Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Przyjemny, piątkowy poranek. Jadę do pracy. Uliczka zupełnie pusta. Przed skrzyżowaniem z…

Przyjemny, piątkowy poranek. Jadę do pracy. Uliczka zupełnie pusta. Przed skrzyżowaniem z główną ulicą moja uliczka rozdziela się na dwa pasy, oznakowane pionowo i poziomo. Lewy do skrętu w lewo i jazdy na wprost, prawy – wyłącznie do skrętu w prawo. Staję przed światłami na pasie lewym z zamiarem jazdy na wprost, zatem bez włączonego kierunkowskazu. Widzę we wstecznym lusterku, jak za mną ustawia się SUV. Czarny i duży. Postał 2 sekundy i pakuje się na pas do skrętu w prawo. Zapala się zielone światło, ruszamy jednocześnie. Nagle ryk silnika, wizg opon i SUVisko przepięknym wślizgiem ładuje mi się przed maskę i skręęęęęca! Tak, w lewo.

Da się skręcić półtorej sekundy szybciej? Da się. Tylko po co?

P.S. Jeżdżę z wideorejestratorem.

skrzyżowanie

by KatzenKratzen
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
0 0

@menevagoriel: Wiele osób twierdzi, że kobiety są gorsze od mężczyzn, a ten jest pantoflarzem? Zaufanie w małżeństwie jest ważne, ale czasem trza myśleć samemu.

Odpowiedz
avatar salee_n
12 12

Ja bym nie miała oporów z przekazaniem takiego nagrania Policji. To chyba jedyny sposób na tępienie debili i cwaniaków za kierownicą. Zapłaci kilka razy mandat to kolejnym razem pomyśli wykonując tak wspaniały manewr.

Odpowiedz
avatar maskonur
8 8

Miałam prawie identyczną sytuację, z tą różnicą że ja stałam na światłach na pasie do skrętu w lewo lub jazdy wprost (miałam zamiar jechać prosto) a po prawej była pani na pasie do jazdy TYLKO wprost. Zapaliło się zielone i jedziemy. Ja na wprost a pani postanowiła skręcić w lewo. Zrobiło mi się jednocześnie zimno i gorąco, pani spojrzała na mnie i popukała się znacząco w głowę. Aha, ja jechałam skuterem, który miał na szczęście dobre hamulce. Nie sądzę żebym wyszła z tego bez szwanku w razie kolizji a pani nic by się nie stało. Żałuję, że nie miałam kamerki.

Odpowiedz
avatar slothqueen
0 0

@maskonur: Miałam identycznie jadąc motocyklem - ja na wprost, metry przede mną kobitka w SUVie skręca z prawego pasa w lewo (nawet bez kierunkowskazu) przecinając mi drogę. A najbardziej pocieszające jest to, że w razie gdybym nie wykazała się refleksem i byłby wypadek, każdy z góry zakładałby winę motocyklisty, bo przecież na pewno to on jeździł jak wariat i łamał przepisy.

Odpowiedz
avatar raac27
7 7

skoro masz wideorejestrator to wrzuć do internetów filmik...

Odpowiedz
avatar KatzenKratzen
-5 9

@raac27: Ochotę to ja bym miała, ale nie jestem zbyt biegła "w internetach" a tam ładnie widać jego numer rejestracyjny. Nie umiem go zamazać a publikować raczej nie wolno.

Odpowiedz
avatar Rak77
4 8

@KatzenKratzen: Numer rejestracyjny nie jest w rozumieniu prawa naruszeniem wizerunku

Odpowiedz
avatar krzychum4
2 6

@Rak77: @KatzenKratzen: I oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by wrzucać takie filmy z niezamazanymi tablicami.

Odpowiedz
avatar goodfather
-2 6

@krzychum4: @Rak77: Oboje jesteście w błędzie. Owszem sam nr rejestracyjny nie narusza wizerunku ale po numerze rejestracyjnym można zidentyfikować właściciela a w chwili popełnienia wykroczenia właściciel nie musiał prowadzić pojazdu i może zostać niesłusznie oskarżony o coś czego nie zrobił...

Odpowiedz
avatar JohnDoe
-1 3

@goodfather: ostrożnie bym z wyrażaniem opinii pozostawał. zgodnie z informacją od GIODO nie zawsze nr rej. jest danymi osobowymi. Chociaż niektórzy prawnicy podnoszą, że nie jest w ogóle daną osobową, bo jest daną charakteryzującą pojazd, jak marka, kolor, rodzaj nadwozia i jest cały czas widoczny. Więc czy nagranie z nr rej. narusza ustawę o ochronie danych osobowych czy nie każdorazowo jest oddzielnie rozpatrywane.

Odpowiedz
avatar Naevari
5 5

Jakbyś miała ochotę, to możesz filmik podrzucić, w ramach przestrogi, na kanał Polskie Drogi. : )

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2017 o 16:14

avatar greggor
-2 6

Totalny debilizm. PS. Trenuję crossfit.

Odpowiedz
avatar Issander
2 2

Jeżdżę rowerem. Zdziwiłbyś się, jakie rzeczy kierowcy potrafią odwalić, byleby tylko koniecznie wyprzedzić ten rower i być 2 sekundy wcześniej na następnych światłach.

Odpowiedz
avatar PluszaQ
3 3

@Issander: A na światłach i tak stoi obok tego rowerzysty...

Odpowiedz
avatar Issander
4 4

@PluszaQ: I jak stoi, to ten rowerzysta wyprzedzi go z powrotem, odpychając się powolutku nóżką od krawężnika.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Nie wpuścić gnoja, rozwali auto, zapłaci za szkody to sie nauczy : )

Odpowiedz
avatar whateva
2 2

@hyhyhy262: Wymaga zimnej kalkulacji i przytępienia instynktu samozachowawczego. Też nieraz, widząc wyczyny innych, myślałem sobie "mógłbym go nie wpuścić i coś ulepszyć w samochodzie na jego koszt". Realna sytuacja podbramkowa zweryfikowała założenia - zrobiłem wszystko, by uniknąć kolizji.

Odpowiedz
avatar InuKimi
0 0

Wideo proszę wysłać na "Polskie Drogi", niech się SUVisko wstydzi! ;D

Odpowiedz
Udostępnij