za głupotę

Odpowiedz
avatar 6kaszalotow
39 41

Skoro mając ojca prawnika wpadł na taki 'wspaniały' pomysł i go urzeczywistnił to pewnie i tak nie zrobiłby większej kariery.

Odpowiedz
avatar BlackAndYellow
1 15

Bo mu to autko psuło zdj, na tle ich furek. A mogli je tylko przenieść na inne miejsce, sąsiad nic by z tego nie robił problemu

Odpowiedz
avatar salee_n
25 27

I bardzo dobrze, trzeba uczyć debili rozumu

Odpowiedz
avatar Windowlicker
30 32

Ten gnój z pewnością by został "wybitnym" prawnikiem. Pozdrów sąsiada ode mnie. I trzymam kciuki, żeby tatuś, który próbował przekupstwa, nie postanowił się zemścić.

Odpowiedz
avatar iks
24 32

@Garrett: To że tego nie rozumiesz biedaku to nie jest wina właściciela astona.

Odpowiedz
avatar livanir
31 37

@berlin: Eeeeee... od dawna?

Odpowiedz
avatar krogulec
-1 9

@livanir: Powód jestem w stanie zrozumieć, ale z przyjemnością bym zobaczył przepis to regulujący.

Odpowiedz
avatar Hedwiga
1 5

@livanir: Od nigdy. Niekaralność jest warunkiem przyjęcia dopiero na aplikację adwokacką, radcowską itd. W związku z tym, osoba karana może bez problemu studiować prawo, ale nie zostanie nigdy adwokatem, radcą ani sędzią, więc zostaje jej praca na pośledniejszych stanowiskach.

Odpowiedz
avatar ja_2
36 38

@Shineoff: Wystarczy pochodzić z radzącej sobie w zyciu rodziny i nie mieć wyrobionych kompleksów biedoty. Czyli "pokazywania się"...żeby nikt nie pomyślał, że cie nie stać ... A, i trzeba mieć coś więcej w głowie niż ekshibicjonistyczną sieczkę alla Facebook ...

Odpowiedz
avatar BlackAndYellow
16 18

Możliwe też, że Matiza miał od dawna i stwierdził, że póki mu się na drodze nie rozkraczy gdzieś, to go nie ma co zmieniać

Odpowiedz
avatar mijanou
16 18

@Shineoff: Matiz to typowe autko miejskie: jest niewielkich gabarytów, więc łatwo nim się wcisnąć w każde (nawet niewielkie) wolne miejsce parkingowe. Jest zwrotne, niewiele pali a jak nam ktoś przytrze to da się wyklepać/wylakierowac za stosunkowo małe pieniądze. Mając jednocześnie Astona i Matiza też do pracy jeździłabym Matizem, zwłaszcza w przypadku, w którym pracodawca nie zapewniałby firmowego parkingu z odpowiednią liczbą miejsc. Różnica jest i sama ją odczuwam po tym, jak się przesiadłam z małej cytrynki na terenówkę bo jednak cytrynką było się łatwej poruszać w mieście.

Odpowiedz
avatar SirVimes
-5 15

@mijanou: Raczej ktoś by jezdził Suzuki Samurai, czy innym czymś co jest małe i bezpieczne. Stary, lanos nie ma nawet klimy. I jak gosciu w wakcje w koszuli do pracy?

Odpowiedz
avatar mijanou
10 14

@SirVimes: Ja jakoś sobie radzę bez klimy latem bo muszę. Alternatywą jest dla mnie angina i ciągłe przeziębienie, więc latem otwieram po prostu okna i jakoś nie dojeżdżam do pracy upocona i w przepoconej sukience.

Odpowiedz
avatar SirVimes
-4 10

@mijanou: Nie, ale jest roznica czy masz Matiza za 1k czy sportowe Polo/Corse. Rozmiar ten sam. A w lato, jeszcze w godzinach szczytu auto bez klimy to katorga. P.S nikt nie zmusza do robienia z auta lodówki

Odpowiedz
avatar the_godfather
3 5

@SirVimes: 1. Mowa o Matizie. Skąd wytrzasnąłeś nagle Lanosa? 2. I Lanosy, i Matizy występowały także w wersjach z klimatyzacją. Manualną, ale jednak. Możliwe więc, że sąsiad posiada właśnie taki egzemplarz. 3. Na co komu stara terenówka w mieście? 4. Faktycznie, Lepiej sprzedać Matiza i dołożyć kilka tysięcy do jakiegokolwiek małego, ale nowocześniejszego autka, np. Punto albo Clio - zwłaszcza to drugie, znacznie bezpieczniejsze i łatwo o klimatyzację automatyczną.

Odpowiedz
avatar SirVimes
-2 2

@the_godfather: Pomyliło mi się, fakt. Jeden szrot jednakże. To mała terenówka, dużo bezpieczniejsza od Matiza. Ale dużo lepiej mieć Clio, czy 500, czy Polo, czy Corse jako auto do miasta

Odpowiedz
avatar Eko
4 12

@thebill: Nie każdego marzeniem jest mieszkanie w domu, nawet jeśli go stać. Sama znam takich. Inaczej nie powstawałyby apartamentowce, lofty itp. Dom to więcej obowiązków, które, gdy mieszkasz w mieszkaniu, przejmuje administracja. Nawet jeśli cię stać na sprzątaczkę/gosposię, ogrodnika, czyściciela basenu itd. to ceną jaką za to płacisz, poza kasą, jest mniejsza prywatność, bo obcy kręcą ci się po domu/terenie.

Odpowiedz
avatar SirVimes
-5 9

@Eko: Mając auto na pokaz za 400k mieszkasz w apartamentach? Obok prawników, których dzieci mają Nisaany GTR, czy wręcz Ferarri(sic!). Ziomek od historii pojechał równo. Powiedz mi jaki prawnik z dzieckiem, które ma auto za 200-300k(takie są dolne oszcacowania tego) mieszka w apartmanetach, a jego dziecko rysuje gwozdziem Matiza za 1k. No prosze. cię.

Odpowiedz
avatar krogulec
7 11

@SirVimes: Ale zdajesz sobie sprawę, że w dużych miastach jest tendencja do ponownego zamieszkania bliżej centrum, niż miejscowość pod miastem? Bo sklep blisko, tak samo lekarz, nie tracisz codziennie 2h na dojazd do domu.

Odpowiedz
avatar SirVimes
-3 7

@krogulec: Ferarri, Nisanny GTR, Astony na osiedlu grodzonym, czy apartamentach? Proszę cię

Odpowiedz
avatar Eko
2 2

@SirVimes: Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale w swoim wpisie odniosłam się jedynie do tego, że nie wszyscy, których na to stać, mają ochotę mieszkać w domu.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-3 11

Swoją drogą - troche głupi honor, bo sto patyków piechota nie chodzi, a jak już tyle daje, to dałby może nawet więcej, bo każdy prawnik wie, że nigdy nie przyjmuje się pierwszej propozycji. A tego młodego idiotę też można było zgnoić i zmusić do przeprosin na kolanach. Ale dobrze chociaż, że złoczyńcę dorwano i nie ujdzie mu płazem.

Odpowiedz
avatar SirVimes
-1 9

@ZaglobaOnufry: Serio? Przeczytaj historię i powiedz czy w nią wierzysz. :)

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
1 3

@SirVimes: Tak na serio, to nie wierzę, a głównie, że dla honoru zrezygnowałby ze 100 patyków, gdyby mu naprawdę proponowano.

Odpowiedz
avatar kitusiek
3 3

@ZaglobaOnufry: Tylko że dzieciak, jeżeli nie zrobi kariery prawniczej, w trakcie życia "straci" znacznie więcej niż te 100 tysięcy z kieszeni ojca.

Odpowiedz
avatar j879393
0 0

@ZaglobaOnufry: zobacz sobie ceny tych astonów, na otomoto zaczynaja sie od 100tys, koncza sie na 500tys, myslisz ze majac taka fure 100tys na koncie robiłoby roznice?

Odpowiedz
avatar bazienka
1 7

penie do tej pory argument finasowy dzialal zkoro gowniarz czuje sie bezkarny brawo sasiad!

Odpowiedz
avatar tick
-1 3

A który matiz? Chevrolet Matiz czy Daewoo Matiz

Odpowiedz
avatar obserwator
3 3

Takich bohaterów nam potrzeba więcej! Dla sąsiada brawa i owacje na stojąco!

Odpowiedz
avatar CrazDes
4 4

Nie dość że bandyta, to idiota. Dobrze że go na prawo nie puszczą.

Odpowiedz
avatar marynarka
5 7

Brawo dla sąsiada, że nie przyjął pieniędzy. Mam w rodzinie takich ludzi, jak rodzinka tych chuliganów. Dzieciak (17 lat) wplątuje się ciągle w nowe narkotykowe historie, a wujek za każdym razem go "wykupuje". Ani razu nie dał mu nawet nocy na dołku spędzić. Gówniarz już zawsze będzie czuł się bezkarny. Współczuję ludziom, którzy będą kiedyś musieli z nim pracować/mieszkać/żyć.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 10

Ale niektórzy uczepili się faktu że ktoś kogo stać na DB9 na codzień jeździ Matizem. Mieszkam w Anglii, znam kilku bogatych ludzi i wielu z nich używa nędznego zwykłego małego jeździdełka do jazdy na codzień. Nawet mój szef, milioner, jeździ gorszym samochodem niż większość pracowników - pchać się przez miasto w godzinach szczytu Ferrari? Nie dość że komfort średni, to jeszcze ogromne ryzyko że ktoś uderzy lub zarysuje drogie cacko.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@mooz: Ja się z tym zgadzam. I wierzył bym gdyby zamiast Matiza był , Corsa, Micra, Fiat 500, itp. Sam mam podobnie, ale nie mam DB9 za 500000! Mam lepsze auto a na co dzień po mieście 3 letnią micrę i nie wierze dla tego, że 12 letni matiz się psuje, jest wyeksploatowany, nie ma klimy, jest nie wygodny, nie ekonomiczny i zawodny. Dlatego mam małe, ale dość nowe auto do jazdy po mieście, mimo, że o AM db9 nawet nie śmie marzyć!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2017 o 18:55

avatar ja_2
2 4

@thebill: Ja się też z tobą zgadzam i uwierzyłbym, że jeździsz czymś innym niż autosan MPK, gdybyś choć jedno zdanie umiał napisać poprawnie. Dobrze, że masz marzenia, ale na razie skończ podstawówkę...

Odpowiedz
avatar dzialkis
-2 2

Bajka była ale ja się nie kładę jeszcze...

Odpowiedz
avatar Spyro
0 0

Człowiek nigdy nie przestanie zadziwiać - zarówno pozytywnie, jak i negatywnie.

Odpowiedz
avatar Hedwiga
-4 6

Nie chce mi się wierzyć w tę historię. Rozumiem trzymanie matiza ze względów sentymentalnych. Rozumiem posiadanie mniejszego i tańszego autka do jazdy po mieście. Ale jak kogoś stać na Astona Martina i ma jakieś pojęcie o motoryzacji, to nie wierzę, że będzie jeździł Matizem, który jest po prostu niebezpieczny w porównaniu do nowszych samochodów tej klasy. Porównajcie testy zderzeniowe euro NCAP Matiza i choćby nowej Pandy czy Aygo. Myślę, że jazda takim samochodem, gdy stać na bezpieczniejszy to nie oszczędność tylko skąpstwo kosztem własnego zdrowia i życia.

Odpowiedz
avatar Shi
0 0

@Hedwiga: nie wiem co złego jest w matizie. Znajoma ma ten model od Chevrolet'a. 4 poduszki powietrzne, klima, elektryczne szyby i lusterka, wspomaganie, abs itp. Szczególnie że w korkach czy na mieście nie osiąga się niewiadomo jakich prędkości. Szczególnie w korkach.

Odpowiedz
avatar Hedwiga
-1 1

@Shi: Konstrukcja pojazdu nie dająca żadnej ochrony w razie wypadku. https://www.euroncap.com/en/results/daewoo/matiz/15512 Tylko trzy gwiazdki w tamtych czasach, gdy wymagania były znacznie mniej surowe. Chociażby Clio z 2005 roku ma 5 gwiazdek według tych samych kryteriów (zmieniły się na surowsze w 2009) https://www.euroncap.com/en/ratings-rewards/latest-safety-ratings/en/results/renault/clio/15679 Jak ktoś jeździ niebezpiecznym samochodem gdy bez problemu może sobie kupić bezpieczniejszy, bo takie Clio to teraz 10 tysięcy, czyli cena jednej felgi do Astona Martina, to jest bardzo nierozsądny.

Odpowiedz
avatar mikmas
0 0

Gdzie jest osiedle, gdzie stoją ferrari, chevrolety, astony, nissany gtr, etc.?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@mikmas: Arabia Saudyjska, a matiz tam jest "dla szpanu"

Odpowiedz
avatar E4y
1 1

@mikmas: Na przykład pod apartamentowcem w samym środku Warszawy. Poza wypasionymi gablotami stoją tam też auta zupełnie "zwykłe", niektóre z nich zwykłe i w dodatku stare.

Odpowiedz
Udostępnij