Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mam telefon na kartę i najchętniej udusiłabym osobę, która prawdopodobnie kiedyś posiadała…

Mam telefon na kartę i najchętniej udusiłabym osobę, która prawdopodobnie kiedyś posiadała mój numer.

Od kilku dni wydzwaniają do mnie natręci z "instytucji" typu Vivus, Wonga, Filarum. Wypytują przy tym o niejaką panią Sylwię G. Kiedy tłumaczę, że nie znam takiej osoby i to pomyłka zaczyna się nachalne wypytywanie:

- Od kiedy korzysta pani z tego numeru?
- Jak się Pani nazywa?

Itd. Itp. Odpowiadam zawsze "Nie muszę się tłumaczyć. Żegnam" i rozłączam się.

Jeden natręt z tych lichwiarskich spółek pobił sam siebie w głupocie.
Zaczął na mnie wykrzykiwać, że mam nie udawać, iż nie wiem o co chodzi, że teraz każdy dłużnik tak mówi, żądał informacji kiedy spłacę dług.

Co zablokuję jeden numer to wydzwania do mnie 20 innych.
Kiedyś przełączywszy telefon w tryb milczenia i odłożywszy go - naliczyłam później 45 nieodebranych połączeń.

Czy to już nadaje się do zgłoszenia na policję?

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
19 19

Mam podobnie z Santanderem. Numer mam od 12 lat więc opcje sa dwie ktos się pomylił wprowadzajac dane lub ktoś zmyślił numer i podał mój

Odpowiedz
avatar bloodcarver
23 25

Zgłoś nękanie na policję, proste.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
26 28

Oczywiście że się nadaje. Nękanie jest przestępstwem a firemki windykacyjne nie mają żadnych podstaw prawnych do swoich działań. Tłuc ich pozwami.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
26 26

@Armagedon: pozwy o nękanie nie mającej nic wspólnego ze sprawą osoby. Zostali poinformowani o tym, że to już numer innej osoby, powinni przestać dzwonić. Mogą iść do sądu jak chcą.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 11

@noddam: Problem windykacji jest taki, że działają bezprawnie. Od ściągania długów jest sąd i komornik.

Odpowiedz
avatar burninfire
1 3

@LoonaThic: Albo po prostu zadzwonić do firmy, powiedzieć, że dział windykacyjny wydzwania, a nie jest osobą, którą szukają, chyba komuś numer wygasł i go przejęła, bo telefony zaczęły się praktycznie odkąd ten numer posiada. Jeżeli nic z tego to można wnioskować o usunięcie numeru z bazy, bo to teraz przecież dane autorki, a nie dłużnika.

Odpowiedz
avatar MarcinMo
8 8

@LoonaThic: Nigdy w życiu, bo to by oznaczało podanie takiej firmie danych osobowych, które potem sprzeda "partnerom handlowym" i będą inni marketerzy dzwonić z kablówkami i telefonami. Najprościej wysłać pismo, że żądasz usunięcia swojego telefonu z bazy danych i nic udowadniać nie trzeba (tylko musisz to zrobić pisemnie). Jak nie zadziała, to wtedy faktycznie na policję.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

@LoonaThic: Nie żeby coś, ale to nie mój problem, że lichwiarze nie mogą ściągnąć długu. Niech spadają na szczaw. Skoro nie potrafią zweryfikować, komu udzielają pożyczek, to niech spie*dalają na szczaw.

Odpowiedz
avatar Rafikk222
1 3

@LoonaThic: Jezu kobieto ogarnij dupę bo się przykro robi jak to co ty piszesz się czyta. Nigdzie nie musi chodzić jedynie na Policję że ją nękają mimo że nie brała od nich żadnych pożyczek, jak firma z pożyczkami ma problem ze swoimi klientami to już jest ich problem a nie autora historii

Odpowiedz
avatar falcion
1 1

@LoonaThic: Jeśli pod numerem potencjalnego dłużnika słyszą że to nie on to niech zaakceptują fakt że albo stara się ich oszukać albo zmienił dane myśląc że się odetnie. W obu przypadkach można zakładać że nie chce tego załatwić polubownie więc niech idą do sądu z nim, a nie nękają potencjalnie niewinną osobę. Jeśli nie podpisywałem nic z daną firmą to nie mam wobec nich żadnych zobowiązań, a już na pewno nie muszę im się tłumaczyć. Po jednym telefonie z wyjaśnieniem jeśli zadzwonią to usłyszą jedynie dźwięk sprzężenia który im wywołam na słuchawce. A w razie nasilenia działań właśnie zgłoszenie o nękanie bo informacja została im raz porządnie przekazana.

Odpowiedz
avatar Pirania
12 12

Ooo, też przez to przechodziłam :). Telefony i smsy od komorników, od obcych banków, lichwiarzy, "martwe telefony" (po odebraniu od razu się rozłącza, podobno automat firm windykacyjnych tak sprawdza, czy numer jest aktywny) parę razy znajomi dłużnika się odzywali. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że po dwóch latach cierpliwego tłumaczenia że numer już nie należy do pana Jakuba jedyne co zostało, to smsy od parabanków z nowymi ofertami.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
10 10

ja się zastanawiam nad innym mechanizmem, a może jego brakiem czy po prostu brakiem mózgu. Numer nieużywany przez jakiś czas zostaje wyłączony jest to miesiąc, pół roku, rok. potem ma karencję wygaśnięcia, jakiś rok przynajmniej i trafia do puli do przydzielenia. To wszystko niby po to aby właśnie zniknął z kontaktów czy baz. A potem najprawdopodobniej działa mechanizm, że ci którzy próbowali się połączyć w tym czasie dostają anonse, że jest dostępny. i cała zabawę można o kant zadka roztłuc. Poza tym czy w systemie u windykatora nie widać, że była znaczna przerwa w użytkowaniu tego numeru? no jasne mógł ktoś być jU Kej, ale to mała szansa by ten numer utrzymał.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 13

@PiekielnyDiablik: takie długi są nagminnie sprzedawane w pakietach między firmami np. bo na podane dane nie da się skontaktować. A ovecna firma dzwoni i tel działa.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
5 5

@noddam: że niby gdzie? ja zarzucam coś pracownikom? (w sumie to zarzucam, podjęcie takiej pracy i zachowywanie się jak agresywny bezmózgi robot, ale to inna sprawa) Chodzi o wadliwy piekielny system, który źle zarządza czasem swoich pracowników, a przy okazji męczy niewinnych ludzi. Przecież automat próbował najprawdopodobniej dzwonić na wygasły numer, co tydzień, a potem co miesiąc. Nie ma logów z tego okresu? to nawet sam automat powinien wykryć i zasugerować, jaki status ma "ten kontakt". To podpowiada zdrowy rozsądek, bo przecież już nie marzę o czymś takim jak współpraca z operatorem, czy rozwiązania prawne albo jakaś mała agenda rządowa normalizująca i organizująca porządek prawny w tym zakresie tj. kontaktów. jakby to dorzucić do mechanizmu a'la KRD.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

@noddam: Szczerze mówiąc gówno mnie obchodzi, na co telespamer ma czas, a na co nie. Nie obchodzi mnie praca takiego człowieka. Może nawet zostać wróżką, wali mnie to - mój czas jest cenniejszy od interesów jakiegoś pseudobanku.

Odpowiedz
avatar Yassamet
0 2

@PiekielnyDiablik: Odpowiadając na postawione w komentarzu pytanie: Nie każda telefonia daje rok czasu wygaśnięcia. Są firmy telefoniczne, gdzie informując o rozwiązaniu umowy numer jest zawieszony na miesiąc do dwóch, wówczas komunikat mówi "abonent chwilowo niedostępny" (również taki komunikat występuje, jeśli użytkownik wyłączy komórkę i nie ma poczty głosowej) i numer ostatecznie jest przekazywany przy najbliższej umowie.

Odpowiedz
avatar piesekpreriowy
14 14

Kupię od ciebie ten numer :P Ile chcesz?

Odpowiedz
avatar Lolitte
11 11

@piesekpreriowy: Dobre, skupować takie numery za bezcen i zarabiać na odszkodowaniach od tych firm za nękanie :D

Odpowiedz
avatar Lynxo
7 7

@Lolitte: O kurde niegłupie.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
6 8

Tak, zgłosić na policje. To podpada pod nękanie.

Odpowiedz
avatar bazienka
11 15

mialam dokladnie tak samo, smsy ignorowalam, ale zaczely sie telefony po 3 telefonie i zapewnieniu, z eoni sobie odklikna w systemie i nie beda do mnie dzwonic wkurzylam sie, wygooglelam nazwe firmy i nie przebierajac w slowach zazadalam zaprzestania kontaktu z numerem x, pod grozba zlozenia do prokuratury pozwu o nekanie telefony ustaly

Odpowiedz
avatar rodzynek2
7 7

@bazienka: Z nimi trzeba ostro i najlepiej powiedzieć, że się nagrało rozmowę.

Odpowiedz
avatar greggor
3 7

Jak najbardziej to nadaje się do zgłoszenia na Policję. Podbije im statystyki umorzeń.

Odpowiedz
avatar jass
6 10

@xyRon: Świetna rada, i po tych paru tygodniach telefony zaczną się znowu, tyle że firmy windykacyjne będą już miały podkładkę, że użytkownik numeru zgłosił chęć zapłaty, ergo - przyznał się do długu. To na pewno bardzo ułatwi rozwiązanie sprawy...

Odpowiedz
avatar Lynxo
7 7

Dostałem numer GG kilkanaście lat temu po jakimś Marcinie. Chłop poszedł siedzeć. Przez blisko 5 lat dostawałem wiadomości skierowane do Marcina. Chyba musiał być bardzo popularny chłop bo sporo ludzi pytało.

Odpowiedz
avatar Spyro
2 2

Odbierz telefon, następnie połóż go i niech sobie nabija im opłaty za głuche połączenie :D

Odpowiedz
avatar karrola
2 2

@Spyro: To nie jest głupi pomysł, ja tak pozbyłam się telefonów z byłego banku (wyjaśnianie, że nie mam tam konta od dwóch lat i nie chcę wrócić nie działało) oraz od firmy ubezpieczeniowej, z którą w życiu kontaktu nie miałam. Dzwonili, odbierałam i odkładałam telefon na szafkę. Szybko zrozumieli o co chodzi i od ponad roku zero telefonów, a wcześniej nawet kilka dziennie.

Odpowiedz
avatar Yassamet
-3 9

Pytają, ponieważ pani Sylwia G. może powiedzieć "nie znam żadnej Sylwii G." i w ten sposób wymigiwać się od spłaty swoich długów. Nie musisz podawać swoich danych. Powiedz, w jakim mieście przebywasz, na 90% jest to inne miasto, niż Sylwii G. Jeśli firma pyta, od kiedy użytkujesz ten numer, podaj bardzo orientacyjnie ("mniej niż rok/"około roku"). Jest to po prostu podstawa do tego, żeby pracownik takiej firmy mógł zaznaczyć, że tu naprawdę nastąpiła pomyłka. Powiem ci tak, jest naprawdę ogromny odsetek dłużników, którzy unikają płacenia i którzy mówią do słuchawki "no przecież ja nie znam takiej osoby". Zwykle to są osoby, które wiedzą, że komornik nic im nie może, ponieważ zarabiają najniższą krajową albo zarabiają "na czarno" i to ukrywają. Ich sytuacja materialna jest taka, że mogliby to powoli regulować, ale oni nie chcą, wolą uciekać przed odpowiedzialnością. A pracownik, którego zadaniem jest odzyskać niegdyś udzielone fundusze, nigdy nie ma pewności, czy telefon odbiera jego dłużnik, czy osoba tej samej płci, co dłużnik.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Uzupełnienie tego co pisał/a @Yassamet. 1. Karencja często może trwać bardzo krótko - np. Play. Wynika to z faktu ograniczonej dostępności MSISDN przydzielanych operatorom. 2. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, należy oprócz deklaracji o braku powiązań z dłużnikiem, zgłosić taką uciążliwość operatorowi. Operator wysyła żądanie usunięcia numeru z bazy windykacyjnej zewnętrznej bądź wewnętrznej firmy windykacyjnej, usuwa numer z kont dłużnika i na prośbę wysyła potwierdzenie na piśme (pamiętajmy, że forma pisemna to również SMS/@). 3. Co do nękania - taka sytuacja nie wyczerpuje przesłanej nękania, ponieważ firmy windykacyjne działają zgodnie z ustawą i na podstawie przyznanych uprawnień, a niekiedy na podstawie orzeczeń e-sądu z klauzulą wykonalności - nie twórzmy fikcji.

Odpowiedz
Udostępnij