Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia #78890 o ukraińskich studentach przypomniała mi podobną historię mojej siostry. Będąc…

Historia #78890 o ukraińskich studentach przypomniała mi podobną historię mojej siostry.

Będąc na studiach, miała w grupie 5 Ukraińców, 3 Azjatów (nie pamiętam, jakiej byli narodowości) i 12 Polaków.

O ile większość zagranicznych studentów była normalna, to jeden Ukrainiec i jeden Azjata praktycznie zawsze wykłócali się o to, że powinni mieć łatwiej albo powinni mieć inaczej oceniane kolokwia, egzaminy sesyjne, bo oni są w innym kraju i nie znają dobrze języka.

Absurd sam w sobie, prawda? Przyjeżdżają, to niech się dostosują.

Ale. Moja siostra studiowała w języku angielskim. Wszystkie zajęcia były prowadzone w tym języku. Nikt nic nie mówił po polsku, więc dla każdego studenta, czy to z Polski czy z zagranicy, język był "obcy" w takim samym stopniu.

Niestety biedni studenci jakoś nie mogli tego pojąć i przez trzy lata (na magisterkę już się nie zdecydowali) za każdym razem była ta sama śpiewka, że oni powinni się uczyć i być oceniani na innych warunkach...

by Bonia
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar maktalena
12 12

Babcia mi opowiadała, że w dawnych czasach na studia szło się żeby zdobyć wiedzę, a nie oceny.

Odpowiedz
avatar Intro47
1 7

I tak powinno być, na szczęście pracodawca potrafi na rozmowach kwalifikacyjnych stwierdzić czy dany człowiek się nadaje, nawet o oceny nie spyta. W innym wypadku wychodzi taki mag. Inż. Dr. Hab. Prof. Nadz. I myśli że boga za kiecę złapał. Życie zweryfikuje.

Odpowiedz
avatar wystraszony
10 10

@Intro47: A od kiedy to pracodawca pyta o oceny? Czy mnie coś ominęło?

Odpowiedz
avatar rodzynek2
0 0

@wystraszony: Pracodawcy zawsze sprawdzają wiedzę i/lub umiejętności i ewentualne doświadczenie.

Odpowiedz
avatar timka
1 1

Chyba na kontynuacyjną mgr nie poszli przecież na innej moga być i tyle.

Odpowiedz
avatar szafa
1 1

Azjaci, których znałam, często byli przekonani, że angielski to ojczysty język całej UE ;)

Odpowiedz
Udostępnij