Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Gdy czytałam historię ZebThan http://piekielni.pl/78369 przypomniałam sobie zdarzenie sprzed jakichś 15 lat…

Gdy czytałam historię ZebThan http://piekielni.pl/78369 przypomniałam sobie zdarzenie sprzed jakichś 15 lat – było głośne na osiedlu, gdzie mieszkają moi rodzice. Kurcze, ludzie, to naprawdę nie jest takie proste...

Dwóch gówniarzy (nieletnich) zaczepiało i dokuczało inwalidzie na wózku. Kopali koła, popychali wózek, obrzucali niewybrednymi komentarzami kalekiego, starszego mężczyznę. Znalazł się ktoś, kto chciał pomóc. Najpierw słownie – „zostawcie człowieka, odczepcie się, idźcie sobie itp”. Gdy w odpowiedzi został obrzucony obelgami (ich było dwóch, to i odważni, jeden drugiego „zagrzewał do boju”, interweniujący pan użył przymusu bezpośredniego. Efektem był zwichnięty nadgarstek jednego z wyrostków i parę siniaków u drugiego.

Człowiek dostał karę za „pobicie dzieci” i to pomimo zeznań inwalidy i jakiejś starszej pani, która widziała całe zdarzenie z okna.

To się nie zmieni, póki nie zmienią się durne przepisy! I durni stróże prawa, nie patrzący na całą sytuację, jak do tego doszło itp tylko oceniający efekt końcowy. Efektem końcowym było przecież "pobicie dzieci"!

pomoc i jej skutki

by KatzenKratzen
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar iks
7 13

Masz jakieś dowody na uwiarygodnienie tej historii? Bo nie uwierzę że za napaść na niepełnosprawnego na wózku kolesia który go obronił skazano.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 21

@iks: Welcome to Poland! Nie pierwsza i nie ostatnia tego typu historia, nawet jeżeli to fejk to i tak odzwierciedla nasze realia.

Odpowiedz
avatar KatzenKratzen
4 18

@iks: Nie, nie mam. Działo się to 15 lat temu. Rodzice mi o tym opowiadali, nie mam powodu im nie wierzyć. Słyszałam jednak o wielu przypadkach, gdy obrońca w końcowym trybie postępowania stawał się przestępcą. To się nazywa "przekroczenie granic obrony koniecznej" i to określenie zostawia tak wielkie pole do interpretacji!

Odpowiedz
avatar zendra
2 6

Urban legend, z tych w rodzaju: "to jest taki spokojny człowiek, uczynny, pomaga staruszkom przechodzić przez jezdnię, a te gówniarze kopały w śmietniki, naprawdę nie wiem dlaczego połamał im kręgosłupy, to jest jakieś podejrzane".

Odpowiedz
avatar ZjemCiSzalik
-2 4

@iks: nie trzeba żadnych dowodów, tak działa polskie prawo. Mój ojciec parę lat temu solidnie wpier..niczył facetowi który kopał i okładał smyczą starą sunię, była zmęczona i nie miała już sił iść. Sąd nie uznał żadnych czynników łagodzących. Co prawda karę dostal w zawieszeniu ale niestety wychodzi na to ze w tym kraju nie można pomagać.

Odpowiedz
avatar daroc
4 4

@ZjemCiSzalik: Solidnie wpierniczył komuś, kto nie stwarzał dla niego żadnego zagrożenia. Nie było więc mowy o nawet mocno przekroczonej granicy obrony koniecznej. Twój ojciec po prostu dał upust emocjom i wyżył się na kimś. Trzeba było wezwać uprawnione służby, a nie dokonywać samosądu.

Odpowiedz
avatar kosmos90
5 11

Nawet w Polsce nie ma tak absurdalnych wyroków. Moze sie zdarzyć, ze sąd 1 instancji sie pomyli ale od tego jest 2 instancja żeby to korygować. Wasze "sądowe historie" to zbiór wymysłów stworzony na dużą ilość łapek w górę

Odpowiedz
avatar KatzenKratzen
3 9

@kosmos90: Masz pełne prawo do swojego zdania i wyrażania go

Odpowiedz
avatar KatzenKratzen
4 8

@healthandsafety: Pisałam. Kopali w koła wózka i popychali ten wózek. Jest to ewidentna przemoc już fizyczna. Stwarzało to również niebezpieczną sytuacją dla bezwładnego pana na tym wózku.

Odpowiedz
avatar Jorn
0 0

Te przepisy się w międzyczasie już zmieniły.

Odpowiedz
Udostępnij