Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Z życia korepetytora. Ponieważ wszyscy moi uczniowie mają zaraz wakacje i będą…

Z życia korepetytora.

Ponieważ wszyscy moi uczniowie mają zaraz wakacje i będą odpoczywać od nauki i ode mnie, postanowiłam dodać na jednym popularnym portalu ogłoszenie, w którym informuję, że chętnie kogoś w wakacje z angielskiego podszkolę.
Dawno już nie szukałam nowych uczniów i zdążyłam zapomnieć jakie kwiatki się zdarzają...

1) Dzwoni mężczyzna [m], z głosu zupełnie niewyróżniający się. Wypytał o wszystko, rozmowa się kleiła, wstępny termin ustalony. W pewnym momencie wywiązuje się taki dialog:
[m]: Wie pani co, bo ja to mam 29 lat i jestem po farmacji. A pani ile ma lat?
[ja]: 24
[m]: W takim razie ja rezygnuję. Nikt młodszy nie może być dla mnie autorytetem.

2) Wtorek,godzina 19:30. Dzwoni telefon - po drugiej stronie młode dziewczę [d].
[d]: Dzień dobry, czy ogłoszenie aktualne?
[ja]: Jasne, w czym mogę pomóc?
[d]: *z prędkością karabinu maszynowego* Ja mam jutro kartkówkę, proszę przyjechać jeszcze dzisiaj, teraz, zaraz i czy jak posiedzimy 2 godziny to dostanę zniżkę?
[j]: Niestety dziś to już niemoż...
[d]: Ale jak to?! JA MAM JUTRO KARTKÓWKĘ!

Żeby było śmieszniej dziewczę dzwoniło dokładnie z drugiego końca miasta, gdzie dojazd zająłby mi około godziny. A w ogłoszeniu było napisane jaki "obsługuję" obszar...

Aż zapachniało cebulą.

Korepetycje

by ZabaWKratke
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar emilyana
8 12

Co Wy macie z tą cebulą? W ogóle mnie irytuje to określenie, ale niech już będzie, że w sytuacji pewnych konkretnych zachowań zdaje się pasować idealnie. Ale tu mnie drażni, bo nijak się ma do historii. Zwykła bezmyślność czy może lekkie chamstwo, ale nic poza tym. Nic, co by się kojarzyło bardziej z naszym krajem niż z jakimkolwiek innym.

Odpowiedz
avatar ZabaWKratke
-3 9

@emilyana: z cebulą skojarzyła mi się druga sytuacja, gdzie dziewcze podeszło do srawy roszczeniowo- nie dosc, ze tu, juz teraz jedz czlowieku na koniec swiata, to jeszcze rabat mi dej. Ale prywatnie bardzo to warzywo lubię :)

Odpowiedz
avatar Grejfrutowa
6 10

Też nie rozumiem tego "szału" na cebulę. A jeśli już to w tych historiach do nikogo ten cebulowy epitet nie pasuje. Dla mnie cebula to taki ktoś, kto cwaniaczy, chachmęci, chce się dorobić czyimś kosztem. Ale nie jet w moich oczach cebulą aptekarz z ego nadmuchanym jak poliki Hanny Lis ani rozhisteryzowana małolata.

Odpowiedz
avatar ZabaWKratke
-3 5

@Grejfrutowa: poliki Hanny Lis wygraly :) co do reszty, patrz komentarz pod wypowiedzia Emiliyany :) pozdrawiam

Odpowiedz
Udostępnij