Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wracam do domu i widzę przed drzwiami mojego kuzyna, który niedawno wrócił…

Wracam do domu i widzę przed drzwiami mojego kuzyna, który niedawno wrócił z pracy w Holandii. Jestem zdziwiony, bo nie dość, że pojawił się bez zapowiedzi, to za bardzo za mną nie przepada, co było tym bardziej dziwne, bo wyglądał na wyjątkowo szczęśliwego, że mnie widzi.

Powód tej wesołości stał się jasny zaraz po tym, jak go zaprosiłem - chciał, żebym go wkręcił do mojej firmy. Jego - faceta o 4 lata starszego ode mnie, bez żadnego doświadczenia w przemyśle, bez żadnych uprawnień i najmniejszej chęci do pracy.

Zgodnie z prawdą taktownie odpowiedziałem, że nie mogę czegoś takiego zrobić, niech złoży CV i przejdzie przez rekrutację i okres próbny. Najpierw się wykręcał, że nie ma czasu (odcinanie kuponów jest męczące), potem, podnosząc głos, zaczął mi wytykać, że w Holandii tak nie ma, że jesteśmy rodziną, że powinienem mu załatwić itd.

Kazałem mu spadać, trochę poględził, ale sobie poszedł.

Kwadrans później dzwoni do mnie ojciec z pytaniem, czy wiem, że nazwałem swojego kuzyna brudnym nieudacznikiem i kazałem mu wynosić się spod drzwi, kiedy on przyszedł do mnie porozmawiać? Bo taka wersja wydarzeń została zaprezentowana familii przez skrzywdzonego przez złego Phonesa kuzyna.

by Phones
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar KatzenKratzen
13 15

Zły mężczyzna z Ciebie, Phones! Zamiast wyciągnąć pomocną dłoń i natychmiast załatwić kuzynkowi co najmniej menadżerskie stanowisko, rekomendując go jako wzór cnót wszelakich, Ty go zwyzywałeś od.. jak to tam było? Aha. Brudnych nieudaczników. Jak już nie było dla niego kierowniczego stanowiska, należało się poświęcić dla rodziny (bo w Holandii tak jest) i odstąpić mu swoje własne stanowisko. Nieużyty sobek! ^^

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

nawet jakbym mogla wkrecic, to w zyciu nie poreczylabym za taka osobe wlasnym nazwiskiem, tym bardziej przy braku checi do pracy i nauki zastanawiajace, ze wlasny ojciec wierzy bardziej kuzynowi niz tobie

Odpowiedz
avatar Phones
2 2

@bazienka: PapaPhones nie wierzy mu. Zadzwonił przedstawić mi wersję, jaką kuzyn właśnie rozprzestrzeniał.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

@Phones: i bardzo dobrze, nalezaloby rowniez powiadomic jego najblizsza rodzine

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Tak właśnie rodzą się historie, że "za granicą polak - polakowi wilkiem". A np. żydzi tworzą kasty i pomagają sobie w każdy możliwy sposób, ciekawe jak w takiej sytuacji radzi sobie ta nacja?

Odpowiedz
avatar okooko
0 0

Przynajmniej ma samoświadomość, że jest "brudnym nieudacznikiem".

Odpowiedz
avatar Hideki
1 1

Tak to jest z rodziną. Któregoś razu ciocia z innego miasta zadzwoniła do mnie o 22:00 w niedzielę z prośbą o pomoc dla jej koleżanki w tematach komputerowych. Po szybkim wywiadzie okazało się, że to temat na kilka godzin i nie na telefon. Niech idzie do serwisu komputerowego w swoim mieście. ALE ONA POTRZEBUJE TEGO NA JUTRO NA 9 RANO! Cóż, nie pomogłem. Potem rodzina się nasłuchała, jak to ciocia do mnie zadzwoniła z prośbą o pomoc, a ja jej kazałem spadać...

Odpowiedz
Udostępnij