Zadzwoniła do mnie przed minutą pani z Urzędu Pracy.
J - Dzień dobry, firma ABC, słucham.
P - Dzień dobry, dzwonię z Urzędu Pracy. Mamy tu bezrobotnego, który u Państwa pracował. Miał mi dostarczyć dokumenty, ale nie dostarczył i potrzebuję informacji o okresie zatrudnienia.
J - Dobrze, proszę o nazwisko.
P - Kamil Niebiański.
J - Niestety, nikt o podanym nazwisku nigdy u nas nie pracował.
P - Ale jak to? Ja mam dokumenty rejestracyjne na pańską firmę.
J - Pamiętam dane wszystkich moich pracowników, ta osoba u nas nie pracowała.
P - (oburzona) To jest jakiś przekręt, mam dokumenty.
J - (olśniona) A do jakiej firmy chciała się pani dodzwonić?
P - Do firmy AB.
J - Ale to jest firma AB
P - A to nie jest to samo?
(hehehe serio?)
J - Nie, to najwidoczniej nie jest to samo.
P - To proszę mi podać nr telefonu do firmy AB.
J - ???
P - Muszę mieć jakiś kontakt do nich.
J - A do nas skąd Pani ma?
P - No z internetu.
J - To proszę w internecie poszukać.
P - Ja się jeszcze będę odzywać w tej sprawie (nadal oburzona).
Siedzę i się śmieję.
urzędy
> to proszę mi podać nr telefonu do firmy AB Proste 123456789 > Pan żartuje To Pani zaczęła.
OdpowiedzHa ha ha, piekne! Najlepsze, że w urzędniczej podświadomości zostanie następujący ślad pamięciowy: ABC coś kręci z pracownikami, muszę powiedzieć koleżance z PIPy żeby im kontrole zrobili
Odpowiedz"P - Do firmy AB. J - Ale to jest firma AB P - A to nie jest to samo? (hehehe serio?) J - Nie, to najwidoczniej nie jest to samo." Chyba jednak Pani u Urzedu miala racje. AB == AB, czarne jest czarne, a biale jest...?
Odpowiedz@berlin: przed chwilką tam było napisane ABC, wskoczyło na główną i litera zniknęła, a ja nawet historii nie mogę edytować.
Odpowiedz@berlin: "Dzień dobry, firma ABC, słucham." stąd się domyśliłem, że w "Ale to jest firma AB" zjedzono literkę. Dobre jednak, żeby admin jakiś to zmienił
Odpowiedz@mikmas: dokładnie! Przez to historia traci sens!
Odpowiedzpracownicu urzedu maja swoich przelozonych - jesli uwazasz ze urzednik zachowal sie nie wlasciwie trzeba to zglosic pisemnie do PUP
OdpowiedzUrzędniczyzm to stan umysłu jednak
Odpowiedz@Windowlicker: urzędniczyzm? Autorka sama popełniła błąd pisząc tę historię a czepia się urzędniczki o pomylenie nazwy! (mówię o błędzie z nazwami firm AB i AB)
OdpowiedzMiałem przyjaciela, był prokuratorem od narkotyków, drugiego - ten był urzednikiem skarbowo-finansowym, obaj wielce wdechowi kumple, ale przeważnie urzednik państwowy jednak ma dwie cechy - jest podły i głupi. Niewątpliwie uogólniam i upraszczam, ale niestety wyjątki bywają żadko, ale tylko potwierdzają regułę, co prawie każdy przytaknie z własnego doświadczenia w kontaktach z urzędasami.
OdpowiedzBiurwa z urzędu naszczekała na ciebie za to, że sama popełniła błąd? Coś pięknego. Jak ja nie cierpię urzędników...
OdpowiedzPopraw AB - AB , bo w sumie brak sensu w dialogu :) AB - ABC powinno być?
Odpowiedz