Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ja wiem, że kobietom w ciąży, zwłaszcza tej zaawansowanej, należy ustępować miejsca…

Ja wiem, że kobietom w ciąży, zwłaszcza tej zaawansowanej, należy ustępować miejsca w komunikacji miejskiej czy przepuszczać w kolejce do kasy, jeśli o to poproszą (poproszą, a nie nakażą, bo im się NALEŻY). Zazwyczaj w/w rzeczy robię sama z siebie, jeśli zauważę takową kobietę lub jeśli nie muszę być nigdzie na już, a potrzebowałam wyskoczyć pilnie do sklepu.

Jednak coraz częściej mam wrażenie, że niektóre kobiety w ciąży uważają się za pępki świata, którym wszystko się należy.

Ostatnio wracałam tramwajem do domu po dość wyczerpującym dniu, zajęłam jedno z wielu wolnych miejsc w przedziale i zapatrzyłam się w okno, marząc o tym, by znaleźć się już w łóżku z kubkiem herbaty w dłoni. Po przejechaniu jednego przystanku słyszę nad sobą:

- A ty jesteś w ciąży, że siedzisz?! Ustąp mi miejsca.
Spoglądam lekko zaszokowana w stronę głosu i widzę "panią w stanie błogosławionym", bez słowa wstaję, bo nie chciałam wdawać się w zbędne dyskusje. Myślę sobie - może na tym przystanku wsiadło tyle osób, że wszystkie inne miejsca zapełnione? Ale nie, przedział dalej praktycznie w połowie pusty, a pani musiała przejść od drzwi środkowych prawie na sam początek, by mnie "ochrzanić". No cóż, mam nadzieję, że wygodnie jej się siedziało.

komunikacja_miejska ciąża

by niepoczytalnie
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
9 11

Chciałam dać minusa, ale przypomniało mi się, że byłam świadkiem bardzo podobnej akcji tylko, że w autobusie i z niepełnosprawną, jak trzeba, sąsiadką.

Odpowiedz
avatar Ara
23 29

@maat_: Oni mają prawo do miejsca siedzącego, a nie do przestawiania osób znajdujących się w pojeździe. Jak cały wagon był pusty, to wielki brzuch nie nadaje takiej osobie prawa do rozdysponowywania ludźmi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 10

@Ara: Oczywiście, ze tak, ustępowanie miejsca uskutecznia sie tylko w sytuacjach gdy wszystkie są zajęte. Przecież to oczywiste

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

@maat_: jestem ZHDK prawie 10 lat i powiem ci, z eto dziala roznie normalnie wchodzac do apteki czy lekarza grzecznie czekam, jesli sa 2-3 osoby w aptece albo jesli do lekarza na konkretna ogdzine, ale jest obsuwa z przywileju korzystam jesli w aptece kolejka na 30 osob ( gemini, najtansa apteka w Gdansku, akurat na osiedlach starych ludzi), albo jesli na zabieg poltoraminutowy musze czekac 3 godziny nie wiem dlaczegoo generalnie nie naduzywam w aptece wyjasniam, ale i tak spotykam sie z awanturami typu- bebe cisnie sie przede mnie bo " ona tez ma ksiazeczke", ktorej pani w aptece nie pokazuje, czyli fejk; ludzie mnie wyzywaja od gowniar, z e oni tez moga wejsc bez kolejki a stoja ( co mnie obchodzi, z ektos z przywileju nie korzysta, jego problem); pani farmaceutka do mnie- ze po co ja robie afere ( przed nia wielka kartka z wyszczegolnieniem, kto ma prawo kupowac bez kolejki); do dziadka z bezsilnosci kopiacego mnie po kostkach... zenujace

Odpowiedz
avatar minutka
4 4

@Jaladreips: zawsze można przedefiniować słowo "człowiek" ;-).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 17

@Jaladreips: Ale głupoty opowiadasz, mnóstwo grup społecznych ma przywileje od emerytalnych po urlopowe (górnicy, nauczyciele) Ustawa jasno mówi, że bez kolejki w wielu miejscach obsługiwani sa inwalidzi, kombatanci, honorowi dawcy krwi i kobiety w widocznej ciązy. W autobusach sa specjalne oznaczenia. Nawet w ruchu drogowym nie ma równych praw tylko sa oznaczenia pierwszeństwa. Dziecinne bzdury wypisujesz.

Odpowiedz
avatar Jaladreips
2 6

@maat_: oznaczone miejsce - tak. Zwykłe miejsce - nie.

Odpowiedz
avatar Ara
6 6

@maat_: Ale on ma racje. Istnieja miejsca specjalnie wydzielone do ktorych, owszem, takie osoby maja pierwszenstwo. Natomiast nikt nie ma obowiazku ustepowania normalnego miejsca - jest to tylko kwestia grzecznosci i mozliwosci.

Odpowiedz
avatar Jaladreips
0 4

@Ara: dokładnie. Nie ma obowiązku. Ja kobiecie w ciąży, osobie ze złamaną nogą albo ręką lub wyglądającej na chorą ustąpię nawet jak będę siedział na zwykłym miejscu, ale osobie starszej tylko za to, że jest starsza już nie, bo z jakiej racji?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 19

Niekiedy dla "ciężarówek" miejsca są wyznaczone i OZNACZONE. Nie wydaje się mnie, że kobieta przeszła pół pociągu, aby CIEBIE biedną opieprzyć. Miejsca dla uprzywilejowanych mają szersze przejście, są bliżej ubikacji itp. Dlatego właśnie TO a nie inne miejsce jest uprzywilejowane.

Odpowiedz
avatar le_szek
5 7

@thebill: W tramwaju? Gdzie jeżdżą takie z ubikacją?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 15

@le_szek: W tramwaju jest to przeważnie pierwsze siedzenie za motorniczym, gdzie odstęp jest większy, co pozwala na łatwiejsze zajęcie miejsca. Miejsce jest oznaczone więc TY powinnaś się przesiąść jeżeli były wolne inne miejsca a oznaczone przysługuje osobie upoważnionej. Piekielna mogła być jedynie forma w jaki ciężarówka egzekwowała swoje prawa.

Odpowiedz
avatar Alien
2 10

@thebill: A gdzie jest napisane, że autorka siedziała na miejscu uprzywilejowanym? Spojrzałeś w kryształową kulę czy co? Skąd wiesz, czy ciężarnej nie skoczył jakiś hormon do głowy i nie miała ochoty na małą awanturę bo tak.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 6

@Alien: Bo brzmi to równie wiarygodnie jak to, że pobiła inną pasażerkę bo miała czerwony beret...

Odpowiedz
avatar burninfire
1 1

@thebill: Takie niedoj... PROBLEMY UMYSŁOWE się zdarzają. Raz sobie jechałam autobusem, siedziałam ze znajomym na miejscu potocznie nazywanym "dwójką", przed nami była "czwórka". Pierwszy przystanek - 3 osoby zajmują "czwórkę", jedna osoba kładzie torby na wolnym miejscu. Drugi - wchodzi stara baba, stoi i już czuję, że zaraz to ja zostanę opieprzona, ale ni cholery, nie zejdę jak obok jest miejsce zmęczonej torby i ogółem jadę daleko. W końcu pani i torby odpoczęły, więc wstała, babsztyl rozwalił się w ten sposób, że znów jedno miejsce pozostało wolne, lecz niedostępne dla ludzkości i zaczął swój wywód o jakiejś tam śmiesznej młodzieży. Takie historie się zdarzają.

Odpowiedz
avatar bazienka
3 5

o nieeee j kiedys od zazywnej 50ttki uslyszalam, z emlody to najlepiej niech wcale nie siada bo zasze moze wejsc starszy i te miejsca sa dla starszych ( wszystie siedzace) no tto teraz wychodzi, z edla starszych i kobiet w ciazy, a ty czlowieku stoj roszczeniowcom nie ustepuje NIGDY w zasadzie ustepuje tylko osobom, ktore wygladaja mi jakby potrzebowaly tego miejsca bardziej niz ja ( mam dyskopatie, nie ustoje pol godziny w tramwaju)- o kulach, staruszkom o lasce, albo po prostu wygladajacym tak, ze nie ustoja, kobietom w zaawansowanej ciazy ale na pewno nie starym babskom, ktore rozmowe ze mna zaczynaja od wyzwisk i 'tykania', w nagrode na pewno nie ustapie podobnie tu- nie wstalabym, wlasnie za to tylkanie i 'nalezy mi sie'

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

chcialabym tylko przypomniec, ze ustepowanie miejsca to wyswiadczanie grzecznosci, a nie obowiazek

Odpowiedz
avatar oszi90
4 4

ustępuję potrzebującym, chyba że mam okres czy bóle z innego powodu, wtedy niech ustępuje jakich czujący się na siłach, może być nawet starszy ode mnie

Odpowiedz
avatar I_m_not_a_robot
3 3

Ja kiedyś w tramwaju dostałam laską po głowie od pewnego krzepkiego staruszka, któremu najwyraźniej nie podobało się, że konkretnie ja siedzę, a on nie. Aha, podszedł od tyłu, miałam słuchawki i byłam zaczytana. No ale jak śmiałam jaśnie pana nie zauważyć?

Odpowiedz
avatar tova123
1 1

Wszystko zależy nie od ciąży, niepełnosprawności czy starości ale od kultury danej osoby. Jestem w ciąży i nigdy nie zdarzyło mi się proszenie kogoś o ustąpienie mi miejsca czy przepuszczenie w kolejce. A już na pewno nie wyobrażam sobie tego w momencie, gdy wokół jest pełno wolnych miejsc. Nawet gdy nie ma, zwykle idę dalej szukać. Jeżeli nie znajdę to stoję spokojnie przy drzwiach ewentualnie oprę się o barierkę. Nawet jeżeli autorka siedziała na miejscu dla ciężarnej, jakie ma to znaczenie, jeżeli wokół było pełno wolnych? Niepotrzebnie dała się sterroryzować,zamiast pokazać najbliższe wolne miejsce.

Odpowiedz
Udostępnij