Zakład pracy, badania do pracy na wysokości.
Przychodzi kierownik i pyta pracownika czy ma lęk wysokości. Pracownik uczciwie kłamie, że nie. No i w porządku, zaczynasz za pięć minut.
Wspomniałem, że o wymagane uprawnienia i inne papiery nikt nawet nie zapytał?
praca
Ja przed pewną pracą miałam "badania", które prowadził lekarz zajmujący się właśnie tą firmą (firma ogromna to i zleceń pewnie sporo). Wiedział dokładnie, jakie są warunki pracy. Badadnie wyglądało tak: - Na coś pani choruje? - Obecnie nie, ale kilkukrotnie miałam zapalenie nerek (tutaj wyjmuję teczkę z informacjami, coś tam poczytał, ale powiedział, że nie powinno być problemu i podpisał papier) Z papierkiem dopiero poszłam na szkolenie BHP, a po nim na szkolenie stanowiskowe, gdzie uświadomiono mnie, że do toalety będę mogła normalnie wyjść tylko na przerwie po 4h pracy, a jak już bardzo muszę to mam prosić kogoś tam o zastępstwo. Hmm... Czyli będę codziennie musiała się prosić o wyjście do toalety 2-3 razy, albo zainwestować w pampersy... Pogadałam z niedoszłym szefostwem w tej sprawie, zrobili wielkie oczy i nawet nie kazali płacić za tego lekarza, jak zrezygnowałam ze wspaniałej posady.
OdpowiedzU mnie rzecz miala sie poniekąd odwrotnie. Jak mnie zatrudnili to wysłali miedzy innym na badania wysokosciowe ktore przeszedlem ale nikt mnie nie zapytal czy nie mam leku wysokosci a mam. Cale szczescie ze nigdy nie musialem miec jakiegokolwiek doczynienia z wysokością
OdpowiedzOde mnie masz plus za "pracownik uczciwie kłamie" Made my day ^^
OdpowiedzWysokościowe to znaczy pozwalające wejść na drabinę powyżej 2 szczebli (około 0,5 metra)
Odpowiedz@thebill: wyżej, kilka metrów. w przepisach się nie orientuję, ale chyba już jakieś dodatkowe badania wymagane są powyżej 30 cm nad poziom podłogi/gruntu, a powyżej metra zdaje się, że właśnie już do prac na wysokości. w każdym razie upadki z tego na czym była tamta praca wykonywana kończyły się generalnie złamaniami
Odpowiedz