Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Powiem jak jest w USA jeśli chodzi o policję. A zrobię to…

Powiem jak jest w USA jeśli chodzi o policję. A zrobię to może w punktach co najbardziej jest fajne i chyba brakuje w Polsce.

Dzwonisz na 911 i zgłaszasz tzw. przestępstwo w toku to od razu jadą na sygnale i są dosłownie w 3-4 minuty, ale jest duuuużo więcej radiowozów.

Każdy lombard ma obowiązek fotograficznego i słownego opisu każdej rzeczy jaką kupuje i taka baza jest wysyłana do policji.

Śledztwa nie są umarzane z powodu niskiej szkodliwości czy niewykrycia sprawców. Praktyka zero tolerancji zmniejszyła w NY przestępczość o dość duży procent. A co do niewykrycia sprawców, to maja swoje sposoby i typują (portret pamięciowy, ślady DNA itd.) I jakoś dochodzą kto to mógł zrobić.

Ich tajniacy działają zupełnie inaczej, mają dużo większy budżet.

Dla nich ty jesteś ofiarą i Tobie należy się pomoc i wsparcie. Jest to widoczne zwłaszcza w przypadku gdy człowiek zostaje napadnięty i się broni.

policja USA

by Revancryl
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Ochraniacz
19 23

U nas problemem zazwyczaj nie są sami policjanci, tylko system i procedury. Miałem dużo do czynienia z policją (służbowo i prywatnie) i raptem 2 razy zdarzyli mi się źli policjanci, zazwyczaj wykazywali dużo zrozumienia, byli pomocni i po prostu ludzcy. Problemem jest też mentalność ludzi- u nas większość społeczeństwa ma negatywny stosunek do policji, media dodatkowo szukają sensacji w każdej kontrowersyjnej interwencji, nagłaśnia się każdy przypadek nadużyć, a o dobrej robocie funkcjonariuszy się nie mówi- dlatego i sami policjanci zazwyczaj mają duży dystans do obywatela. I dlatego wielu dobrych funkcjonariuszy, "z powołania", wypala się po zaledwie kilku latach służby...

Odpowiedz
avatar Aris
12 14

@maat_: to chyba miał być komentarz do innej historii, ale ktoś sobie trochę popłynął i uznał, że pełnoprawną historię z tego zrobi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 13

To dlatego czarnoskóry prostestują w usa przeciwko brutalności policji! Tak się brzydko odwdzięczają za to że są tymi, którym się pomoc i wsparcie należy.

Odpowiedz
avatar Ochraniacz
11 17

@Caron: z czarnymi w USA jest tak jak z sebkami w dresach u nas- sami sobie zasłużą (w większości przypadków), a potem udają poszkodowanych.

Odpowiedz
avatar Revancryl
2 6

@Ochraniacz: Dokładnie tak tam jest. Mają swoje getta, gdzie łatwiej jest ćpać, pić i seksić, a kasa na to jest z kradzieży. Mały odsetek tych ludzi wychodzi na prostą, ale jeśli pochodzi taki z normalnej społeczności to przeważnie wychodzi na ludzi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 9

ale mieszkacie tam i wiecie, czy wiecie z tv?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 7

@Caron: To co policja w USA wyprawia mi się po prostu w głowie nie mieści. Nie ma miesiąca bez afery z pobiciem ze skutkiem śmiertelnym albo zastrzelenia w trakcie interwencji osoby ciemnoskórej. I oczywiście sprawa kończy się prawie zawsze uniewinnieniem. Biedny policjant czuje się zagrożony i prewencyjnie pakuje w człowieka cały magazynek bo ten groźnie pierdną mniej więcej w jego kierunku. W zeszłym miesiącu uniewinniono mordercę Philando Castile tylko dlatego że nosił mundur. Po obejrzeniu nagrania z zajścia naprawdę podziwiam ludzi protestujących pokojowo po takich wydarzeniach gdy wiedzą że na sprawiedliwość liczyć nie mogą.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
8 12

Z mniej fajnych aspektów funkcjonowania amerykańskiej policji należy wspomnieć to, że podczas np. kontroli drogowej funkcjonariusz na dzień dobry celuje z broni w twoją głowę. Oczywiście jest to pokłosie tego, że w USA klamkę może sobie kupić każdy "sebix" i policja po prostu dostosowuje metody do sytuacji.

Odpowiedz
avatar TheDarkTower
2 10

@Fomalhaut: w USA nie na czegoś takiego jak rutynowa kontrola drogowa, tak jak to jest w Polsce. Żeby gliniarz cię zatrzymał, musisz popełnić wykroczenie. I uwierz mi, że podczas takiego zatrzymania nikt do ciebie nie celuje. Natomiast jeśli nie współpracujesz, to owszem, prędko może zrobić się niemiło

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

@TheDarkTower: W Polsce też ie ma "rutynowej kontroli". Po zatrzymaniu policjant musi podać swój stopień nazwisko i cel kontroli. Np. Nadkom.Pipek celem kontroli jest przekroczenie przez pana prędkości o 190km/h A w USA zaraz po zatrzymaniu wyjdź z samochodu to ....

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2017 o 22:31

avatar konto usunięte
6 8

@TheDarkTower: a sytuacja gdy idziesz chodnikiem w LA koło przelotówki i patrol się zatrzymuje, żeby wypytać, czemu idziesz a nie jedziesz autem? Ale jak to lubisz spacerować? Jak tak można auta nie mieć!??! Wykroczenia nie popełniasz, ale zatrzymali do wyjaśnienia. (true story)

Odpowiedz
avatar Molochor
0 2

@Caron: no jak gdzie na wyjeździe z miasta tej wielkości się szlajasz pieszo to może być zastanawiające. A co do braku rutynowych kontroli - na pewno tak jest w południowych stanach (Teksas, Arizona), być może w tych demokratycznych jest inaczej.

Odpowiedz
avatar falcion
0 0

@Molochor: Ciekawy kontrast wypowiedzi do avatara :P.

Odpowiedz
avatar 7sins
6 12

A po parkach biegają jednorożce i wróżki zębuszki. W każdym stanie byleś, żeby pisać o całości policji w USA? Poza tym budżet wszędzie jest problemem, w Polsce większym, bo biedniejszy kraj. A błędy i wypaczenia są wszedzie, także w "raju". Wystarczy chwila w internecie, by przeczytać o pomylkach, lenistwie itp. aparatu bezpieczeństwa w USA.

Odpowiedz
avatar Zunrin
8 12

Sorry, ale to wybiórczy obraz rozciągnięty na całość. Śledztwa też są umarzane bądź obrastają kurzem. Do tego są często prowadzone nie żeby znaleźć sprawcę, tylko żeby znaleźć kogoś, kogo można skazać. A skuteczność polityki zero tolerancji jest przereklamowana. Jakoś w czasie jej wprowadzenia przestępczość spadała wszędzie. Osobiście przyczyniam się do teorii, że za tym spadkiem stało szersze stosowanie "three strikes law".

Odpowiedz
avatar Revancryl
2 2

@Zunrin: Zgodzę się prawo trzech jest dobre, ok raz zdarzyło ci się jakieś drobne przestępstwo to dostajesz po łapach i masz ostrzeżenie. Jak wtedy wyjdziesz na prostą to ok. A jak ciagle masz problemy to po 3 razie sorry masz x lat bezwzględnej odsiadki.

Odpowiedz
avatar falcion
0 0

Piszesz "tak tam jest" czyli znasz to z opowiadań albo jakiegoś pobieżnego poznania dawno dawno temu. Czy jesteś może członkiem takiej formacji? Nie wygląda na to więc nie masz dostępu do informacji o ilości umorzeń itp. Fakty typu "O dosyć spory procent", równie dobrze mogłeś napisać "Amerykańscy naukowcy udowodnili że przestępczość spadła jak się przycisnęło przestępców". Programy typu "zero tolerancji" są wprowadzane w momencie gdy mniej szkodliwe wizerunkowo wydaje się oskarżenie o przekroczenie uprawnień nawet wobec osób niewinnych niż pozwolenie by kolejnego cwaniaczkowi upiekło się przez luki w prawie. Prowadzone na dłuższą metę zaczną bardziej szkodzić niż pomagać. Całość zapewne miała być kontrastem dla naszych grubych wąsatych januszy z policji którzy nic nie umieją tylko suszyć i umarzać. Trawa zawsze zieleńsza tam gdzie potrzeba zielonej karty. Tylko pamiętajcie że ze snu (american dream) trzeba się kiedyś obudzić.

Odpowiedz
Udostępnij