Jakiś czas temu trafiłam na stronę z quizami, opowiadaniami i ankietami. Publikowane tam treści tworzone są przez użytkowników strony. Większość z nich to dzieciaki z gimnazjum, ale zdarzają się i osoby około 20 lat.
Od dziecka uwielbiam Harry'ego Pottera. Na tej stronie znajduje się wiele opowiadań interaktywnych typu fanfiction. Pod każdym opowiadaniem jest możliwość komentowania. Jakość opowiadań jest różna. W wielu z nich jest mnóstwo błędów ortograficznych i gramatycznych. W niektórych brakuje logiki, np. nikt nie interesuje się zaginięciem dziecka, jedynie jej przyjaciele raz na kilka miesięcy rzucają zdanie w stylu "Ciekawe gdzie ona jest", albo uczniowie w latach 90' oglądają w pociągu jadącym z Hogwartu filmy na laptopie. Kilka razy pozwoliłam sobie skomentować takie opowiadania. Nikogo nie obrażałam, jedynie zwróciłam uwagę na błędy. No i tu się zaczynały schody.
- "Tu jest około 1000 słów, jak ja miałam tu znaleźć błąd?"
- "To jest moje opowiadanie, więc piszę jak chcę"
- "Ale ty jesteś zj*bana"
- "Błędy to nic złego"
Hitem było napuszczenie na mnie koleżanek. Z 10 dziewczynek pisało do mnie rzeczy w stylu "Masz tak nie komentować, bo jej będzie przykro", "Tak się nie robi", "Jesteś głupia", "Ona jest super, masz jej dać spokój (?)", "Jak nie miałaś 6 z polskiego, to nie masz prawa jej zwracać uwagi".
Naprawdę zwrócenie komuś uwagi na błąd to taka obraza majestatu?
opowiadania
Tutaj też jest czasem tak samo, chociaż użytkownicy niby dorośli... :) Z tym, że nie ma sensu wytykać błędów takim niewdzięcznym osobom. Ktoś kto ignoruje okazję na poprawę warsztatu nigdy nie będzie dobrym pisarzem. Ja jak czasem coś naskrobię i wrzucę na jakąś stronę, z utęsknieniem czekam, aż pojawi się jakiś grammar nazi i wypunktuje błędy, które wypatrzył. To jest nieoceniona pomoc, bowiem nie da się samemu wypatrzeć wszystkich błędów we własnym tekście ze względu na "self-serving bias". Tak więc mimo, że z gramatyką i ortografią jestem za pan brat oraz zawsze przed opublikowaniem tekstu przeglądam go tak ze cztery razy, to i tak koniec końców przeoczam średnio jeden błąd na stronę. Tak więc dobrze robisz, próbując pomagać, ale nie ma sensu pomagać ludziom, którzy tego nie chcą.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2017 o 12:49
@Issander: Rozumiem Cię doskonale i łączę się w bólu. Bardzo trudno jest samodzielnie wyłapać wszystkie błędy we własnym tekście (szczególnie dłuższym), po którymś kolejnym przeczytaniu po prostu się ich nie widzi. I jeśli ktoś tekst przeczyta i błędy wyłapie, to jest to świetna sprawa.
OdpowiedzDodatkowym problemem w pisaniu jest odpowiednie zachowanie zrozumiałości logiki. Nie chodzi tu tylko o samo zachowanie logicznego zachowania postaci, ale też wytłumaczenia go. Czasem brak logiki jest ważny, gdy jakaś postać ma być dziwna. A czasem jest coś, co nazywam "syndromem samozrozumienia", czyli dla autora coś jest proste, zrozumiałe, ale nie dla czytelników. Samemu się nie zauważy, że napisało się coś niezrozumiałego, skoro samemu się to rozumie. A wtedy ludzie, którzy zapytają o wytłumaczenie sytuacji są na wagę złota. Ale rzadko ktoś naprawdę pyta, zupełnie jakby ludzie się bali. Są wtedy dwie opcje. Albo zupełna cisza, albo narzekanie, że nic nie można zrozumieć, bez zwykłego pytania. A potem człowiek nie wie jakie błędy robi i co było problemem... Czy Panie dużo piszą? Można gdzieś podziwiać Pań dzieła?
Odpowiedz@Meanness: Kiedyś pisałem dużo na stronie Nowej Fantastyki (pod tym samym nickiem). Nawet bywałem na podium w ich konkursach. Potem miałem przerwę i w jej czasie zrobili sobie nowy serwis, jednocześnie kasując stare opowiadania. Jak się skończy sesja, planuję na nowo powrzucać te lepsze. Tak więc jak wyszukasz opowiadania pod kątem nicka autora (Issander) w połowie lipca na stronie NF, to trafisz na moje teksty. A wracając do logiki, nie trzeba się tak tym katować. Czasem nawet rozsądne postacie nie wybierają najbardziej optymalnego rozwiązania. Czasem na ich zachowanie ma po prostu wpływ ich charakter, albo jakiś czynnik nieznany czytelnikowi, bo nieistotny. Jeśli tłumaczysz czytelnikowi powód każdego zachowania i wyboru bohatera, sprawiasz wrażenie, jakby świat przedstawiony był totalnie deterministyczny. Dlatego nie warto popadać w odwrotną skrajność. Sam też z tym mam czasem problem.
Odpowiedzspecial snowflake similar to special snowflake syndrome, the term means a self righteous pro censorship retard who's offended by everything. Źródło: http://www.urbandictionary.com/define.php?term=special%20snowflake Nic więcej pisać nie trzeba.
OdpowiedzTo nie jest dobry portal na zadawnie takich pytan, autorko. Przeczytaj kilka historii i komentarzy do nich a przekonasz sie, ze tutaj tez wytknac komus blad ortograficzny, gramatyczny czy logiczny to najwieksze przestepstwo (zwlaszcza jesli jest to znany uzytkownik) i co chwila ktos tu wpada w histerie z tego powodu.
Odpowiedz@Ara: Nie jestem przestępstwem wytykanie błędów. Przestępstwem jest zazwyczaj sposób wytykania, ten sarkastyczny, nieprzyjemny, wywyższający się.
Odpowiedz@Ara: Chciałabym w tym miejscu zauważyć, że jedni użytkownicy wskażą błąd a drudzy wskazując błąd obrażą Cię do trzeciego pokolenia od analfabetów i debili. Tych pierwszych kochamy i szanujemy, tych drugich nie.
OdpowiedzNajlepiej ukierunkować swoje pisarstwo na relacje z imprez gminnych i samorządowych. Tam nie trzeba się przejmować pisaniem jak było, tylko należy zwracać uwagę na to, kto był. Oficjele muszą być wymienieni z imienia i nazwiska bo będzie obraza a gramatyka i ortografia to sprawa drugorzędna. Na przykład piszesz na stronę powiatu relację z walnego zebrania Zarządu Powiatowego ZOSP RP to musisz baczyć by wymienić Starostę, członków Zarządu Powiatu, wójta, przewodniczącego Rady Gminy, Radnych gminnych i powiatowych, prezesa i wiceprezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Komendanta Miejskiego PSP, Prezesa Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP, Członków Prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP, Prezesa Zarządu Gminnego ZOSP RP, Komendanta Gminnego, Prezesa i naczelnika jednostki, prezeskę lokalnego KGW, dyrektorkę szkoły, prezesa Ludowego Klubu Sportowego, prezesa Koła Emerytów i Rencistów, dyrektora Ośrodka Kultury, kierowników referatów i radnych Rad Sołeckich. I trzeba napisać co kto komu wręczał albo komu za co dziękował bo będzie obraza. A jak to będzie zredagowane to już mało ważne.
Odpowiedz@Drill_Sergeant: Czołem Sierżancie, coś z rzadka ostatnio odwiedzasz nas. Aż zatęskniłem :)
OdpowiedzAnalfabetyzm się szerzy i to od dawna. Ludzie nie patrzą co i jak piszą, bo przez słowniki w telefonie nikt nie patrzy na ortografię bo przecież samo się poprawi. Na jednej z grup dacebookowych na których jestem za zwrócenie uwagi na błędy w pisowni można nawet zostać wywalonym z grupy. To mówi samo za siebie...
OdpowiedzZnam to z własnego doświadczenia. Sama kiedyś pisałam i publikowałam swoje fanfic'i, również z Harrego Pottera, ale daleko było do takich sytuacji. Pomijając lenistwo i wtórny analfabetyzm, wydaje mi się, że większość autorów jest po prostu niedojrzała. Myślą, że ich historie będą wychwalane a nawet porównywane do arcydzieła, a tu przychodzi jakiś "gupek" i im wizję psuje ;) Podobne sytuacje zdarzają się niemal na wszystkich stronach i grupach, w których ludzie publikują własne dzieła (rysunki, opowiadania itp.).
OdpowiedzProponuję przesiąść się na inny serwer, np Forum Mirriel. Zdecydowanie lepsze środowisko.
Odpowiedz@hatesmog: oh jeju, przypomniałeś mi jak dawno nie byłam na Mirriel :D muszę zajrzeć
Odpowiedz@hatesmog: Również "uczęszczam", od dłuższego czasu. Nie czuję się na siłach by pisać, ale czytam regularnie. Niektóre ficki są całkiem dobrą alternatywą dla Rowling. :)
OdpowiedzBooże, nigdy nie miałam 6 z polskiego, a teraz uczę tego w szkole. Chyba się zwolnię. :D :D :D
OdpowiedzCzyżby samequizy.pl?
Odpowiedz@Lileczka89: Dokładnie
Odpowiedz"Błędy to nic złego" - złote usta tygodnia uważam za przyznane.
OdpowiedzTeż znam tą stronę, niestety większość piszących tam osób taka jest. Ale jest też kilku innych normalnych autorów, ale głównie tych starszych. A co do quizow to kojarzę tylko jedną 20-łatkę na sq, czyżby Jelonka? Innych których znam mają po 16 _14 lat i tez są normalni. Jednak sama zauważyłam że jak trafi sie tam na opowiadanie jakiegoś dzieciaka i powie mu się coś krytycznego, to zaraz zmierza Cię z błotem. Szkoda bo jest kilka ciekawych opowiadań na tej stronie, ale głupie dzieciaczki psują klimat tej strony, ale z drugiej strony nie ma się czemu dziwić to strona dla dzieci.
Odpowiedz@flav: Najgorsze jest to, że prawie wszystkie te opowiadania są na jedno kopyto (przynajmniej fanfiction Harry'ego Pottera). Dziewczyna, najczęściej siostra któregoś z bohaterów, trafia do Gryffindoru albo Slytherinu, przyjaźni się z jakimś chłopakiem (najczęściej Malfoyem, Cedriciem, Fredem albo Georgem) a później się w nim zakochuje, często odwala całą robotę Pottera, a na koniec ma dzieci z chłopakiem w którym się zakochała. No i tytuł to obowiązkowo nazwa jakiegoś zaklęcia.
OdpowiedzWejdź na jakiekolwiek forum na facebooku i spróbuj wytknąć błąd - zginiesz marnie bo szanowna pani/szanowny pan, nie o to pytał!
Odpowiedz@Tajemnica_17: Albo powiesz co jest złego w postawie ,,jestem przeciwna szczepionkom i szukam rozsondnego lekarza ktury wypissze mi ze było szczepienie bez podania szczepionki". Nawet ją w komentarzu obraziłam - ,,Nie wytłumaczysz niektórym, niestety, idioci tak mają", klikała ,,Lubię to!" pod każdym komentarzem jaki znalazła, póki nie naprostowałam, że to o niej pisałam... Potem czekała na odpowiedź, każdy jej tłumaczył, że to głupota. Zaczęła się rzucać, wyzywac wszystkich, po czym wezwała mnie na rozmowę na priv ,,jak jestem taka mądra". Napisałam ,,dzień dobry", po czym ,,wzywała mnie pani, o czym chciała Pani rozmawiać?". Rezultat podobny jak w innych tego typu rozmowach. Gorzej było jak napisałam w najpopularniejszej grupie w rejonie (powiedzmy sprzedam/kupię Koszalin), że umieszczanie oferty z Gryfic, Szczecina i Kielc jest nie na miejscu, bo nie da się ubrań przymierzyć. Dostawałam tyle powiadomień i próśb,, żebym się wyniosła, że pokasowałam te komentarze i... Wyniosłam się. Teraz próbuję z olx. I wychodzi na to, że zostanę przy allegro.
Odpowiedz@Olsea ; Nie znajdzie takiego, bo to złamanie prawa. Od pytania moje oczy krwawią. Są ludzie którzy nie chcą szczepić dzieci i dopóki tak jak Włochy, nie zaczniemy przyjmować do przedszkoli tylko zaszczepionych dzieci, dalej będą choroby, które dawno powinny zostać wyplenione ale cóż... Odnośnie drugiego w zupełności się z Tobą zgadzam, ale zawsze znajdą się tacy którym przeszkadza komentarz "nie na temat" ich zdaniem.
Odpowiedzstrasznie mnie wkurza takie podejscie takie przyzwolenie na bledy " bo ja tak pisze" a jak ktos powie, ze to w oczy razi, to od razu hejt :( najlepsi sa ci, ktorzy nie potrafia nawet poprawic wyrazu podkreslonego przez program albo przez kom upieraja sie, ze slownik im tak podpowiedzial, zapominajac, ze najpierw trzeba do tego slownika wyraz z bledem wprowadzic...
Odpowiedza sama to już poprawnie pisać nie musisz xD
Odpowiedz@VAGINEER: juz mowilam z brak znakow diakrytycznych to nie to samo co bledy prtograficzne a tu jest internet a nie klasowka z polskiego
Odpowiedz@bazienka: Ale Ty kompletnie ignorujesz większość reguł poprawnej polszczyzny. Nie używasz wielkich liter. Ze znaków przestankowych to głownie przecinek (i to też wygląda dość losowo), ewentualnie wielokropek. Popełniasz masę błędów ortograficznych i wcale nie mam na myśli znaków diakrytycznych. Nawet bez "ogonków" popełniasz mnóstwo błędów. A Twoja ostatnia wypowiedź śmierdzi hipokryzją na kilometr. A znaki diakrytyczne da się zrobić prawie wszędzie, jednak zdaję sobie sprawę, że na służbowym komputerze/telefonie może być zablokowana możliwość instalacji/zmiany oprogramowania.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2017 o 16:47
Zasadniczo to nie ma znaczenia, czy zwrócisz komuś uwagę bo w opowiadaniu zrobi błędy logiczne, czy zwrócisz uwagę, że rzucił peta pod nogi zamiast do kosza, czy że wjeżdża Ci wózkiem w tył w kolejce w sklepie. Stawiam, że w 90% przypadków nastąpi święte oburzenie, bo jakim prawem zwracasz uwagę majestatowi.
Odpowiedz