Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dentyści są różni. Musiałam pilnie iść do dentysty, bo ukruszyła mi się…

Dentyści są różni.

Musiałam pilnie iść do dentysty, bo ukruszyła mi się plomba. Dentystka, która leczyła mi zęby od dziecka, niestety była poza zasięgiem po mojej przeprowadzce do innego miasta. Znalazłam sobie gabinet z dobrymi opiniami, poszłam.

Pani dentystka ładnie zaprosiła mnie na fotel, otworzyłam paszczę i, olaboga, ile zepsutych zębów! Tu będzie z 5 kanałowych! A ukruszona plomba? Olaboga! Kości trzeba piłować, bo się wypełnienie nie będzie trzymać! Olaboga, olaboga!

Zapłaciłam 200 zł za znieczulenie i opatrunek.

Koniec końców wybrałam się do mojego rodzinnego miasta i do mojej dentystki. Sprawca tego cyrku ładnie oczyszczony i zaplombowany, żadnych kanałowych, malutkie ubytki.

I teraz nurtuje mnie pytanie: pierwsza dentystka kierowała się chęcią zysku, czy może to była zwykła niewiedza?

dentysta

by Hemoglobina
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar KatzenKratzen
7 9

Moim zdaniem jednak była to chęć zysku. Analogicznie do mojej turbosprężarki - jak ktoś się na czymś nie zna, to można śmiało próbować go oszukać a nuż się da. Na szczęście nie wszyscy są tacy.

Odpowiedz
avatar vezdohan
-1 9

Hmm, a co za różnica?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 10

A skąd pewność że to akurat rodzinna dentystka nie zrobiła źle i wyjdzie Ci to bokiem za prę lat?

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
0 0

@Sharp_one: Zajmuje się moimi zębami odkąd zaczęły mi rosnąć, wątpię żeby zrobiła coś nie tak.

Odpowiedz
avatar BiAnQ
-4 4

@Sharp_one: wg moje tak właśnie będzie. Starsza baba pewnie z małej mieściny to i standardy inne

Odpowiedz
avatar emceflaler
8 8

Poszłam do jednej dentystki - pani zrobiła przegląd, powiedziała, że mam do leczenia jakieś 10 zębów, kilka kanałowych, 4 zęby do rwania, ale ona mi zrobi implanty i inne cuda wianki, oczywiście prywatnie, w jej gabinecie, za grube miliony. Koszt jaki mi rzuciła był ogromny, zęby natomiast wcale nie wyglądały źle, rok wcześniej były na przeglądzie w całkiem dobrym stanie. Poszłam więc do innego dentysty - dwa zęby do leczenia (mała plomba), kamień do zdjęcia, poza tym wszystko w dobrym stanie, on nie widział nic do rwania ani leczenia kanałowego. Poszłam do trzeciego dentysty, tak dla pewności, potwierdził diagnozę drugiego lekarza. I jak tu zaufać lekarzowi, skoro niektórzy zamiast pacjenta widzą gotówkę?

Odpowiedz
avatar Zunrin
9 9

Tak patrząc na historie z dentystami w tle, to wydaje mi się, że kiedyś wk**wią niewłaściwego człowieka i dzięki temu rozwinie się rynek odszkodowań za błędy w leczeniu.

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
3 3

@Zunrin: Może to by nie było takie złe.

Odpowiedz
avatar BiAnQ
1 3

Dentyści zwłaszcza starsi maja przestarzała wiedzę. Zwykle leczą dopiero spore dziury, nie traktują poważnie niedopełnionych kanałów, które powinno sie przeliczyć ponownie lub zębów ze zmianami okołowierzchołkowymi, które póki co nie bolą, ale wymagają kanałowki. Powiem krótko: uważam, se dokładniejsza i bardziej skrupulatna była dentystka która chce leczyć więcej. Bo na bank nie chciała leczyć zębów zupełnie zdrowych, to ci gwarantuje. Także piec razy sie zastanów zanim posadzisz kogos o chciwość bo to prawdopodobnie wynika z jej większej dokładności i większego starania o Twoje zeby.

Odpowiedz
Udostępnij