Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem kontrolerem biletów. Podczas kontroli w autobusie trafiliśmy na chłopaka i dziewczynę…

Jestem kontrolerem biletów.
Podczas kontroli w autobusie trafiliśmy na chłopaka i dziewczynę w wieku ok. 17-18 lat, którzy jechali razem. Jak się okazało, ani chłopak, ani dziewczyna nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów. Wysiedliśmy z nimi na przystanek, aby potwierdzić ich dane przez Policję.

Nim zdążyłem nawet wyciągnąć telefonu. Chłopak nabrał takiego rozpędu, że nim się obejrzałem, był już kilkaset metrów dalej.
Jak wspomniałem w poprzednich historiach, nie urządzam pościgów za gapowiczami.
Chłopak uciekł, zostawiając dziewczynę samą. Dziewczynie raczej ciężko byłoby uciekać w butach na obcasie.
Dziewczyna była w szoku bardziej niż my. I jak się przyznała później, to on namówił ją do jazdy bez biletu. Zapewniła nas też, że to było jej ostatnie spotkanie z nim.
Mi nie pozostało nic tylko życzyć dziewczynie powodzenia w szukaniu nowego partnera i puściłem ją bez wzywania Policji.

Na chłopaka trafiliśmy 3 godziny później. Jechał już sam. Tym razem nie daliśmy mu najmniejszej szansy na ucieczkę.

komunikacja_miejska

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ejbisidii
10 14

Czuję satysfakcję :D

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-2 14

Najlepiej nie dawać jakiejkolwiek szansy na ucieczkę, nokautując z góry każdego gapowicza. Wtedy leży sobie i kwiczy , ale nie spieprza w podskokach.

Odpowiedz
avatar Dominik
7 11

Wybielasz się po ostatniej historyjce z przetrzymaniem chłopaka śpieszącego na maturę. To już któraś historyjka, jak ci krwawi serducho.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
0 12

Pierwsze Twoje historie był nawet fajne ale tak sobie myślę, że od jakiegoś czasu po prostu zmyślasz. Gdybyś to jeszcze robił z polotem, można by przymknąć oko ale tu aż w oczy szczypią te na siłę wymyślone bzdety.

Odpowiedz
avatar Habiel
2 8

@Iceman1973: Mam wrażenie, że pierwsze historie były prawdziwe, a teraz większość jest zmyślona. Ale większość społeczności nie widzi w tej masowej produkcji nic dziwnego i uznaje za prawdę.

Odpowiedz
avatar Morog
1 3

@Habiel: Pierwsze historie były opowieściami starszych kanarów które autor opisywał jako jego własne. Teraz te opowieści się skończyły, dlatego kolejne opowieści są całkowicie zmyślone. Wyraźnie to widać po ich treści.

Odpowiedz
avatar KatzenKratzen
3 9

W sumie duży plus dla dziewczyny - zawczasu przekonała się, z kim ma do czynienia. Im wcześniej tym lepiej. Co do prawdziwości historii Autora - już kiedyś pisałam. Sądzę, że świat jest tak pełen różnorodnych typów ludzkich, że ich inwencja (zwłaszcza w próbach uniknięcia opłaty)jest w stanie wyprzedzić inwencje Autora. Ja mu wierzę.

Odpowiedz
avatar Minina
9 9

Pozwolę sobie pominąć kwestię prawdziwości historii, bo chciałabym się dowiedzieć jednej rzeczy - dlaczego dziewczyna nie dostała mandatu? Według mnie argument "chłopak mnie namówił" to żaden argument. Co ona, swojego rozumu nie ma? Nie musiała go słuchać przecież...

Odpowiedz
avatar Minina
7 7

@OkrutnyKanar: Dlatego, że nie miała biletu. Jeśli ja będę jeździć bez biletu, ale nie będę uciekać, to też mi mandatu nie wlepicie? Wybacz, ale nie rozumiem tego toku rozumowania. Małe dzieci to nie były, więc powinni kojarzyć, że istnieje coś, co nazywa się ciągiem przyczynowo-skutkowym. Czyli nie ma biletu, to jest mandat. Mimo wszystko cieszę się, że chłopakowi się nie upiekło.

Odpowiedz
avatar SirVimes
2 2

@OkrutnyKanar: Nie znasz się na pracy kontrolera biletów, co? Ona jechała bez biletu, a to już drugi wypadek kiedy ten bajarz darował damie bez biletu. Dalej jak wczoraj tez bo 15latkach(sic) była z dzieckiem i ojciec uciekl. Cos za miekkie serce w tych historiach

Odpowiedz
avatar Minina
5 5

@OkrutnyKanar: Tak, ją ukarać, bo jechała bez biletu. Są ludzie, którzy jeżdżą przez lata na miesięcznym, potem się przerzucą na zwykłe bilety i jeśli zapomną taki skasować przez gapiostwo i przyzwyczajenie, to mandat i tak dostaną (co swoją drogą jest normalne i pretensji o to nie wypada mieć). A ta tutaj biletu nie skasowała CELOWO, a mandatu nie dostała, bo WAM ktoś uciekł? Bo by pokrzywdzona była? No przecież na własne życzenie do tego doprowadziła. Wybacz ponownie, ale ciągle nie rozumiem. I ponawiam pytanie - jeśli ja nie będę miała biletu i nie ucieknę, to mi nie dasz mandatu?

Odpowiedz
avatar unikalny002
0 0

@OkrutnyKanar: Rozumiałbym, gdybyś się zasłaniał tym, że ci szkoda było tej dziewczyny, ale mówienie o sprawiedliwości jest tutaj co najmniej śmieszne, co jest opisane przez @Minina

Odpowiedz
avatar SirVimes
-3 5

Hmm, a co my tu mamy za pyszne i świeże wydanie bajek, oto identyczna niemal opowieść piekielni.pl/78157

Odpowiedz
avatar bukimi
4 4

@SirVimes: A Ty tak wchodzisz co kilka godzin przypomnieć wszystkim o tym fakcie nowym komentarzem? :)

Odpowiedz
avatar Morog
0 2

Przyznam że nie mogą pojąć jak ktokolwiek może wierzyć w te opowieści. Pierwsze historie tego autora były opowieściami dłużej pracujących kontrolerów więc brzmiały wiarygodnie, te nowe nie mają wiarygodności za grosz.

Odpowiedz
Udostępnij